PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=399264}

Czysta krew

True Blood
2008 - 2014
7,3 75 tys. ocen
7,3 10 1 74730
6,5 8 krytyków
Czysta krew
powrót do forum serialu Czysta krew

Zawsze zastanawiało mnie dlaczego co po niektórzy ludzcy bohaterowie gryzieni przez wampiry nie wykazują żadnych większych oznak bólu,czy cierpienia.
Jakieś takie to nienaturalne.Spróbowałam sobie to wrażenie wyobrazić,gdyby ktoś wbił mi (hipotetycznie ;dd) dwie grube ostre części od cyrkla w szyję i szczerze mówiąc najprawdopodobniej darłabym się w niebogłosy ;DD
No nie wiem sami sobie zobaczcie ;SS
http://youtu.be/dhcwYpz-bG4
http://youtu.be/6-GM1jvoORc
Niewiem,czasem ktoś się darł,Sookie się darła jak ją Eric z Russell'em gryźli,ale no.. ;S

Druga rzecz - CZY MI SIĘ WYDAJE,CZY TB ZERŻNĘŁO POMYSŁ RŻNĄCEGO SIĘ RODZEŃSTWA Z "GRY O TRON??" ;SS

ocenił(a) serial na 8
CzarnaMamba_1277

To że nie krzyczą z bólu aż tak mnie nie dziwi - z reguły widać jakiś grymas, takie szybkie ukłucie aż tak znowu chyba nie boli żeby się drzeć. Zresztą Sookie się chyba przyzwyczaiła :D Bardziej mnie zawsze zastanawiało to, że te wampiry piją i piją tą krew, a ludzie przeważnie nie czują się potem osłabieni, nikt raczej nie mdleje itp. Ciekawe ile potrzebuje tej krwi taki wampir żeby się "najeść". Jaką pojemność ma butelka "Tru Blood" - z 0,75? :D Po takiej porcji "pobranej" z szyi czy nadgarstka z pewnością osunęłabym się na podłogę.
No ale lepiej się aż tak nie zastanawiać nad takimi sprawami, bo to serial tylko :)

Co do drugiej rzeczy - Hmmm, możliwe... nie zastanawiałam się nad tym. Chociaż w serialach HBO ogólnie lubią szokować widza.

Slutty_Pumpkin

Taak zauważyłam,że lubią szokować ;D Tego to się chyba nie da nie zauważyć,ale muszę przyznać,że takie związki brat-siostra to całkiem ciekawy motyw,muszę przyznać ;) Ale nie podobało mi się zbytnio to spółkowanie Eric'a i Nory.Trochę takie niesmaczne było.Byłam z deka zdegustowana ogądając to,ale w końcu to TB ;DD
Z tym pierwszym też właśnie się zastanawiałam.Wampir żeby się najeść potrzebuje dziennie gdzieś około właśnie 0,75 l krwi.Sądzę,że np. taki Eric to sobie weźmie tutaj łyczek,tam łyczek od jednej dawczyni do drugiej i już najedzony ;) Ale nigdzie nie było pokazane,żeby jakiś wampir pił z Sookie tak dużo,oni to raczej tak po trosze to pili.A w 1 sezonie to Sookie witaminy B12 brała,więc właściwie mamy problem rozwiązany ;)

ocenił(a) serial na 8
CzarnaMamba_1277

Ogólnie postać Nory była według mnie bardzo irytująca. Przyzwyczaiłam się za bardzo, że jedyną istotną kobietą w życiu Erica jest Pam (ewentualnie Sookie, ale to nie ten rodzaj więzi). A tu nagle wyskakują z jakąś Norą... no nie podeszła mi ta postać wybitnie :D

Fakt, pamiętam ten motyw z przyjmowaniem witamin. No ale mimo wszystko, jakby tak się zastanowić porządnie to tych absurdów jest więcej, a dla "świętego spokoju" lepiej sobie darować takie analizy :)

ocenił(a) serial na 6
CzarnaMamba_1277

Już zaczynasz traktować GoTa jak kanon??

WhiteDemon

Niee ;D Ale oglądając GoT'a i widząc Cersei z Jaime'em od razu skojarzyli mi się z Eric'em i Norą.
Po pierwsze - zarówno Nora i Cersei są dla mnie dwoma najbardziej znienawidzonymi postaciami
Po drugie - sam motyw miłości brat-siostra (choć w przypadku Eric'a i Nory nie było to coś romantycznego,chociaż..??)
Po trzecie - obie pierwsze sceny seksu tych par mi się nie podobały.
Niesamowicie podobne ;)

CzarnaMamba_1277

A i po 4 - zarówno Nora,jak i Cersei mają (w przypadku Nory miała,bo tylko 5 sezonie,potem wyfajniała) świra na punkcie władzy,obie plotą bzdury,piorą mózgi swoimi chorymi ideami,są ambitne i zdrowo kopnięte.

ocenił(a) serial na 6
CzarnaMamba_1277

Aa, czyli oglądasz teraz GoT? W takim razie kumam;)

WhiteDemon

O tak!! W 1 sezonie nie byłam zbytnio przywiązana do tego serialu,natomiast już na początku 2 sezonu wkręciłam się na maksa!Teraz już doszło do tego,że robię analizy psychologiczne postaci i właśnie Jaimie i Cersei mi się skojarzyli.
Moimi ulubionymi postaciami są :Daenerys,Jaimie i Tyrion.Szczególnie Tyrion!Już nawet Laffayett'a przebił.Nikt nie ma tak mocarnych tekstów i super osobowości,takie idealne odzwierciedlenie Tywina,z tym,że Tyrion nie jest mściwy i okrutny a pełen współczucia.Inteligentny,przebiegły,wykapany tatuś.Zajebisty jest! ;DD
"-I przystać na celibat?Kur*wy pomarłyby z rozpaczy" ;DD ALbo ta jego spowiedź przed siostrą Catelyn Stark wymiata ;)

ocenił(a) serial na 7
CzarnaMamba_1277

Książkę czytałaś? Tyrion ma tam lepsze teksty, a Danny jest głupia jak mój but :)

Mrs_Willis

Właśnie się za książkę zabieram ;) Wcześniej niezbyt lubiłam książki z gatunku fantasy (za wyjątkiem Tolkiena,którego przeczytałam wszystkie książki i którego kocham <3),jednakże oglądając ten serial,widząc te niezwykle starannie i precyzyjnie ukształtowane pod względem psychologicznym postacie,spójną i niezwykle porywającą fabułę,inteligentne dialogi i cały ten fantastyczny świat,ciekawe stworzenia i miejsca,a także muzykę i wiele,wiele innych,stwierdziłam,że skuszę się na książki :)
Jaimie i Tyrion to dwie najlepsze postacie,co do do Daenerys,cóż biorąc pod uwagę jej wiek i niewielkie doświadczenie życiowe,trzeba przyznać,że NA PRAWDĘ dobrze sobie radzi.Sądzę,że i wiedza przyjdzie z czasem,bo inteligencja już jest! ;)

ocenił(a) serial na 7
CzarnaMamba_1277

W serialu Daenrys jest niesamowita to trzeba jej przyznać i wzbudza duży szacunek. Ale w książce jest jedną z najbardziej irytujących postaci. Przynajmniej dla mnie. Pamiętaj też, że serial wzbogaca niektóre postacie o dziwne doświadczenia czy zdarzenia i cechy. I w pewnych momentach jest niesmaczna. Ale warto ją przeczytać choćby dla Lannisterów, Cersei także;)
A propos gryzienia...Jak trzeba przygotować "V" żeby nie mieć tych erotycznych fantazji na temat wampira-dawcy? Bo z tego co pamiętam Bill mówił, że wystarczy kropla...

Mrs_Willis

Cersei niestety,delikatnie rzecz ujmując nie wzbudza mojej sympatii,natomiast jej "brat-ex-kochanek" i Tyrion bardzo,co do Daenerys to przekonam się sama.Wiem,jednak,że serial zapewne będę traktować jako kanon,bo polubiłam w nim pewne postacie i nie chcę ich znielubiać przez pryzmat książki :)
Co do "V" uważam, że faktycznie wystarczy kropla do wytworzenia więzi z wampirem (pamiętaj,iż jest to więź tymczasowa,fatycznie w czasie jej działania można czuć pozytywne uczucia do denata,lecz jest to TYLKO i WYŁĄCZNIE iluzja,która przeminie wraz z końcem wpływu krwi danego wampira,to samo tyczy się erotycznych snów itp.),po czasie w którym krew przestanie odziaływać na biorcę "wracają" do niego jego normalne uczucia.
Osoby niewtajemniczone bardzo często mylą to uczucie z zakochaniem,jednakże łatwo to odróżnić w momencie w którym krew straci moc.Jest to uczucie sztuczne.Sookie kochała Billa,jednak nie nie tak jak sądziła,że jej się wydawało,bowiem nagminnie piła jego krew i niemalże się od niego uzależniła,traktując go jak centrum wszechświata zaślepiona jego krwią.W 6 sezonie wszyscy dziwowali się dlaczego Sookie nie czuje żadnego sentymentu,otóż dlatego,że od długiego czasu nie piła krwi Billa.
Z Eric'em natomiast była to nieco inna sytuacja,tutaj możemy zaobserwować naturalne uczucia Sookie,piła krew Eric'a baaardzo rzadko i w niewielkiej ilości więc nie miało to na nią,aż takiego wpływu.Było to o wiele naturalniejsze,tyle,że Sookie nie kochała Eric'a,nie cierpiała by długo,gdyby zginął,czuła tylko coś do niego,to wszystko.

Sądzę,że krew "V"w fiolkach może "wietrzeć",może to w wyniku tego,że nie spożywa się krwi "ze źródła".(?)

ocenił(a) serial na 9
CzarnaMamba_1277

Ale przecież Nora i Eric nie byli rodzonym rodzeństwem, tylko mieli tego samego stwórcę, więc to ich czyniło rodzeństwem. To zupełnie inna sytuacja niż w Grze o tron.

oklaskim

To prawda,ale chodzi mi o samo skojarzenie i podobieństwo ;) Salome Agrippa mi się jeszcze z Cersei kojarzyła ;)

ocenił(a) serial na 9
CzarnaMamba_1277

Aha :) myślałam, że może to zostało to przeoczone i stąd to pytanie :D
Tak czy siak nie wydaje mi się, żeby to zostało ściągnięte z Gry o tron, bo to są przecież wampiry, mają ponadprzeciętny pociąg, nie mają, z reguły, żadnych zasad, więc jak ktoś się podoba to czemu nie mieliby skorzytsać ;P

oklaskim

To prawda,że wampiry okazują swoje uczucia w nieco mniej oględny sposób ;D Chociaż w porównaniu do Nory,Eric traktował Pam z dużą delikatnością (nie pokazali ich scen seksu,ale we flashbacku był dla niej uroczy ;p ).Albo Sookie,większy z niego romantyk niż z Bill'a był ;pp
Mimo wszystko w GoT jest dużo bardziej realistyczna i brutalna przemoc (oczywiście jest to stosunkowo cienka granica),natomiast w TB jest ostrzejszy seks.
A poza tym uważam,że z TB jest świetny dramat psychologiczny.

ocenił(a) serial na 7
CzarnaMamba_1277

NORA I ERIC NIE SĄ TAK NAPRAWDĘ SPOKREWNIENI WIĘC ICH "RODZEŃSTWO" JEST RACZEJ UMOWNE ZE WZGLĘDU NA WSPÓLNEGO STWÓRCĘ - POZA GODRYKIEM NIC ICH NIE ŁĄCZY.

ocenił(a) serial na 7
CzarnaMamba_1277

W książce na podstawie której nakręcono TB (mało ta książka ma wspólnego z tym co aktualnie dzieje się w serialu) jest wyjaśnione dlaczego ludzie nie krzyczą podczas gdy są gryzieni,ani dlaczego ich to nie boli...

_mag_gie_

To oświeć mnie proszę,bo książki czytałam wybiórczo (są strasznie słabe od pewnego momentu).