Kiedy bohaterowie poszli do liceum, od początku była mowa o tym, że Paul idzie do innego, jakiego lepszego. Jednak w 5/11 pojawił się w szkolnej stołówce Kevina, nie jako gość, ale normalnie z nimi siedział, jadł jak uczeń tej samej szkoły. W kilku następnych odcinkach wyjmował coś z szafki, chodził po korytarzu. Nie było mowy o tym, że się przepisał i znowu chodzi do tej samej szkoły co Kevin. A w 6. sezonie znowu go tam nie było. To jakieś niedopatrzenie twórców czy ja pominęłam jakiś odcinek, w którym było to wyjaśnione?
Ojciec Paula stracił na jakiejś transakcji sporo kasy więc nie było już go stać, na to żeby posyłać syna do tej lepszej szkoły. Wyjaśnili to w odcinku z obiadem w country clubie, na którym byli Arnoldowie i rodzice Paula.