Moim zdaniem Eric to postać tak specyficzna, że lepiej by było jakby Bill się gdzieś ulotnił w 4
sezonie i zostawił Sookie z Erickiem samych sobie. Bill mnie słabi.. Jest, że tak powiem...
Daremny! A Sookie.... W książce ma o wiele lepszy charakter. Jestem dopiero przy 3 tomie i trochę
zniechęca mnie fakt tego, że seria skończy się na Samie! Sam???? Przecież on się w psa
zmienia! Pani Harris chyba wenę straciła po tylu tomach i gdy się zorientowała, że tak nie może
być, to książka była już w sprzedaży :D (Tym się pocieszam :P) Jak można nie zrobić finału z
Northmanem. Szkoda gadać... Miejmy nadzieję pan Alan Ball zaspokoi naszą ciekawość, bardzo
dobitnie i będziemy wspominać o spektakularnym finale jeszcze przez wiele lat!!!!! :)
Pozdrawiam! ;)
Popieram. Eric to świetna , barwach postać .Słodki drań o dobrym sercu ^.^Wielka szkoda ze to on nie jest pierwszoplanową postacią. .Bill jest dla mnie irytujący, zwłaszcza w późniejszych sezonach.