Każdy ma swój gust ale lepiej obejrzyjcie "Dragon Balla", to jest dopiero świetne anime:)!
Dziwne że Dragon ball jest do d*** skoro ma o wiele więcej głosów od czarodziejki (dla porównania dragon -11324 i średnia 8,1 a czarodziejka -1864 głosy i średnia 8,1 Zwycięzca Dragon ball)więc Twoje stwierdzenie jest nie na miejscu.Mogłaś napisać że ci się nie podoba ująć to inaczej w słowa wtedy bym się nie czepiała .Zresztą Lilo i Stich ma u Ciebie 9 wiec wszystko jasne...
dragon ball to ogladaja tylko male dzieci, taka prawda ;] teraz np. gdy mam te 18 lat to bym tego nie obejrzal... co innego Sailor Moon. To anime ponad wszystkie czasy xP
A ja np. nigdy nie lubiłam Dragon Balla. Od małego do dzisiaj, nie ścierpię tego, w przeciwieństwie do SM, ale każdy ma swój gust:P :)
phi, zadne dragon balle sie do sailorek nie umywaja:) do piet im nie siegaja:)
...yhh pamiętam jak mnie brat zmuszał żebym oglądała właśnie Dragon Balla i mu później streszczała odcinki:PP masakrycznie to wspominam:P
Ja jeszcze nie oglądałam Dragon Balla, ale wiem jedno co mogę stwierdzić; w Dragon Ball moim zdaniem jest beznadziejna kreska nie to co w Sailor Moon, gdzie kreska jest piękna po prostu;)
Skoro mowa o Dragon Ball i Sailor Moon (chodzi mi też o zdarzenia z mangi) można znaleźć wiele rzeczy, które łączą te dwa tytuły.
Wystarczy popatrzeć na SongoKu i Sailor Moon.
Jakby nie popatrzeć ta dwójka jest tak podobna do siebie, że szok.
Obydwoje:
- mają największą moc (czasem korzystają z innych jak z akumulatorów co by się doładować)
- na końcu i tak zwykle zostają sami (poza kilkoma wyjątkami) przeciw swojemu najpotężniejszemu wrogowi
- najwięcej razy ze wszystkich bohaterów ryzykują życie, a nawet zdarzyło się im je utracić podczas walki (SongoKu wygrywa tutaj 2:1 z Sailor Moon o ile dobrze pamiętam)
- choćby nie wiadomo jak nimi poniewierano, rzucano po wszystkim w co można nimi rzucać, atakowano różnorakimi atakami, choćby byli już w tragicznym stanie zawsze się biorą w garść i podnoszą, a chwile później niszczą wroga
- stracili swoje domy/planety/królestwa podczas ataku (Metallia/Freezer).
W Dragon Ball chodziło raczej o siłę fizyczną, a w Sailor Moon o siłę serca.
Oglądałam oba te anime.Sailorki sama, a Dragon ball z bratem (zaraził mnie). Sailorki sama, a Dragon ball z bratem (zaraził mnie). Oba mi się podobały. Tak jak piszesz w ich obu, chodzi o walkę ze złem, ale w inny sposób (siła serca i siła fizyczna).
A ja uważam, ze oba anime są ponadczasowe. Dragon Balla oglądałam jak byłam chora, a chorowałam wtedy z moim bratem, to była era gdy w chipsach było dużo tych dodatków z tej serii. A Sailor Moon, no cóż, typowa bajeczka dla dziewczynek. Obie są podobne ale skierowane do różnych płci. Właśnie kontynuuje oglądanie Sailor Moon, a Dragon Balla tez muszę kiedyś w końcu skończyć. :D
Ja uwielbiam obie produkcje,każda z nich ma to coś.Nie zgodzę się z wami ze dragon ball oglądają tylko małe dzieci .I szczerze mówiąc dziwi mnie wypowiedz Romeeooo bo jak dla mnie to czarodziejka z księżyca jest bardziej dziewczyńska.A dragon ball ma wszystko czego szukają chłopacy :Krew ,walka ,trochę poczucia humoru i znowu walka ;D
uwielbiam dragon ball zarówno mange jak i anime, ale czarodziejki z księżyca nie pobije(może dlatego bardziej mi się podoba bo jestem dziewczyną..hmm a db jest bardziej bajką dla chłopców)ale polecam obejrzenie obu oraz przeczytanie komiksów
Lubienie Dragon Ball-a nie jest przeszkodą w lubieniu Czarodziejki z księżyca. Wież mi coś o tym wiem :D
E tam DB jest świetny i kocham to anime ale jak ostatnio obejrzałam sobie z polskim lektorem to zaraz wyłączyłam, dialogi są masakryczne przynajmniej w pierwszej serii .SM ma o niebo lepsze,ale i tak kocham obie serie i uważam że to najlepsze stare już seriale anime jakie kiedykolwiek powstały które każdy powinien zobaczyć.