Czy obejrzałeś już ten odcinek? Jak dla mnie to im samym już się myli i robią błędy. Jakim cudem Freya w tej swojej fazie widzi w różnych przeszłych życiach Kiliana? Przecież Kilian i jego brat powinni istnieć od tego wieku, w którym ostatnio się urodziły, bo jednak ci bracia się nie odradzają tak jak one, a poza tym nie wierzę, że gdyby faktycznie z nim w każdym życiu próbowała być, to Joanna by w końcu braci Gardiner nie poznała, a wtedy już by się nie trzymało to wszystko, że wie, że są czarownikami w tym życiu.
To chyba tobie się miesza, bo juz chyba nawet w 1 sezonie bylo, że na nich działa reinkarnacja. Rodzą sie jako niby inni ludzie, ale tak serio Ci sami. No a Killian i freya zawsze sie odnajdują :)
Reinkarnacja to jest kara i tylko Freya z siostrą się tak rodzą. Np. Joanna jakoś się nie odrodzi, jeśli umrze. A poza tym gdyby tak było, to czemu Joanna nie wiedziała, że tamci są źli?
Dla mie to takie robienie idioty z widza. Może są jakoś dziwacznie połączeni. Kto wie ? ... Dla mnie ten wątek jest strasznie nudny. Zabiło mnie też dodanie homoseksualnego związku. Czy teraz w każdym serialu musi być jakaś homoseksualna para, albo chociaż jakieś wspomnienie o tym ..
Dokładnie... To była porażka. Tym bardziej, że tu dopiero co skończyła ryczeć po utracie ukochanego, a tu nagle rzuciła się na babkę.
Boże to było powiedziane w ostatnim odcinku 1 sezonu. Ich matka to powiedziała do Joanny. A Joanna ich nie poznała bo Freya zakochuje się co chwila w Kilianie ale w czasie gdy opuszcza dom i nigdy ich ze soba nie poznaje. Czy to takie trudne ? ;o
Chociażby w ostatnim odcinku było, że jednak Joanna widziała kiedyś Kiliana, więc się nie zgadza, to co piszesz.