Już sam tytuł jest przekłamaniem historycznym. Mianem "czarnej śmierci" określano epidemię dżumy. Nie spotkałem się dotąd z takim określeniem epidemii we Wrocławiu. Ponadto do chorej wpuszczono córę, na oko 8-9 letnią. Otóż w PRL-u istniał zakaz wchodzenia na oddziały szpitalne poniżej 14 roku życia. Wisienką na torcie jest wypowiedź sekretarza wojewódzkiego o "wolnym Świecie" w odniesieniu do państw zachodnich. On by nawet tak o nich nie pomyślał.