I jak Wam się podobał nowy odcinek?
do obejrzenia na vod.tvp.pl za darmo.
Moim zdaniem odcinek dość dynamiczny, dobrze się go oglądało. Wiele nowych miejsc itd Trochę więcej chaosu (np mieszkania Heleny i Rudej) i to na plus.
Coz spoilerowac nie chce ale ogladalem juz 67 odc i jestem spokojny hahaha :)
Tak na marginesie, dlaczego bronek zostal aresztowany skoro to ten kapus roztrzaskal na nim kufel piwa a bronek tylko sie na niego popatrzyl??
dla mnie odcinek ciekawy ,minusem jest zwykle Wandzia która jest nudna i mdła ,nie wiem po co ciągnąc ten wątek ( a podobno Wandzia spotka kogos w Londynie z kim była na pawiaku.A i ciekawe co się stanie z Ottem w następnym odcinku
Graba to jest ta strazniczka na pawiaku co znecala sie nad wiezniarkami. Jakos watpie ze to bedzie ona ale coz, jestem ciekaw kto to bedzie :)
to może być Graba ,ponieważ Wanda spotka strażniczkę z Pawiaka ,było by ciekawie.
Nie SPOILERUJCIE!!! Po cholerę podajecie wątki (prawdziwe lub nie), że Wanda spotka tam kogoś dalej!! TEMAT DOTYCZY PIERWSZEGO ODCINKA, a nie spoilerów na temat całej serii.
Oglądając odcinek poza pozostałymi bardzo dobrymi wrażeniami zapowiadającymi tę serię, nasuwa mi się jedno pytanie, a raczej wątpliwość. Mianowicie, jak to się stało, że Władek działa z grupą z powrotem w Polsce, skoro w rozmowie z tym zwierzchnikiem w V serii miał wyjechać z archiwum AK za granicę i miał to być "bilet w jedną stronę". Mało tego, wyraźnie widać walkę Władka z tym faktem i atmosfera rzeczywiście jest taka, że wyjeżdża raczej na bardzo długo..toast pożegnalny itp... więc skąd się wziął w Polsce po odzyskaniu archiwum AK?
no właśnie to było tak ni z gruchy ni z pietruchy..miał wyjechać z archiwum a nagle tekst "ja wracam"...czyli mamy rozumieć, że nie wykonał rozkazu?
nie będę się teraz spierał, muszę zobaczyć jeszcze raz ten wątek od początku jego spotkania z tym gościem, co mu to zlecił. W każdym razie to, że wrócił oznacza na pewno co najmniej jedną z trzech opcji: albo nie wykonał rozkazu tak jak miał wykonać kiedy rozmawiał na początku z tym zwierzchnikiem, albo tamten zwierzchnik się pomylił i to jednak nie był nieodwołalnie "bilet w jedną stronę", albo jest luka w scenariuszu.
Zastanawia też fakt, że to amerykański oficer wyraźnie oddał im to archiwum, kiedy Władek rzucił się na Rainera po jego szyderczym uśmiechu podczas rozpakowywania archiwum. Więc skoro oni (nasi) wzięli to archiwum to po co mieli go dostarczać do strefy amerykańskiej jak Amerykanie już by je mieli i tak?
Wydaje mi się, że nasi tj "nasza ekipa" niekoniecznie miała dostarczyć archiwum osobiście. Jak widać Amerykanie im pomagali, to oni robili ich przerzut do Anglii itd. Z tego wnioskuję, że dostarczenie tego archiwum Amerykanom było ich zadaniem.
Pytanko: czy ten kapuś gestapo,którego Bronek chciał zlikwidować to był pokazany we wcześniejszych seriach?Bo nie bardzo sobie przypominam.