Sookie i Bil okropnie jak zwykle :D Za to Pam i Eric - fabulous. Po tym jak Eric już wyzdrowiał
wyglądał świetnie. Widać, że wciąż zależy mu na Sookie, która z każdym odcinkiem zadziwia
mnie swoją głupotą.
Co do Billa to miałam szczerą nadzieję, że umrze i ucieszyłam się w ostatniej scenie jak
zrezygnował z lekarstwa. Oby tylko nie przedłużali tego umierania.
Wątek Tary już raczej definitywnie zakończony i dobrze. Pojawiał się od początku sezonu i
myślałam, że wyniknie z tego coś więcej, a nic ciekawego się nie wydarzyło.
Hoyt & jego dziewczyna & Jessica & Jason - taki czworokąt wyszedł :D
Violet nie żyje i to był chyba jedyny sposób na zakończenie jej wątku.
btw z kim Jessica się całuje w promo następnego odcinka bo nie ogarniam?
Ja akurat oglądałam ten odcinek, ale są tacy którzy nie widzieli i na ich miejscu bym się wkurzyła czytając to.
Masz problem z dupy ...
Jeżeli ktoś nie widział jeszcze odcinka to logiczne, że nie będzie tutaj wchodził. Przecież autor wątku wyraźnie zaznaczył, że są tutaj spoilery dotyczące nowego odcinka!
Ty tak na serio? W tytule wątku jest słowo "opinie", a następnie zaznaczyłam, ze mogą być spoilery. Ten kto nie oglądał po prostu nie wchodzi.
Faktycznie obejrzałam w oryginale, ale jak to ma związek to nie wiem. Wyluzuj ;)
Nie denerwuj się, bo niektórzy chyba nie ogarniają, że to normalne, iż tworzy się tematy do omówienia odcinka zaraz po jego emisji. I po to się zaznacza spojler, by taki baran nie wchodził tu. No, ale widać ciężko to pojąć niektórym :D
Poza tym, jak już wspomniałaś o Tarze, to ten odcinek wiele wyjaśnił, nie wiem dlaczego sądzisz, że nie wyniknęło z tego nic ciekawego???
Bo to był zwykły zapychasz. Równie dobrze Tara mogła objawić się jej za pierwszym razem i powiedzieć/pokazać jej tą akcję, zamiast rozciągać to na kilka odcinków.
Dokładnie. Łaziła w białej sukni przez prawie cały sezon po to, by pomóc matce odnaleźć jakąś tam broń. Porażka. Niby nie spodziewałam się niczego ciekawego po tym wątku, ale i tak jestem zaskoczona jego beznadziejnością :D
Za to reszta odcinka znośna :) Kilkusetnia wampirzyca zabita przez Hoyta to na pewno pójście na skróty, ale przynajmniej zamykają nieistotne wątki, by w końcówce skupić się na głównych bohaterach.
Czasem mam wrażenie, że niektórzy tutaj nie ogarniają normalnego zjawiska albo są przygłupi . Komentuje odcinek, bo PO TO JEST FORUM, żeby komentować. Ciężko to pojąć?
Bill umierał w takim tempie, a kurde nadal żyje i mnie drażni. Teraz będzie popełniał rytualne samobójstwo:/ Miło, że Eric wyzdrowiał, jednak pomyliłam się, że zabije go ta choroba. Sookie jest strasznie wkurzająca, jak Eric jej mówi, że ma siedzieć na dupie i czekać bo on wróci, to ona powinna siedzieć na dupie i czekać. Mam nadzieję, że Hoyt i Jessica nie wrócą do siebie, to powinien być zakończony wątek. Szkoda, że historia Tary skończyła się tak mało emocjonująco, ale widać, że powoli dochodzą ze wszystkim do finału, na koniec zostaną tylko tradycyjnie Eric, Sookie i Bill. Mam nadzieję, że Pam dostanie jeszcze ze 2 fajne sceny i że pojawi się Ginger:)
Dobrze, ze Bill zrezygnował z lekarstwa, powinni go już uśmiercić w tym odcinku. Poświęca się, żeby Sookie była z Erickiem? Bo we śnie zobaczył, że nie mają przyszłości? Albo uznał, że tamten mimo wszystko jest lepszą osobą niż on (wreszcie Karma go dopadła). Tak więc zapowiada się przynajmniej jeden cały ckliwy odcinek, mam nadzieję, że nie będzie się ciągnąć to do samego końca. Też liczyłam na coś bardziej skomplikowanego z wątkiem Tary, troche długo to ciągnęli.
Mam nadzieję, że każdy jeszcze na trochę się pojawi przed zakończeniem, Pam i Erick to oczywiste, ale z Lafayette też nie powinni zrezygnować.
Dobrze, że zakończyli wątek Violet i niech tylko znowu nie łączą Jessici z Hoytem bleh.
A co do osób irytujących się spoilerami po to są fora, aby móc przedyskutować to co się chcę, nie oglądałam jeszcze odcinka to nie wchodzę, PROSTE! Tym bardziej wyszczegolniony napis SOPIL|ER, to czego się tu spodziewacie i po co wchodzicie? Niezbyt zrozumiałe, więc nie wiem do kogo pretensje
Stawiam, że jednak połączą Jessicę z Hoytem :D kto by pomyślał że to właśnie on ich uratuje ;D
On poświęca się żeby Sookie nie była z wampirem, on w zwiastunie komuś tłumaczy, że dla niej taki związek to tylko śmierć. Jak miło z jego strony, ciekawe czy Eric też tak łatwo zrezygnuje. Raz już to zrobił, a co z tym zrobiła Sookie? Związała się z wilkołakiem.
Odcinek dość dobry akcja co raz bardziej mnie wciąga oby zakończenie było epickie zobaczymy daje temu odcinkowi 7/10.
Właśnie też mi się tak wydawało, ale to już by było totalnie bezsensu. Chociaż to TB czyli wszystko możliwe :D
moze bez sensu :) ale wydaje mi sie ze z nim sie calowala bo nawet Lafayette sie tak dziwnie spojrzał :)
Czyżby wreszcie mieli uśmiercić Billa byłoby cudownie :D Eric i Pam jak zwykle świetni w odcinku, brakuje mi tylko Ginger :)
Z Erica jak zwykle zrobili idiote, ale juz przywyklem. Chociaz ciezko przyznac, ze najbardziej interesujaca postacia w serialu jest idiota.
Bill, Sookie, Tara i jej rodzinka- jak zawsze marnie. Zaluje, ze nie przewinalem ich watku.
Puszczalska, glupi, Hoyt i jego partnerka- watek w miare ciekawy chociaz nie czekam na niego jak na Erica i Pam. Moglaby ruda zginac, bo stala sie w mojej opinii irytujaca.
Polka grajaca wampirzyce- chyba najstarszy wampir z calej brygady i zabil ja Hoyt. No nie zartujmy sobie.
jakoś tak szybko ten wątek z Wydrą skończyli, a zapowiadała się ciekawa scena tortur, mogli jej dać chociaż trochę się poznęcać nad nimi, a tu Hoyt ją zabił
Co do Pam i Erica kiedyś ich postaci były ciekawsze teraz jacyś tacy się nudni stali, coś się wypalili.
Mam nadzieję że Bill jednak wypije krew tej szmaty co ciągle pieprzy jakieś głupoty jak nawiedzona i wróci do Sookie
Ja mam nadzieje, ze nie wypije i Sookie zginie w dziwnych okolicznosciach niedlugo po nim. Wtedy serial skonczylby sie dla mnie idealnie.
Serial się skończył na 3 sezonach które były dobre im dalej tym tragedia zamuła nie potrzebne sceny rozmowy sezon finałowy to jakaś pomyłka oglądam i przewijam tak to jest zrobić z dobrego serialu chłam zamiast 4 sezony porządne to 7 z czego 4 tragedia
nie wiem skąd taka wiadomość, przed chwilą oglądałam promo chyba ze 3 razy żeby się upewnić i widać jak wchodzi do domu, że jest chory, żyły widoczne nad kołnierzykiem, wszystko po staremu....
Nie chcę się czepiać, ale naprawdę nie powinieneś tak z grubej rury pisać takich rzeczy. Ten temat dotyczy tego, co działo się w 8 odcinku, a nie tego, co będzie w 9 :/
Bill pewnie będzie zdrowy. Co jak co, ale pewnie serial zakończy się związkiem Billa z Sookie. Niestety. Denerwuje mnie jego męczeńska mina i niechęć do życia. Kiedyś go lubiłam, teraz mam go dość.
Pam i Eric jak zwykle najlepsi w tym odcinku. Choć zaraz po nich był cudowny czworokącik, który mam nadzieję, że jeszcze trochę namiesza w ostatnich dwóch odcinkach.
Wątek Tary mi się podoba. Chciała przebaczenia. Wiedziała, że jej myśli z dzieciństwa o zabiciu ojca nie pozwoliły iść dalej po śmierci i chciała pokazać matce, że chciała ją bronić.
Odcinek mi się podobał +
Cudownie, że Eric wyzdrowiał <3
Wątek Tary to totalna porażka jak na TB, całe zamieszanie wokół niej i poświęconego czasu tylko po to by pokazać matce jakiś pistolet .. niestety ale to do mnie nie przemawiało .
Jestem ciekawa kogo wybierze Sookie wkońcu.. Billa mogli by uśmiercić bo ostatnimi czasy nie cierpię go.. ( lecz wątpie w to za dużo fanów by się rzucało)
Tak sobie pomyślałam że Jees może znowu będzie z Hoytem .. hmm trochę by mnie zirytował ten powrót na stare śmieci.
Co do Violet too dziwne zakończenie jej śmierci.. a bynajmniej mogli zrobić jakąś większą scenkę a nie " Hoyt wchodzi i Violet nie ma ", przecież to był 500 letni wampir a nie jakaś świeża głupia Jess napewno by wiedziała że ktoś idzie po schodach i by go wytropiła ..
To zakończenie wątku Violet bez sensu. Taka potężna wampirka i bum pojawia się zwykły śmiertelnik i juz jej nie ma. Za łatwo to dla mnie poszło.
Z Tara też. Myślałam ze to będzie coś wielkiego, w końcu ciągneli to przez 8 odcinków. Zawiodłam się.
Najlepsza postać została uśmiercona, mam na myśli Violet. Ona naprawdę była ciekawa jak dla mnie. I to jeszcze została uśmiercona w taki żałosny sposób. A Jess znowu będzie ryczała i skała od łóżka do łóżka. Mam już Jej naprawdę dość. Niech zginie, razem z Billem.
Mam dość tych wampirów. I jeszcze mogą zabrać ze sobą Sookie.
Uwielbiałem TB, ale teraz...sam nie wiem co mam myśleć o tym sezonie.
Dobrze, że jest to ostatni sezon.
Kolejny raz połowa odcinka to melodramat. Kiedy ta Jessica w końcu przestanie beczeć, to jest już irytujące. Stary dobry TB to już tylko Eric z Pam reprezentują. W sumie dobrze też, że Sarah nie została zabita, lubię na nią popatrzeć. Według mnie najlepsza chyba laska w serialu.
No i jeszcze śmierć Violet, żałosna do bólu, a jej postać była ciekawa więc szkoda.
Taka ciekawostka Anna Camp (Sarah) prawie dostała rolę Sookie ale zarzekła się, że nie wystąpi w rozbieranych scenach. Co uniemożliwiło jej granie tej postaci.
Zostały dwa odcinki do końca a dalej nie dowiedzieliśmy się jakim cudem Eric przeżył w słoneczny dzień na lodowcu ani w jaki sposób zaraził się hepatis V. Ciekawe czy zostanie to wyjaśnione w kolejnym odcinku czy scenarzyści już zapomnieli o tej "drobnej" luce.
Dowiedzieliśmy się, choć może nie wszyscy zauważyli. W 4 odc. w trakcie narady przed odbiciem Arlene i reszty, pojawia się Eric. Rozmawia z Sookie w domu Billa i wynika z niej, że spowodował lawinę, która spadła na niego i jednocześnie zawaliła jakąś wioskę, przez co musiał uciekać z kraju.
a zaraził się całkiem normalnie, jak go Pam znalazła, to mówi jej, że nie był dość uważny, a ona go pyta czy aby na pewno to zwykła nieostrożność, czy zrobił to celowo. także to też wyjaśnione, żywił się na kimś zarażonym po prostu
Moment jak Eric się uzdrowił był super. Ten tryumfalny śmiech :D
Generalnie jeśli chodzi o Erica, to najlepszy z sezonów