Tak jak w temacie ? macie jakieś przypuszczenia ?
Sezon 4 odcinek 2 .
Nie pozostawia nic do myślenia że to sprawa tego "sabatu" , ale co dalej ?
Ja dodam tylko może trochę namolnie, że pisze się "Erikiem". Nie chcę nikogo pouczać, ale często pojawia się nieprawidłowa pisownia. :)
Marnie rzuciła na niego klątwę i nic nie pamięta. Przeczytaj książkę, bo warto. :)
czyli tylko stracił pamięć? a już myślałem, że go "wskrzesiła" i przestanie być wampirem ale to by było "super-lame"
nie, nieee. na szczęście tylko stracił pamięć, tak jak w książce było napisane, jeśli ktoś jeszcze nie czytał, to polecam. ;) zobaczymy jak to wszystko będzie wyglądało w serialu. ;D
Już pozmieniali >.< serial w niczym już prawie nie przypomina książki i jak dla mnie - wiele na tym stracił. Ja osobiście oglądam już tylko dla samej formalności. Po drugiej serii wszystko upadło :/
Eee, książki to też nie takie znowu arcydzieło. ;) A czwarty sezon zapowiada się naprawde znakomicie po dwóch pierwszych odcinkach nawet przy zmianach, które wprowadzono.
Oj zdecydowanie, książki to nie arcydzieło xD nigdy tak nie powiedziałam :D ale powiem, że wciągają. Jeśli masz czas, nic innego do czytania i chrapkę na seksowne wampiry to czego innego chcieć?
Mnie tam podoba się, że aż tyle zmieniają. Ach i w końcu wszyscy mają to na co czekali Eric i Sookie pod jednym dachem. Jako że scenarzyści mają więcej fantazji niż pani Harris myślę że będzie się działo.
Mam taki zamiar , i mam też nadzieje , że Eric "znormalnieje " tzn będzie taki jak przed rzuceniem klątwy :P
Ericowi od...bało niestety;)
Teraz pewnie naprawdę będzie "słodziakiem"...
ZABIĆ MI TĄ WIEDŹMĘ!!
;)
Sabatów się zachciało, ożywiania papużek...skaranie;)
Książki są bardziej niż kiepskie, bardzo dobrze że serial jest inny bo byłoby nieznośnie :)
Aż dziwne że Eric serio będzie teraz takim zdezorientowanym niewiniątkiem... Tzn jest to jedyny sposób żeby podejść Sookie, co na pewno będzie mieć miejsce, bo jak widać nie uległa bad-boyowi jakim do tej pory Eric był. Zapowiada się śmiesznie, choć w oczach wielu Eric straci jak zacznie być takim ciepłym kluchem :)