To jest jakaś masakra, że robią roczną przerwę między premierami sezonów :-/ żadna inna stacja tak nie robi :-/ Jestem wielce nie pocieszona...

Zbyt dlugie te przerwy. Przez ten czas czesc widzow moze umrzec ze starosci, inni znajda sobie nowy obiekt uzaleznienia. A jeszcze inni, majac tyle czasu do namyslu uznaja, ze ogladanie Billa to zbyt wielka tortura i nawet Eric tutaj nie pomoze.

no ale kiedyś muszą to nakręcić, pomontować itp.
aktorzy też pewnie chcą odpocząć

a na czekanie mamy 3 sezon Californication od 28 września:)

nowy sezon ma być w czerwcu 2010 :)

w czerwcu 2010?!
no to faktycznie rok... :(
ale mam nadzieję, że w takim wypadku seria będzie miała więcej odcinków, a nie tylko 12...

Takie same przerwy są jeszcze pomiędzy sezonami Dextera czy też The Tudors. Showtime oraz HBO stawiają na jakość na nie ilość.

no właśnie?! Czemu tylko 12? Przecież to jest polowa sezony Zawsze mi się wydawało że sezon to 21 - 25 odcinków

30 minut = 25 eps
50 min = 12 eps

to chyba raczej zależy od koncepcji serialu i twórczości scenarzystów, tak myślę...

długość zależy od koncepcji i ilość od długości

a House i Lost?? Mają 50 minut ale jest ich w sezonie więcej niż 20

wyjątki potwierdzają regułę
nie oglądam innych seriali jak HBO, a HBO ma taką zasadę

Lost i House mają po 41min odcinek srednio.

Jak by nie było - 12 to za mało... I tak im się chwali, że mają po 50 min ;)

heh... np. Supernatural generalnie miało po 22 odcinki, ale sezon trzeci miał tylko 16 (albo skutek strajku scenarzystów, albo właśnie wynik takiej koncepcji tego sezonu) a to było na CW...
wychodzi na to, że taka norma:
krótszy sezon = dłuższy odcinek
dłuższy sezon = krótszy odcinek
to nie generalna zasada świata filmowego, tylko smutny dla fanów wymysł HBO tudzież niektórych innych stacji telewizyjnych...