pilot zobaczyłem z wierności goldbergowi i rogenowi, nie jest to ich autorski projekt co niestety widać, za mało zielonego marszu, za dużo boliwijskiego sprintu, że się tak wyrażę, gdzie są frankfurterki, kiedy naprawdę są potrzebne?
no tak, są tam, gdzie tupta nocą jeż, zapewne..