Gęsia skórka vs Czy boisz się ciemności? Co było bardziej przerażające?
"Gesia skorka" robila mniejsze wrazenie - poza jednym odcinkiem. Byla to historia rodziny, ktora wprowadza sie do dziwnej okolicy, ich sasiedzi okazali sie chyba zombie, przy zyciu trzymala ich ozdoba zawieszona nad kominkiem. Swietnie byl zrobiony.
Zgadzam się. Czy boisz się ciemności było zdecydowanie bardziej przerażające. Mój ulubiony odcinek to ten z Karmazynowym Klownem. Masz jakiś inny warty polecenia?
Ja też uważam, że najbardziej strasznym odcinkiem Gęsiej był odcinek o rodzinie, która wprowadziła się do miasteczka zamieszkanego przez zombie. Autentycznie jedyny odcinek Gęsiej, który mnie tak przeraził (spokojnie można obejrzeć na youtubie, polecam xD). I w ogóle... ja kocham wszystko co z zombie xD
Czy boisz się ciemności było zdecydowanie bardziej przerażające, ale Gęsia skórka też miała swój klimat.
Mój ulubiony odcinek Czy boisz się ciemności, to chyba ten o topielcu w basenie i o lesie podglądaczy. Oczywiście mam jeszcze milion uluionych, ale te jakoś utrwaliły mi się w pamięci najbardziej : P
Gęsia skórka była raczej dla dzieci/młodszej młodzieży, zdecydowanie mniej przerażająca :D chociaż doskonale pamiętam odcinek, gdzie para dzieciaków, chłopak i dziewczyna, podejrzewali kogoś o bycie wilkołakiem i uknuli spisek, że w trakcie pełni zawiesili gdzieś aparat, który miał zrobić zdjęcie wilkołakowi [on chyba kogoś zabijał czy coś, afera była w mieście jakaś]. odcinek kończył się na chwili, gdy chłopak wywołuje zdjęcia i w rogu jest pokazana twarz przemieniającego się wilkołaka - jego przyjaciółki. brr, do teraz czuję gęsią skórkę. :D
ale 'Czy boisz się ciemności?' nie miało sobie równych, nigdy nie oglądałam tego sama..