PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=93099}

Czy boisz się ciemności?

Are You Afraid of the Dark?
1990 - 2000
7,5 10 tys. ocen
7,5 10 1 10440
8,0 2 krytyków
Czy boisz się ciemności?
powrót do forum serialu Czy boisz się ciemności?

To na serio był\jest genialny serial. Mam tylko jeden odcinek nagrany na video. Pamiętacie ten odcinek o klaunie. Jeden z moich ulubionych.Albo ten o topielcu. Wpisujcie tu wasze ulubione odcinki.

Kumas576

Oooo matko kochałam ten serial! Oglądałam każdy odcinek z trzema powrórkami!!! Zawsze gasiłam światło i oglądałam! Ale bym chcicała aby puscili to jeszcze raz od poczatku!!! Może jakos fani tego serialu.. zdecyduje sie i napiszą do telewizji! ja bym bardzo chciała powtórzyć to ;]

ocenił(a) serial na 10
Kumas576

no pewnie że pamiętam ! mi sie najbardziej podobał ten o topielcu. Obejrzałam go tylko raz (pozyczyła mi kiedyś koleżanka miała nagrany na video)bo kiedy byłam mniejsza i serial leciał w tv bałam sie obejrzeć ten odcinek ;PP

O klaunie tez był fajny, a pamietacie o duchu chłopca z rowerem ?

Chciałabym żeby jeszcze kiedyś emitowali ten srial..

ocenił(a) serial na 10
SugarCult

ja pamietam ten o topielcu, klaunie i o tym chlopcu z tym rowerem tak sie skalada ze to jedne z moich ulubionych odcinkow jeszcze pamietam taki odcinek z paciagiem widmo:)

Kumas576

pamiętam!!! odcinek o klaunie Zibo!!! (oddaj mi mój nos!) ale to było świetne- do teraz pamiętam Zibo chociaż oglądałam "Czy boisz się ciemności" dawno temu... potem załapałam schize i wszędzie widziałam ten czerwony nos :p nienawidzę klaunów!

ocenił(a) serial na 7
magdaklm

Nie wiem czy pamiętacie, ale był też taki odcinek o demonach morza. Pewien starzec (chyba) ich kiedyś okradł czy jakoś tak. Jak zasypiał to one wychodziły z morza i szły w strone jego posiadłości po niego. Od tamtej pory facet nie mógł spać. To były chyba jakieś duchy, nie pamiętam do końca, bo dawno to oglądałem. Ten odcinek też był dobry. W ogóle cały serial był extra.

Kumas576

Kocham ten serial nigdy go nie zapomne oglądalem bardzo dużo odcinków.Pamiętam jak oglądałem o wilkołaku że pewien chlopak patrzył przez lunete i zobaczył u swojego sąsiada że jakiś gość przemienia sie w wilkołaka a potem tem ten sąsiad zaprosił go i jego mame do swojego domu na kawe i gdy ten chłopak poszedł do łazienki i wtedy go napadł.Piszcie do tvn7 ja też bende do nich pisał trzeba ich przekonać żeby emitowali ten serial!!!

użytkownik usunięty
Kumas576

ja za bardzo nie pamiętam odcinków. ale wiem, że się bałam. pamiętam, że był odcinek o jakimś domu luster, albo o lalce.

Kumas576

chyba najbardziej utkwiły mi w pamięci odcinki z lalką i klaunem. wychowałam się na tym serialu :p wielka szkoda, ze nie emitują go już w tv

ocenił(a) serial na 8
kasiatu

Ja pamietam wlasnie o lalce, albo o babci ktora byla duchem i odwiedzala ja dziewczynka. Tego odc balam sie najbardziej. Byly jeszcze jakies dzieci chowajace sie na cmentarzu ktore tez byly duchami, czy pociag widmo. Nie lubialam natomiast takich fantastycznych, jak o jakis jajach potworow czy cos takiego..Wiem ze bylo na dwoch odc Ogolnie super serial! Ale jak nasza telewizja juz cos powtorzy to zwykle nic ciekawego i nie ma takiego filmu jak ten. Swietnego! Jeszcze pamietam ta melodyjke na poczatku serialu i te chustawki i zapalke xD

ocenił(a) serial na 9
anka99111

Kurcze.. ten odcinek z topielcem musi coś w sobie mieć. To mój ulubiony i jak zobaczyłam nie tylko mój... tylu osobom się podobał ;p Ale tak na serio to naprawdę moglibyśmy napisać do TV żeby to znów puścili. To chyba na TVN leciało?

ocenił(a) serial na 9
Kumas576

o tym klaunie pamiętam bardzo dobrze:D jakos tak wyszło ze chyba od tamtego odcinka bałam sie chodzić do kol, która zbirała takie klauny na hustawkach, wisiały dosłownie wszędzie, masakra:D haha przez jeden serial, jeden odcinek zaczęłam bać sie zwykłych klaunów:D
PS. serial świetny, nieśmiertelny, zawsze oglądałam po Dragon Ballu :D

Kumas576

pamiętam ten o klaunie "oddaj mój nos" xDD

super serial ; ))

dika6

A ja nie pamiętam o tym nosie ;))

Ja zawsze oglądałam po przyjściu ze szkoły :P Dragon Balla nienawidziłam :P Ale "Czy boisz się ciemności" i "Lassie"... :) To było boskie. Chodziłam wtedy do pierwszej podstawówki (teraz 2 gim.). Co ja pamiętam?

Jakiś chłopczyna lubił bawić się w umarłego. Zawsze wchodził do trumny. Pewnego dnia jak wszedł do karawany i trumny, włączył radio i trafił na dziwną stację (okazało się, że to stacja, któą słyszą tylko nieboszczyki). I w tym radiu było jakieś ogłoszenie, że umarli muszą iść do jakiegoś budynku, czy coś takiego. No i ten koleś poszedł z ciekawości. Tam spotkał "dyrektora" (kolo, co grał często w tym filmie... w 'kochanym urwisie' był dyrektorem :P). I ten mu założył jakąś opaskę na rękę... Ten chłopak chciał uciec... W końcu udało mu się, ale nikt go nie widział. Jakoś tam mu się wszystko udało i dobrze się skończyło :))

Pamiętam też coś o fabryce zabawek, ale co dokładnie z tym było, to nie wiem.
O tych trupach, co z rzeki wychodziły, to kojarzę :))
Był też o hotelu jakimś... Coś ze znakiem drogowym... Nie pamiętam... A szkoda ;))
Coś z jakąś babką i z włosami...
Chłopiec, który wołał :"I'm cold" :P
Coś o dwóch kolegach. Jeździli na rowerach i jeden spadł w przepaść i nie przeżył.
Coś o lustrze, przez które przechodzilo się do innego świata?
Było też coś o bibliotece, ale kompletnie nie kojarzę. Pamiętam, bo ta grupka, co zawsze siedziała przy ognisku, opowiadała takie historie, które wiązały się z nimi. Np. jedna chciała oddać książki do biblioteki, a była opowieść o bibliotece. Potem nikt z nią nie chciał iść ;)

Wow! Sama się sobie dziwie, że tyle pamiętam ;) Może trochę chaotycznie.. Ale zawsze :) Może ktoś na vhs ma jakieś odcinki? Bo po polsku chyba nic nie ma w necie ;/ Potem przegrywać na inne kasety (albo płyty, ale to trzeba mieć sprzęt :P) i sprzedawać na alegro? :))

Pozdrawiam :)

anusiekkk3

Jeszcze mi się przypomniało!! :) Chyba ostatnie 2 odcinki z serii. Już nie opowieść, a prawdziwe życie tych przyjaciół z ogniska. Ze ich rodzice też organizowali takie spotkania :) I oni poszukiwali rozwiązania jakiejś tajemnicy. Z jakąś kulką, co okazało się, że była okiem konia z karuzeli... Coś z jaką płytą gramofonową.. ;)

ocenił(a) serial na 9
anusiekkk3

O bibliotece i lustrze też pamiętam, no i o tej stacji radiowej też ;) to właśnie jeden z tych odcinków, które nawet dobrze pamiętam. Ten serial był cudny, nie wiem dlaczego nie chcą go znów puścić :/

ocenił(a) serial na 9
anusiekkk3

o tak tak, z tym okiem tego konia też pamiętam ;]

Kumas576

A więc, co ja lubiłem... hmmm?
No przede wszystkim - O Taksówce Widmo.

- Dwóch braci, zgubiło się w lesie. W nocy odnalazł ich facet - Flyyn. Zaprowadził ich do chatki doktora imieniem Vink. (Sam mówił - "Jestem Vink, przez W! W! W!"). Ten obiecał im pomoc, jeśli odpowiedzą na jego zagadkę. Oni uciekli z domku, bo odpowiedzi nie znali, a on chciał od nich rękę, czy głowę (nie kojarzę). na pomoc podjechała taksówka, prowadzona przez Flyyna. ten mówi że już od 40 lat nie żyje, i przywozi do Vinka osoby które się gubią w lesie. Daje im ostatnią szansę, inaczej się rozbiją o drzewo. Przed samym końcem, młodszy z braci odgaduje, a taksówka znika. Odnajduje ich policja i THE END!

Opiszę jeszcze kilka odcinków, ale później. Trochę kojarzę.

użytkownik usunięty
michelangelo_2

Obejrzałam wszystkie 7 sezonów 'Czy boisz się ciemności', ale po angielsku i niestety nie kojarzę polskich tytułów. Oczywiście po polsku też oglądałam, ale było to tak dawno temu, że tytuły się zatarły... w zwiazku z tym mam do Was ogroooomną prośbę, a szczególnie do tych osób, które pisały o topielcu. Widzę, że dla wielu osób jest to ulubiony odcinek, a ja nie wiem o jaki chodzi. Czy mógłby mi ktoś mniej więcej opisać o czym był?
Mogę się tylko domyślać, ale pewności nie mam. Czy chodziło o basen? Czy o ten czerwony rower, którego właściciel się utopił? Czy o wspomniane już duchy z morza, ktore chciały wrócić po swój skarb? czy może o rodzinie która przeprowadziła się do jakiejś małej miejscowości i chcieli chyba otworzyć kurort. Chłopak znalazł w piwnicy grającą szafę i jedna piosenka nie chiała działać, C7, jak się ją włączało to wychodził z pobliskiego jeziora duch dziewczyny, która się utopiła kiedys. Czy chodzi o któryś z tych odcinków? BARDZO PROSZĘ O POMOC.

A co do serialu to naprawdę polecam Wam ściągnięcie sobie odcinków. Są tylko po angielsku, ale nawet jesli słabo znacie ten język lub w ogóle nie znacie to nie jest to wielka przeszkoda. Jestem pewna, że zrozumiecie o co chodzi w poszczególnym odcinku, zapewne sporo skojarzycie, dużo zapamiętaliście z czasów gdy leciał na rtl7. u mnie samej obudziło się tyle wspomnień, ze nie da sie tego opisać, niesamowite przeżycie i naprawdę ogromny sentyment. Aż nieraz sie łezka w oku zakręci:)

pozdrawiam wszystkich fanów tego serialu!

Odcinek o Topielcu był o tym, jak chłopak z dziewczyną przechodzili koło opuszczonego, pustego basenu. Dozorca mówił, że basen jest tam od iluś lat zamknięty, bo kilkanaście lat temu utopił się tu chłopak. Ci napełnili basen wodą (?) i pływali pontonem. Nagle przewróciło ponton i wyszedł taki zombiak cały czerwony jakby filakami i krwią był pokryty i chciał ich wciągnąć pod wodę. Uratowali się dzięki dozorcy, wylali na niego jakiś kwas (ten chłopak był chemikiem) i on się rozpuścił. I niby już koniec, a tu na końcu już ładna muzyczka, ci odchodzą, a tu z kratki odpływowej koło basenu wydostaje się czerwona maź...

Kumas576

Boże..to moze dzieciństwo...ja Cię kręce...te wszystkie seriale na rtl7....zawsze wracałam ze szkoły zrzucałam plecak na podloge i włączałam RTL7..
jakie wspomnienia..
i nie wiem czemu utkwila mi jedna rzecz w pamięci,..

taka starsza kobieta..( albo raczej potworek przebrany za starsza pania) w szarnych lokach byc moze miala na glowie taki "sitkowany" :P czepek i chyba miala filetowy szlafrok...
nie dam glowy ale scena chyba sie działa miedzy regalami ( w bibliotece?!)

krystyna_lubicz

To był zajebisty serial. Miałem wtedy 6 lat i zawsze leciał na RTL 7 po 15. Nie przegapilem żadnego odcinka. W głowie mi utknęly np. dwoje dzieci w takim budynku jeździły na 13 piętro i tam był taki pokójkolorowy z zabawkami i tacy ludzie wyglądający jak kosmici lub ten na basenie z tym zombie ble...

użytkownik usunięty
damian249

Moglby mi ktos odpowiedziec na moje pytanie??

Ja sobie właśnie nie mogę przypomnieć, o który odcinek chodzi ;/ (Z tych co podałaś, nie kojarzę o kurorcie, gramofonie i dziewczynie, więc dość dużo :P). Ja ostatnio oglądałam na youtube po angielsku. Naprawdę, wszystkiego się nie rozumie, ale kojarzy :) Z połowę obejrzalam, a potem skapłam się, że oglądam od trzech godzin :P

PS Widzę, że już spory FunClub się tworzy ;)) Każdy ma te same wspomnienia :P Przyjście ze szkoły, rzucenie plecaka w kąt i dawaj! na rtl7 :P Chciałabym do tego wrócić... :) Pozdrawiam :)

użytkownik usunięty
Kumas576

Jak ja uwielbialem ten serial! Mialem z 6,7 lat jak go ogladalem i pamietam ze zawsze po nim sie balem. :] Pamietam coś ze ta grupka mlodych jak zaczynala opowiadać historie to ten co opowiadal to rzucal jakis piasek czy cos takiego do ogniska i sie potem ten tytul pojawial. Coś takiego mi swita. Oby go puscili od nowa !!!!

Każdy z nas ma na pewno odcinki, które dobrze pamięta ;) Warto wiec wejść na youtube i wpisać "Are you afraid of the dark" i oglądać odcinki po angielsku :) Niby dużo się nie rozumie, ale wiemy, o co mniej więcej chodzi :)) Pozdrawiam!!

Kumas576

Niech ci, którzy teraz wychowują się na Tańcu z gwiazdami, na wspólnej czy innym shit'cie żałują :D:D Seriale na RTL7 to kawał mojego dzieciństwa. Pamiętam odcinki:

O rudowłosej dziewczynie, która bardzo chciała być piękna i mieć fajne ubrania. Pewnego razu natknęła się na taki stragan z ciuchami. Babka, która tam pracowała(bardzo piękna) dała jej pierścionek. Od tego czasu Ruda zaczęła robić się coraz piękniejsza itd. Wymarzony chłopak zaprosił ją na randkę i dostała taką przepiękną zieloną sukienkę. Pamiętam tę sukienkę jak dziś. Zawsze chciałam taką mieć i nawet byłam u krawcowej, ale jakoś rozeszło się po kościach. Potem(w odcinku) okazało się, że pierśionek zabierał Rudej młodość i urodę i przekazywał dla tej sprzedawczyni.Oczywiście wszystko dobrze się skończyło. Mój ulubiony odcinek (przez tę sukienkę). To chyba Sam opowiadała.

Pamiętam też o 3 skautkach, które zagubiły się w lesie(nie wzięły swoich gwizdków) na początku XX w. i nikt ich nie odnalazł.Potem ktoś je odnalazł w tym lesie, pokryte pajęczynami hehe, ale wciąż żyjące. Okazało się, że trzeba im było przynieść te gwizdki i dopiero wtedy mogły odejść do świata zmarłych.

Chłopiec powtarzający ciągle "I'm cold.". Trzeba było mu dać kurtkę.

Tajemnica pokoju 214 (chyba). o staruszce i dziewczynce.

Pan SardO! Nie SardOŁ!:p

O jakimś kucharzu Vinku i gargulcu w tajemniczym pokoju.

O Borsuku.

A! I jeszcze zajefajny odcinek o opiekunce takiego grubego, nieznośnego chłopczyka, który nie chciał czytać książek. Niechcący, zmusozny przez opiekunkę-bibliofilkę zaczął czytać pustą książkę, która okazała się pisać sama przez osobę, która opowiada zmyśloną historię. Narobił sobie takiego manta, że musiał w końcu użyć wyobraźni, aby się uratować. Opowiastka z morałem. Ta babka była blondynką i miała taką fajną grzywkę w formie posklejanych stronków włosów.

Chłopak-starzec i jego lustra.

Kilka odcinków można obejrzeć na alluc.org

użytkownik usunięty
Kumas576

omg pamiętam ten fantastyczny serial...ehh po 15 sie zasiadało na rtl7 hehe i ten strach...:P, wspomnienia...;]

Michelangelo też pamięam ten odcinek o tym domku w lesie, tych chłopcach i doktorze- on miał taką długą siwą broge i w słoikach jakąś ręke czy cuś xD.

pamiętam jeszcze odcinek o piwnicy w której pomieszczeniu znajdowało sie jakieś "coś" któremu jeżeli sie przyniosło człowieka to on coś tam dawał w zamian...

jeszcze pamiętam o bibliotece...

...i o jakimś wirusie komputerowym co wyskakiwał z wirtualnego świata a na końcu tego odcinka niby go unicestwiono ale było widać jak wychodzi z jakiegoś kosza na śmieci:P taka nietypowa końcówka pamiętam:D

ten serial był o niebo lepszy od "gęsiej skórki" powinni go jeszcze puścić w tv...

użytkownik usunięty
Kumas576

jeszcze pamiętam:

dwójka dzieci rozpoczeła naukę w nowej szkole gdzie nie było normalnego dzwonka a na obiad podawało się jakąś dziwną potrawę. te dwójka jej nie jadła bo chłopakowi ona wogóle nie smakowała. pewnej nocy ta dwójka obudziła sie i zobaczyła jak wszyscy uczniowie lunatykują i idą w jakieś miejsce. wiec oni też udali że lunatykują i poszli w tym samym kierunku. okazało sie ze ich celem była duża sala w której miescił się jakiś niby basen w którym były jaja. a uczniowie podlewali je (ciągle będac w jakims transie). jedynie ten chłopak i dziewczyna byli świadomi tego co robią. odkryli że to całe zajście to sprawka dyrektorów którzy tak naprawdę byli jakimiś potworami (coś w stylu krokodyli xD) i to dzięki tej dziwnej potrawie ich uczniowie lunatykowali a potem mieli służyć jako pożarcie dla piskląt. a szkolnego dzwonka nie używali bo nie mogli znieść tego odgłosu. wszystko sie chyba dobrze skończyło:). zlikwidowali dyrektórów chyba dzięki dzwonkowi ale nie pamiętam:P

pamiętam jeszcze odcinek o domu do którego w odwiedziny przyjechała jakaś rodzina. tamci którzy mieszkali w domu kiedyś stracili córke w nieznanych okolicznościach. okazało się że na strychu znajdował sie domek dla lalek i właśnie tam uwięziona była ta dziewczyna jako lalka. na końcu spalono domek i wszystko skończyło się szczęsliwie:))

pozdrawiam:))

użytkownik usunięty

Te 'krododyle' zostały zniszczone dzięki walkmanowi, które były zabronione w szkole, ale chłopak miał go ze sobą:)
Natomiast z tymi lalkami to Ci się trochę pokręciło, dziewczyna przyjechała w odwiedziny do swego wujostwa. W domu obok mieszkała jej przyjaciółka z dzieciństwa, ale teraz stał pusty. Dziewczyna poszła kiedyś do tego domu i na strychu znalazła domek dla lalek. Ciotka nakryła ją w tym domu i wyjaśniła, że oni się wcale nie wyprowadzili tylko dziewczynka zaginęła.
Tak to mniej więcej było:) pozdrawiam

użytkownik usunięty

Krokodyle miało być:)

taak, oba kojarzę ^^ Ja chcę 'Czy boisz się ciemności'... :D Po PL ;) Bo po angielsku na youtube trochę niewygodnie z moją znajomością jezyka :)

użytkownik usunięty
Kumas576

a tak, masz rację, teraz mi się dokładnie przypomniało;)
heh, po prostu pamięc już zawodzi:P bo to już czasu trochę minęło gdy to oglądałem...;) heh
pzdr

Opowiem inny odcinek. O kinie. Chłopak z dziewczyną pracują w kinie. Kino chyli się ku upadkowi. Na seanse nikt nie przychodzi. Ludzie z kina wychodzą zasmuceni. Po jednym z seansów do drzwi puka dr. Vink (znany z Widmowej Taksówki) wręcza chłopakowi taśmę z filmem, który jak twierdzi - przyciągnie widzów do kina. Ten film to znany horror - Nosferatu. Dzieje się tak jak zapowiadał Vink - ludzie pchają się drzwiami i oknami. Jednak podczas jednego z seansów wampir wychodzi z ekranu i żąda krwi. Porywa dziewczynę (chyba?) a na ratunek do ekranu wchodzi chłopak i odsłania zasłony w sali w której jest Nosferatu i ten zamienia się w pył. Pośród publiczności pojawia się Vink, który się śmieje i jest zadowolony z filmu, który obejrzał (z chłopakiem w roli głównej) a później znika z taśmą filmową...

michelangelo_2

No i może jeszcze jeden którego jedna scena mocno zapadła mi w pamięci.
Opowieść o szepcących ścianach
Niańka wraz z dwójką dzieci jadą samochodem przez pustkowie. Nagle wyłania się dom (karczma?) wchodzą żeby zadzwonić.
W środku niby nic stare zakurzone krzesła, barek i znikąd pojawia się nachalny kelner. Nie ma jak zadzwonić, ale dzieciaki zaczynają się rozglądać po domu, na górze jest jakiś hotel. I nagle w pewnym momencie cały bar wypełniają dziwni ludzie. Dziwnie patrzą na niańkę i dzieci. Chłopak wchodzi na górę i okazuje się że wołający go głos dochodzi ze ścian. Okazuje się że w ścianach są uwięzieni ludzie (widać tylko kształt ich twarzy)i specjalnie oni mówią głosami na ulicy aby zwiabić ich do karczmy. I przestraszony chłopak biega po korytarzach hotelu i znajduje swoją niańkę w jednym z pokoi jak siedzi i śpiewa kołysankę jakiemuś niemowlęciu. Ten podchodzi do niej z bliska, żeby jej opowiedzieć o tych ścianach, a naraz ta odkrywa twarz tego niemowlęcia i wyskakuje ogromny wąż a ta zaczyna się śmiać diabelskim głosem. I tu nie wytrzymałem i pamiętam jak oglądałem go to się popłakałem... teraz jak oglądałem jego angielską wersję, to troszkę mniej, ale ciarki mnie przeszły... choć mam 18 lat. Macie podobne odcinki?

michelangelo_2

A w ogóle, jeszcze jedno zapadło mi w pamięci, ale nie wiem czy będziecie mogli mi pomóc. Nie mogę sobie przypomnieć odcinka, w którym była taka scena gdzie chłopak był uwięziony w takim ciemnym pomieszczeniu w którym się zwężały ściany i miał zostać zgnieciony i taki facet (jego kat) patrzył na niego przez okienko w drzwiach i nie mógł on wyjść. i na końcu mu się pewnie udało. Ale potrzebowałbym trochę więcej faktów na ten temat jakbyście coś sobie przypomnieli to piszcie.

michelangelo_2

A co do tego odcinka, jego fragment jest w tym filmiku w 18 sekundzie. http://pl.youtube.com/watch?v=y7cfX4ylvxY

Może się wam przypomni.

michelangelo_2

Polecam jeszcze taki mix odcinków. Może coś wam się przypomni do streszczania opowieści. Gorąco polecam. http://pl.youtube.com/watch?v=TQ-wEk0tz6c&feature=related

ocenił(a) serial na 9
michelangelo_2

Wydaje mi się, że to było tak, że w tym pomieszczeniu wychodziły na jaw wszystkie lęki tej osoby która tam była, np w tym przypadku chyba było że miał on (ona?) klaustrofobię, i żeby się wydostać trzeba było przezwyciężyć ten strach... ale nie jestem pewna czy nie pomieszałam tego z czymś innym :)

PepePanDziobak

tak, tak, tak masz racje. i zaraz po tym było, że taki tam chłopak drugi czy dziewczyna bała się trumien, i ta się zaraz pojawiła. masz rację... tylko jak to było... ten tytuł

michelangelo_2

chyba znalazłem - http://pl.youtube.com/watch?v=mQO6VB9Z6V0 idę oglądnąć... :)

ocenił(a) serial na 9
michelangelo_2

o właśnie :D znalazłeś :D nie odświeżyłam wcześniej :)

ocenił(a) serial na 9
michelangelo_2

http://pl.youtube.com/watch?v=mQO6VB9Z6V0 chyba tooo...

PepePanDziobak

Tak więc po obejrzeniu stwierdzam: TAK to jest ten odcinek. Opowiem po krótce:
Tytuł brzmi: The tale of the Dangerous Soup. Czyli Niebiezpieczna Zupa. Nie wiem, czy taki tytuł był w polskiej wersji, ale podaje dosłowne tłumaczenie.

Restauracja dr. Vinka cieszy się ogromnym powodzeniem. Wśród klientów uznanie zyskała słynna "niebezpieczna zupa" (?) (tak wynika z dosłownego tłumaczenia) Pracujący w restauracji chłopak z dziewczyną pragną poznać skład tajemnej receptury Vinka. Ten uważa, że zupy można spóbować tylko raz. Jedna z pracownic wymusza na Vinku powiedzenie co jest magicznym składnikiem zupy. Ten wprowadza ją do specjalnego pokoju na zapleczu na ścianie którego są (zapamiętane przeze mnie) wentylatory podświetlane niebieskim światłem. Na środku pokoju z półmroku wyłania się fotel, na który Vink zza drzwi każe jej usiąść. W tym momencie z otworu na ścianie wyłania się figurka gargulca (?), która zadaje pytanie - "Czego się boisz?" w tym momencie, to co ta osoba pomyśli pojawia się. Ta pracownica bała się wiszącego nad jej szyją topora. tak się też stało. w momencie gdy osoba na fotelu boi się Vinkowi do specjalnej fiolki spływa zielona maź produkowana przez gargulca (?). Jest to ten tajemny składnik "niebezpiecznej zupy". No i akcja dalej się rozgrywa chłopak z dziewczyną też wchodzą do pokoju. gargulec ucieka z pokoju i jest mocna akcja... ale nie będę opisywał... obejrzyjcie sami. Powiem tyle że pokonali swój strach...

michelangelo_2

a tak a propos. skoro takie zainteresowanie jest serialem to może założymy jakieś tematyczne forum na phorum.pl ??? co wy na to? są chetni na dyskusje. a później może jakaś fanowska strona?
i po tym już blisko do petycji do tvnu. :P

ocenił(a) serial na 7
michelangelo_2

Jej też to pamiętam,RTL7 i moje codzienne seanse z CBSC(: chodziłam chyba do 5klasy i uwielbiałam ten serial.Przeczytałam wasze opisy ulubionuch odcinków i też to pamiętam,super tak czasem powspominać...Ja pamiętam jeszcze taki odcunek o dziewczynie,która zawsze jeździła na wakacje do jakiejś ciotki,gdzie zaprzyjaźniła się z mieszkającą tam dziewczynką.Pewnego lata gdy tam dotarła okazało się,że jej przyjacióła zginęła.Ona odkryła,że "wciągnął" ją domek dla lalek,znajdujący się na poddaszu,a wejść można było do niego przez specjalne dzrzwi(:

jeszcze oglądałam Gęsią skórkę i Czynnik PSI,ale czy boisz się ciemności było najlepsze(:

użytkownik usunięty
Kumas576

hehe własnie go oglądam:D

widzę że ten cały doktor Vink pojawia się w kilku odcinkach...

Nie ma co!
Forum założone. Wystarczy się zalogować i gotowe!
http://czyboiszsieciemnosci.phorum.pl/
Serdecznie zapraszam!

michelangelo_2

A mi się przypomniał odcinek o piratach.Nie pamiętam go dokładnie, ale było coś, że piraci zamieniali się w trupy jakoś o północy, pamiętam , że to była dwu-odcinkowa opowieść.Pamiętam też świetnie odcinek o wampirze w szpitalu.Jego trumna stała gdzieś w podziemiach tego szpitala i żeby wampir znikł trzeba było trumnę spalić.Pamiętam to jak dziś:)

silrules

pamiętam odcinek o wampirach... Wprowadzili się nowi sąsiedzi i przechowywali w lodówkach krew. Pamiętam ten odcinek z klaunem. Bardzo miło wspominam ten serial.

Kumas576

Ja również mam sentyment do tego serialu! I chociaż tak naprawde z perspektywy czasu patrząc nie jest to serial "najwyższych lotów" , to nie zmienia to faktu, że stworzył on wokół siebie niesamowity klimat, magię wiążaca sie z dziecinstwem:) Sprawia ona ,ze chciałbym wrócić do niego jeszcze raz i powspominać chwile, kiedy po południu zamykałem drzwi od swojego pokoju i zagłębiałem się w fotel, nie mogac sie doczekac jaka bedzię tym razem historia:) Pamietam również, (to chyba było na RTL-u)że przed tym serialem (i po) leciały inne.