Na początku byłam za Billem teraz lubię Erica.

Zdecydowanie Eric. Za Billem nie przepadam ;D

Eric:P Jak zaczęłam oglądac serial od razu zostało mi wytłumaczone, że resztę mam olac i czekac aż się pojawi:D

:DD

zdecydowanie Eric <3, nie cierpię Billa.

Dla mnie też Eric ;) Pomijając wszystko inne, Bill wygląda jak podstarzały tatusiek ;P

podstarzały tatusiek :D hehehe :P

No naprawdę, nie mogę przeboleć, że do serialu nie wzięli chociaż odrobinę młodszego (i przystojniejszego ;) ) aktora do tak ważnej roli. Jak widzę Billa to tylko się dziwię niezmiennie, co ta Sookie w nim widzi (co prawda ona też jest wkurzająca, ale to inna sprawa)

Ja tam go nawet na początku lubiłam. No a teraz Ana i Stephen są małżeństwem :)

Nie dość, że Sookie w nim coś widzi, to Anna również ;) Przecież w realu są małżeństwem, i to dzieciatym ;)

Własnie dobrze, że wybrali brzydkiego bo to nie ma być serial o tym, że wampiry są piękne. Wampiry to krwiopijcze bestie i własnie ten serial najlepiej pokazuje ich historię. Masz przystojnego Alcide'a ... nie wystarczy ? :D Bo mnie wystarczy w zupełnośći :D

A co ma jedno do drugiego? Przystojny facet też może być krwiożerczą bestią, a przynajmniej miło na niego popatrzeć ;)
Alcid to nie mój typ, zbyt napakowany ;)

No właśnie ma, bo nie skupiamy się na wyglądzie tylko na aktorstwie, fabule.

Eric po wsze czasy:))))) Ten facet zasługuje na miano gościa, dla którego można zdjąć majtki przez głowę :)))))

hahahahaha dobry tekst, zapisuję! :D

Eric by przekozakiem zwłaszcza w 2 sezonie. W 3 wciąż godnie. w 4 zaczął się miziać z Sookieh w śnieżynkach na mchu i paproci przez co skapcaniał doszczętnie. w 5 sezonie poprawy nie zaobserowano. Billa od chwili jak tylko zerknął na blondie mam w pogardzie, bo zara mi coś mówiło, że to kłamca, manipulator i podlarz zawszony.
W TB już nie ma mężczyzn do zachwycania się IMO.

nie no, to nawet słodkie było, jak on był taki zupełnie zagubiony ;) Za to Sookie z sezonu na sezon robi się coraz bardziej irytująca :/ Wcześniej była naiwna i durna do bólu, ale przynajmniej dobra, a ostatnio zaczęła być zupełnie okropna :/

Przecież w ostatnim sezonie Eric był już bardziej sobą, bo znowu się puszczał;P Teraz będzie znowu kumplem Sookie bo Bill się rozpuścił i odżył;P

Po prostu nie mogłam z tej kałuży..... :D

Ja przez pół roku myślałam- bober czy nie bober?:D

Ale pomiędzy bzykaniem siostruni łasił się do niej jak piesek i dla mnie to było obrzydliwe. Eric został pozbawiony jaj;) Gdzie mój viking który przerażał i fascynował zarazem każdym spojrzeniem? Zniknął razem z blond czupryną.

Nie wiem czemu, ale w ogóle nie pamiętam Sookie z poprzedniego sezonu:D

A to Ci racyja, jakaś wyblakła była;) Wszystko na psy zeszło.

Cudowny wpis, hahaha

Eric zdecydowanie. Bill mnie denerwuje od samego początku.

Eric.

Po obejrzeniu całego serialu jeszcze raz zmieniam zdanie jestem Team Eric.

Żaden, tylko Pam :D

Pam i Eric są najlepsi!

... albo Pam i Tara... :D

Eric też jest super. Tara jako wampir zrobiła na mnie naprawdę duże wrażenie, ponieważ przedtem była nudna i wciąż mówiła jakie to wampiry są nieludzkie.

Tak, tak, wiem, na pewno lepszy od Billa :D
Ktoś gdzieś pisał, że Pam i Tara będą się zachowywały jak zakochane nastolatki i tylko na to czekam :DD

To może być naprawdę ciekawe. Pam zakochana tylko na to czekam ;-)

jakos nie lubie Tary wiec mam nadzieje, ze tak nie bedzie ... Ogolnie wuazam, ze Pam i Eric sa idealni dla siebie, ta chemia miedzy nimi <3

To stwórca i potomek więc jest między nimi więź, ale Eric i Sookie to dopiero piękna parka. Uwielbiałam 4 sezon kiedy Eric stracił pamięć te dni były piękne.

no wiem, wiem, ale i tak chcialabym by byli razem .... wlasnie nie, nie lubie Sookie i jakos ogolnie wole ja z Billem

Lafayette mistrz.

Bill !!! :)

wiadomo, że Eric !!! Bill jest do chrzanu....

Eric 3 ever. ;)
Bill to taki starzec.. jeszcze te dłuższe włosy w sezonie 1 to już wcale.. wygląda trochę lepiej w krótkich włosach ale nadal wygląda na obleśnego tatusia...

Eric jest fajny i ma to swoje poczucie humoru bill jest poważny i ostatnio pod koniec piątego sezonu zrobił się dziwny i troche nienormalny.Team ERIC.

Eric :) Uwielbiałam związek Billa i Sookie z pierwszego sezonu, w 1 sezonie Bill był jeszcze przystojny, ale z sezonu na sezon za szybko się starzeje... Za to do Erica przekonałam się chyba dopiero w 4 sezonie (przesłodki był taki zagubiony, uroczy, nieporadny), mimo że od początku uważałam go za mega przystojnego. Ale poza wyborem "Bill czy Eric?", moim ideałem jest jednak Alcide (nie jako postać, ale za jego wygląd).

A kogo oni obchodzą? JESSICA. Jizz in my pants : D

oczywiście,że Eric

Dd początku do końca Eric jest najlepszy Bill to taki amerykański wieśniak nic sobą nie prezentuje a ERICK to co innego

Jezusie nazareński...

Najlepszy jest Stefan!

Jaki Stefan?

Brat Damona.

Aha myślałam, że coś mi umknęło w True Blood, a to z The Vampire Diaries...