PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=399264}

Czysta krew

True Blood
2008 - 2014
7,3 75 tys. ocen
7,3 10 1 74716
6,5 8 krytyków
Czysta krew
powrót do forum serialu Czysta krew

7x07 - opinie

ocenił(a) serial na 7

Odcinek średni jak dla mnie. Nudzi mnie wątek Hoyta. Sookie jak zwykle strasznie irytująca,
myślałam, że Bill się "rozpadnie" podczas tego seksu. No i miałam nadzieję, że wątek z Sarah
zostanie już zakończony, a Eric uleczony.

ocenił(a) serial na 9
kejszi

oglądam dopiero dzisiaj na HBO
czyli jednak Sookie z Billem... o Maryjo :/

irlandia28

Nie napisala z kim ten seks uprawial,wiec jeszcze nie wszystko stracone

ocenił(a) serial na 9
CzarnaMamba_1277

optymistka :)

ocenił(a) serial na 7
kejszi

A mi się odcinek bardzo podobał. Bardzo lubię Billa, od początku wzbudza moją dużą sympatię, dlatego wątek jego choroby mocno mnie wzrusza. Mam nadzieję, że zostanie uzdrowiony. Ponadto Sookie nigdy mi jakoś nie pasowała do Alcide'a czy Erica. Te jej wszystkie "miłostki" zawsze mnie wkurzały. Drażni mnie wciąż Eric, który w ogóle nie przypomina dawnego siebie. Nadal zachowuje się jakby na niczym mu nie zależało, jedynie Pam motywuje go do jakiegokolwiek działania. Jason i Andy Bellefleur jak zawsze bawią, Sarah wkurza. Te jej wizje były żałosne. Nie mogę się doczekać, kiedy ją w końcu ukatrupią. Zaskoczeniem było dla mnie to, że Japończycy nie wystawili do wiatru Erica i Pam, choć spodziewam się w tym wątku jeszcze jakiegoś zwrotu akcji. Podobała mi się rozmowa Arlene i Sama, rozbroiło mnie, gdy Andy rozkleił się nad jeziorem. Ciekawe, co Lafayette odnajdzie w miejscu wskazanym przez Tarę. Z niecierpliwością czekam na kolejny odcinek!

ocenił(a) serial na 10
konkret_filmweb

Też mi się wydaje, że Yakonomo będzie może chcieć wyru..ać Erica i on z Pam ich zabiją bo jakoś nie wierzę, żeby Eric był twarzą jakiejkolwiek kampanii.

ocenił(a) serial na 7
felek87

Mam nadzieję, że jakoś ten wątek rozwiążą, bo robi się coraz bardziej głupi. Po co im ten Eric? Sara nie stanowi dla nich żadnego zagrożenia i nie potrzebują wampirów by ją schwytać. A wręcz przeciwnie - Eric w pobliżu może tylko sprawić kłopoty i wyssać ją do sucha. Twarz? Eric ma trochę kontaktów, może jest przystojny, ale nie jest takim autorytetem by wpływać na wszystkie wampiry. Z resztą czy kogokolwiek będzie trzeba przekonywać, jeśli firma ogłosi, że mają lekarstwo i jest dostępne w sklepach? I za zbędą pomoc i kampanię reklamową daliby duże udziały w firmie?

ocenił(a) serial na 10
matips

Dokładnie. Niestety w tym sezonie serial robi się coraz mniej logiczny. Wszystko jest robione tylko po to aby jakoś zapchać czas antenowy bo wierni widzowie i tak obejrzą serial do samego końca choćby z czystej ciekawości.

ocenił(a) serial na 7
konkret_filmweb

Strzelam, że Billa uzdrowi seks z Sookie. Jej dziadek coś paplał o wybaczeniu jako potężnej magii, więc może to zadziałać.

ocenił(a) serial na 8
kejszi

Zgadzam się z Tobą, powiało nudą, mało akcji więcej paplania. Fajny moment kiedy Andy się rozkleił. Czekam na kolejną odsłonę.

kejszi

Czyli Sookie i Bill? No nie...Jeszcze nie tak dawno, pisałem jaka to Sookie jest fajna, że jest lepsza od Eleny...a teraz co?
Obie są beznadziejne w takim razie, nie wiem już która gorsza. Straciłem szacunek do Sookie. Mam nadzieje, że ktoś Ją zabije.
Tak samo jak Billa i Jess.

ocenił(a) serial na 9
Damx123

ale w sumie to lepiej żeby była z Billem niż tym niedoruch...m Samem :/

ocenił(a) serial na 5
Damx123

ja tez kiedys pisałam jaka to Sookie jest wspaniała w porównaniu do Eleny... ale jednak to Elena dokonała bardziej zaskakującego wyboru : )

Lunasol

Ja już sam nie wiem, pogubiłem się w myśleniu tych bohaterek. Obie potrzebują faceta do szczęścia, obie nie potrafią być same.
Żyć dla samej siebie. Mogą być krzywdzone, poniewierane, a i tak wybaczają i lecą do swoich mężczyzn.
To jest naprawdę żałosne, ich myślenie, postępowanie jest żałosne. Przykro to oglądać...
Sookie, która jest chyba uzależniona od seksu. Nie jest ważne już z kim, ani gdzie...byle szybko i od razu.
Elena wcale lepsza od Niej nie jest. Niby porządna, niby szanująca, ale to wszystko jest "niby".
Obie są beznadziejne, naiwne, mają takie proste myślenie, są zapatrzone w swoich facetów jak w obrazek.
Sookie już zapomniała co zrobił Bill? Widocznie tak. Elena zapomniała co zrobił Damon? Pewnie...
Po prostu brak słów, brak cenzuralnych słów, żeby je określić.
TB ratuje jak dla mnie tylko i wyłącznie postać Pam.

ocenił(a) serial na 7
Damx123

Nie oglądam pamiętników, ale zgadzam się co do Pam - w poprzednich sezonach była tłem, teraz zaczyna być "ciekawszą" postacią.

matips

To może lepiej nie oglądaj :) Nie polecam tego serialu. No chyba, że chodzi o sezony 1-3.
Później to szkoda pisać.
Co do Pam...to lubię Ją od samego początku. Ma swój charakterek no i Jej teksty.
Zależy od sezonu, ale początkowo miała mało czasu, żeby się pokazać, a i tak została zapamiętana.
Dla mnie to najlepsza postać no i Eric, oraz Lafayette.
Reszta jest dla mnie znośna. Chociaż Sookie naprawdę zaczęła mnie wkurzać, broniłem Jej, ale teraz...nie mam zamiaru Jej bronić.
Jessica tak samo, od sezonu 4 zaczęła mnie irytować i to bardzo. Czekam na kołek dla Niej i czekam aż ktoś załatwi Sookie.

ocenił(a) serial na 7
Damx123

Jeśli ktoś zabije Sookie to będzie to w ostatnim sezonie (i to tylko jeśli ktoś twórcom powie wcześniej, że jest definitywny koniec). Albo jeśli aktorka rzuci to w cholerę. To niestety postać, która przeżyje wybuch nuklearny siedząc na głowicy. A to tylko dlatego, że jest główną bohaterką opowieści.

matips

Mamy ostatni sezon więc wszystko jest możliwe :) Chociaż pewnie przeżyje, tak jak napisałeś. Trudno, jakoś to przeboleje. Ale liczę, że zabiją Billa i Jess. Może jak Sookie straci wszystkich swoich kochanków to przestanie być wkurzająca. Ale pewnie znajdzie sobie innego.
Będzie płakała z dwa dni i poleci poszukać kolejnego. Albo skończy z Samem u boku...

ocenił(a) serial na 8
kejszi

Co raz gorzej z odcinek po prostu nudny nic się nie działo po prostu kiepsko widzę finał sezonu już niebawem .

ocenił(a) serial na 5
kejszi

juz nawet nie chce mi sie tego oglądać.....połowe odcinka przewijam to samo bylo z poprzednim ; /

ocenił(a) serial na 3
kejszi

Ten cały sezon jest nudny jak flaki z olejem. I całe szczęście, że to już ostatni, bo robi się coraz gorzej.

ocenił(a) serial na 9
xena_4

Popieram. Erica stanowczo dla mnie za malo, uzalanie sie nad Billem o jakies 100% za duzo.

Dobrze, ze ostatni sezon, bo kolejnego sobie nie wyobrazam nawet

kejszi

Jedyny pozytyw tego odcinka to powrot Hoyta(moja ulubiona postac po Billu) i to z fajna laseczka mikrobiolog pewnie wniesie cos do fabuly i moze uleczy Billa. Moze Hoyt odzyska pamiec i znowu bedzie z Jessica ale na to zapewne braknie odcinkow a szkoda bo byli najlepsza para w calym serialu dopoki glupi Jason tego nie zepsul, Pozatym odcinek i caly sezon bardzo slaby

ocenił(a) serial na 6
Ext_3

pewnie teraz Jason znowu przeleci dziewczynę Hoyt'a. Coraz gorzej z tym serialem

ocenił(a) serial na 6
kejszi

Fakt. Nuda. Nie mam pojęcia, po co te flashbacki z życia Billa? Co to kogo obchodzi? Mnie wcale. Przewijałam. Najlepsza Arlene- bez dwóch zdań. Sam chyba wyjedzie. Bill raczej definitywnie rozstanie się ze światem. Podejrzewam, że Sarah popełni samobójstwo, skoro zaczyna świrować. Może Eric zdąży się uratować, ale cały czas mam nadzieję, że nie. Jason-erotoman już mi działa na nerwy. Niech go wreszcie Violet zje! No, i oczywiście Jess ma uratować Adilyn kosztem własnego życia. A Hoyt obecnie jest dla mnie w tym serialu jak piąte koło u wozu. Jeżeli scenarzyści zamierzają znów połączyć go z Jessiką to nie wiem po co. Jako para byli wyjątkowo nudni. Tylko mamuśka Hoyta wnosiła coś do ich wątku. Ogólnie odcinek tragiczny. Oglądając odcinek czwarty tego sezonu wydawało mi się, że coś ruszy, ale nic z tego. Jest coraz gorzej. Tylko totalny pogrom wśród bohaterów ukoi moje rozczarowanie tym sezonem...

ocenił(a) serial na 10
kazaam18

mimo, że mnie odcinek się dość podobał, to Twój komentarz jeszcze bardziej :))) po prostu mistrzowski, nie mogłam przestać się uśmiechać :) takie to prawdziwe, TB w pigułce :)

ocenił(a) serial na 6
purplestone

THX :))

kazaam18

Niestety zgadzam się w większością ocen - potwornie nudny był ten odcinek. Przeciągają wątki, jak mogą, a przecież zostały tylko 3 epizody i krew powinna się lać gęsto, powinno się dziać dużo, a nie dzieje się NIC! Jeżeli się nie ruszy przy kolejnym odcinku, to przestanę ubolewać, że to już ostatni sezon. No i nie było Lafayette'a ;(
Słabo, bardzo słabo.

ocenił(a) serial na 6
Brzechu100

Jedyne na co liczę, to śmierć wszystkich głównych bohaterów w jakichś spektakularnych akcjach. O ile takowe w ogóle będą, bo scenarzyści tego serialu potrafią postawić wszystko na głowie i jeszcze-nie daj Boże!-okaże się, że Sarah wszystkich uratuje, Bill będzie z Sookie, Jason z Jessiką i wszyscy będą żyli długo i szczęśliwie, a tego bym nie zniosła...

ocenił(a) serial na 8
kejszi

hah xD też miałam wrażenie, że Bill umrze w czasie ostatniej sceny. Byłoby to tak bardzo w stylu na "Czystej" :D

ocenił(a) serial na 9
kejszi

Odcinek średni, jedyna perełka to sceny z Arlene, zapomniałam,że została zarażona przez wampiry z baru :( Bidula nie poużywa sobie z 515 letnim krwiopijcą.

Nastawiałam się na fajny powrót Hoyt'a a tu znowu powtórka z rozrywki, Jason powinien się leczyć, bo jego głupota wprost wylewa się z ekranu.

No i na koniec zostawiłam sobie do obsmarowania finalną scenę odcinka.
To już wszystko było : Sookie w koszulkowym negliżu śmiga przez cmentarz by "pocieszyć Billa i zostać z nim do końca". No proszę, niech nie robią takich bzdetów bo naprawdę trudno w to uwierzyć. Miałam szczerą nadzieję,że Billa szlag trafi podczas bzykanka, ale nie, wytrwał chłopak, choć ledwo ledwo.
Ani to ładne , ani podniecające, ani logiczne.

ocenił(a) serial na 8
kejszi

Ostatnio nieczęsto zdarza mi się dzielić wrażeniami po obejrzanym odcinku. Czasami dlatego, że moja reakcja na większość scen to po prostu... meh... Ale zazwyczaj dlatego, że nie lubię, gdy mój post ginie w wątku, który po 200 postach jest już zupełnie nie na temat.

Zwykle nie lubię i nie widzę sensu w dodawaniu nowych postaci w ostatnim sezonie, ale Will Yun Lee jako Mr. Gus jest świetny. Gdyby miał byś następny sezon na pewno kibicowałabym mu, aby do niego przetrwał. Cieszę się, że w końcu rzeczywiście okazał się być honorowy i nie wykiwał Pam i Erika. Gdyby było inaczej byłoby to żenujące zagranie mające na celu w żenujący sposób wprowadzić żenujący zwrot akcji. Cieszę się, że tak nie było.
Natalie Hall (Amber) w momencie, gdy powiedziała "She saved me" brzmiała zupełnie jak jej siostra, Sarah Newlin. Dobra robota aktorska.
Andy po tylu latach nadal mówi do Bila "Vampire Bill" - bezcenne!

Cały ten wątek z Violet, Adilyn i Wade'm... Meh... Jedyne co mnie interesuje to kim ona była. Są jakieś teorie na ten temat? W pokoju z "zabawkami" wisiał jej portret. Czyżby jakaś znana postać historyczna? Zapomniałam ile ona ma lat. 600 ?

Sceny Sookie-Bill-Jessica... Meh..
Podoba mi się wątek Arlene-Keith. Arlene, która przez tyle lat niecierpiała wampirów i starała się trzymać od nich z daleka. Heh :) Fajna była jej reakcja, gdy się obudziła. Cieszę się, że zostawili to na ostatni sezon, ponieważ o tyle o ile fajne są ich sceny to rozwijanie tego wątku na następny sezon byłoby okropne. Keith, gdy powiedział "więc po prostu tańczmy" - piękna scena.
W poprzednim odcinku Eric w tych idiotycznych ciuchach nowobogackiego z Dallas. Teraz dali mu ciuchy martwego chłopaka Amber. I oczywiście te ciuchy też są idiotyczne. F.u.c.k! Jak mnie to wku... rza, gdy ubierają Erika jak pajaca...
Flashbacki z "ludzkiego" życia Billa już naprawdę działają mi na nerwy. Chociaż przyznam, że dobrą robotę zrobili z odmłodzeniem Stephena Moyera. Duży plus.
Powrót Hoyta... Meh... Jason lecący na dziewczynę Hoyta... Mogliby to sobie darować. To miał niby być wątek komediowy? Jak dla mnie wyszło żenująco. A ta scena w kostnicy to już po prostu szczyt żenady.
Powrót Doktor Ludwig! Chyba mój ulubiony fragment odcinka! Brakowało mi tej postaci.
Scena Sookie i Niall w kuchni była całkiem niezła. Chociaż jego zamiłowanie do spaghetti jest zabawne, to wydaje mi się to ściągniętym wątkiem z Supernatural (Śmierć uwielbiająca żarcie z fast-foodów - tego nic nie przebije - epickie) Ale potem ich scena przed domem Billa - nudy.
Wizje Sary Newlin - najbardziej wkur.... zający fragment odcinka. Sposób w jakai na siłę wciskają do finałowego sezonu takie postaci jak Steve Newlin... To już przechodzi wszelkie granice żenady.
Nawet podobała mi się scena rozmowy Sam'a z Arlene. Co prawda nie wniosła nic do akcji odcinka, ale rozumiem, że muszą jakoś domknąć wątek Sam'a. A ich dialog był całkiem dobrze napisany.
Fajne było to, że na początku Arlene stała za barem z miną "fu. ck off, nie chce mi się z tobą gadać", a potem znaleźli wspólny język i obijali razem butelkę.
Andy rozklejający się patrząc na spokojny widoczek... Aww.... Cały czas, przez tyle lat oglądania tego serialu nie mogę się nadziwić, że Andy to jedna z najlepiej poprowadzonych, najlepiej napisanych i najlepiej zagranych postaci w tym serialu i w ogóle wśród wielu seriali.
Lafayette i Lettie Mae kopiący w ogródku starego domu rodzinnego. Zastanawia mnie, czy tutaj rzeczywiście chodzi o to co wykopią, czy może o ludzi którzy mieszkają w tym domu. Ta dziewczynka była dziwnie podobna do małej Tary. Ale pewnie się mylę, moje teorie co do wątków w tym serialu zawsze się nie sprawdzają :)
Sookie biegnąca przez cmentarz w koszuli nocnej... Ah, te nawiązania do pierwszego sezonu naprawdę są żenujące.

Scena seksu Billa i Sookie. Eww... eww... fuj... Twórcy serialu, chyba chcieli pobić samych siebie. W końcu TB słynie z paskudnych scen seksu. Słynna scena Sookie-Bill na cmentarzu, gdy Bill dopiero co wygrzebał się z ziemi. Bill i Lorena z głową obróconą o 180 stopni. Brawo, udało im się pobić samych siebie. Ostatnia scena z tego odcinka była najbardziej obleśną sceną sek.su, jaka widziałam w TB.


ocenił(a) serial na 9
Divine

chyba trochę przesadzasz:) W TB jest sporo całkiem niezłych scen sexu, normalnego bez przekręconej głowy ;)

i tak Doktor Ludwig ucieszyła nie tylko Ciebie :)

czy kogoś zastanowił fakt, dlaczego bar Arlene jest ciągle pusty? Rozumiem ,że wieczorami jest godzina policyjna i wszyscy grzeją tyłki w domu ale w dzień? Przecież to miejsce było oblegane zawsze.

ocenił(a) serial na 8
irlandia28

Oczywiście nie to miałam na myśli, że wszystkie sceny seksu w TB były obleśne :D Ale ciężko mi tak w biegu, na prędce przypomnieć sobie inny serial, w którym takie sceny byłyby tak dziwaczne i pokręcone. No może taka jedna scena w Penny Dreadful, ale nie chcę tu spoilerować :)

Co do baru Bellefleur. Od masakry w tym barze nie minęło dużo czasu. Trudno się dziwić, że ludzie nie chcą tam przychodzić. Tym bardziej, że nawet jeśli ktoś by tam przyszedł i zobaczył flaki na podłodze... To chyba w poprzednim odcinku dopiero Arlene i Holly sprzątały resztki wampirzych flaków z podłogi i dopiero od niedawna bar znowu funkcjonuje. Przez cały ten czas od masakry z pierwszego odcinka i w tym czasie jak Holly i Arlene były uwięzione w piwnicy Fangtasii w tym barze panował totalny syf. Dziwi mnie w ogóle jak to możliwe, że w tak ciepłym klimacie jak Luizjana, skoro te flaki cały czas tam były, to jak to możliwe że ten bar cały nie zaśmiardł, i że nie latały tam kolonie much. Ale to szczegół.

ocenił(a) serial na 9
Divine

masz rację z tym barem
czasami nie ogarniam czasowych ram tego serialu :/

Divine

Moje pierwsze skojarzenie z Violet po scenie w jej pokoju było następujące: Elzbieta Batory :) Ale niestety wiekowo się nie zgadza, Violet ma ponad 800 lat a Batory żyła jakieś 550 lat temu :)

ocenił(a) serial na 8
herman_flake

Także pomyślałam o Krwawej Hrabinie, ale rzeczywiście wiekowo się nie zgadza, poza tym Violet na portrecie nawet nie ma ubioru z drugiej połowy XVI wieku. Ciekawe, czy w ogóle wyjaśnią jakoś jej pochodzenie, czy tylko ten portret wywoła falę domysłów u widzów i na tym się skończy...

ocenił(a) serial na 10
kejszi

Ludu, jak wy marudzicie. Nudne, bo więcej uwagi poświęca się temu, za mało jest drugiego. Po co dodawać wątki z kimś tam, skoro nikogo nie obchodzą. To po co oglądacie ten serial jeśli nic się nie podoba. Wrrr.
Jak dla mnie ten sezon jest najlepszy, jest jakiś bardziej realistyczny.

ocenił(a) serial na 6
marcix0

Wiele osób, a w tym ja, piszemy, że nie podoba nam się ten sezon, a nie, że nie podoba nam się serial. A oglądamy go, bo chcemy poznać zakończenie. Zresztą na tym forum wygłasza się opinie na dany temat, więc mamy prawo zachwycać się bądź narzekać. Ty też. Proszę więc nie pisać o marudzeniu.:))

ocenił(a) serial na 7
kejszi

Tak poza tematem, potrzebuję namiarów na kawałek lecący podczas napisów końcowych. To jakiś remake Blind Boys of Alabama - Last Time, jednak nie mogę namierzyć dokładnych danych ;/ Jest ktoś w stanie mi pomóc?

ocenił(a) serial na 7
kejszi

Co to za aktorka która gra dziewczynę Hoyta :D Przepiękna

ocenił(a) serial na 5
GregorHak

kurczę, cały odcinek o niej myślałam, bo kojarzę jej twarz i myślałam, że to jakaś stara postać i o niej zapomniałam, tak czy siak szukałam jej w obsadzie i nie ma chyba.

GregorHak

Dziewczynę Hoyta gra Ashley Hinshaw .

ocenił(a) serial na 8
kejszi

Ale narzekacie. Przez 7 sezonów nie przyzwyczailiście się do tych absurdów? Przecież to jest właśnie piękno tego serialu, aż mordka się cieszy! Np Sookie tak bardzo kochała Alcide'a, że już jakieś 24-48 godzin później uprawia sex z Billem :D
Mnie tylko zastanawia zakończenie sezonu, ale nie zdziwiłbym się, jakby Eric rzeczywiście został twarzą New Blood, Bill by umarł, Sookie (jako wampir bądź nie)... byłaby z Samem, a Hoyt wrócił do Jessiki. Jedynie mam nadzieję, że Adilyn przeżyje, jakoś zakochałem się w tej aktorce ^^
A to co mi się nie podoba, to wątek z Tarą. Twórcy zrobili nam tak przepiękny prezent zabijając ją na samym początku, a teraz na siłę ją wciskają... dobrze, że przynajmniej nie za dużo gada.

ocenił(a) serial na 8
Meximax

Wiesz, nie chodzi o absurdy, tylko o nudne zapychacze, których w tym sezonie jest mnóstwo. Jak już wyżej wspomniano, kogo obchodzą retrospekcje z zalotami Billa do Caroline? Kogo obchodzi, że Arlene wpadł w oko 515-letni wampir? Kogo obchodzi, że Andy'emu zginęła córka, która de facto pojawiła się znikąd bodajże w poprzednim sezonie? Kogo obchodzą rozterki Sama - zostać czy nie? Kogo obchodzi, że Hoyt ma nową laskę? Mnie niestety nie obchodzi nic z tych rzeczy, a przeczytawszy ten wątek wnioskuję, że większość osób tu piszących również.

Poprzedni odcinek był spoko, ale ten był słaby. Jak dla mnie na plus dr Ludwig, Violet, Sarah, Eric+Pam i ewentualnie Bill+Sookie. Reszta scen do wymiany :P:P:P

ocenił(a) serial na 7
Zuzhet88

a mnie intryguje wątek z Tarą. ciekawe, czy to tylko narkotyczne upojenie, czy rzeczywiście znajdą coś w tym ogrodzie

ocenił(a) serial na 8
kejszi

Najsłabszy odcinek sezonu. Zamiast skupić się na wątkach wampirów i choroby, czy co najciekawsze przeszłości Ericka albo Billa to wrzucili kilka erotycznych scen, tak naprawdę z dupy wziętych i irytujących. Oby kolejny już był bardziej konkretny

szklanakot

W tym serialu zawsze było pełno z erotyka, wiec nie wiem co za zdziwienie. Ja tylko miałem nadzieję, że finał będzie taki, że wszystkie wampiry wymrą :D