uwielbiam takie rozbudowane wypowiedzi ...
co do serialu, to dobry pomysł-wykonanie średnie ... ogólnie daje 6/10
po co mam się wywodzić nad czymś tak słabym ? Dobry pomysł na coś z klasą i szansami na stanie się coś naprawdę dobrego został całkowicie zniszczony, żeby nie napisać inaczej. Płytka fabuła (o ile to można nazwać fabułą, bo taki scenariusz dziecko z zaawansowanym zespołem downa by wymyśliło), przewidywalny, nudny, nudny, nudny, nudny, nudny. Pierdołowata historyjka z elementami "romansu", ten serial może się wydawać dobry dla dziewczynek wciąż wierzących w jednorożce. Gra aktorska naprawdę przeciętna, bohaterowie po raz kolejny nudni i przewidywalni (jedyny jakiś ciekawy bohater to murzyn i w dodatku gej, wiec to chyba troche za mało). Zamiast się rozpisywać wystarczy jedno słowo - gniot. Wiec synciu zachowaj swoje zdanie o rozbudowanych wypowiedziach dla siebie, bo to gówniany serial jest ("bo to zła kobieta była")
Ku chwale Ojczyzny!
Punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia. Jak uważasz za najciekawszą postać geja to twoja sprawa.
Przeciętna gra aktorów? Widać mało widziałeś.
Nudne odcinki? Jeden z nielicznych seriali, gdzie w ogóle nie widać upływającego czasu. Fabuła jest wielowątkowa i przekazuje obraz, którego najwidoczniej nie byłeś w stanie pojąć. Jeżeli tego nie widzisz to przykro mi z tego powodu.
Allan Ball nadał szczególnego charakteru dla tej produkcji i nie każdemu musi ona przypaść do gusta, ale twoja wypowiedź jest poniżej .....
Chłopie, nie wyskakuj mi z takimi tekstami, bo tego typu "argumenty" mozesz sobie wlozyc głęboko w ...., tam gdzie domniemany pedał, bo z Twojej wypowiedzi nic nie wynika.Więc jesli chcesz przeprowadzić jakąś porządną dyskusje podaj jakieś porządne argumenty za.
"Fabuła jest wielowątkowa i przekazuje obraz, którego najwidoczniej nie byłeś w stanie pojąć." po prostu padłem na pysk :D jaki obraz, jak fabuła, jaka głębia ? ten serial jest płytszy niż kałuże obecnie w Australii. Powiedz mi jaką to wielką głębie dostrzegasz w fabule tego jakże znakomitego serialu ? Charakteru powiadasz, chyba ze wszystkich seriali jakie oglądałem ten ma naprawdę słaby i mało wyrazisty klimat - wielka mi trudność przedstawić południe usa, jakaś malutką mało rozwiniętą miejscowość. Społeczność wampirów też przecież jest tak doskonale ukazana, a morderca! morderca to już w ogole przebija wszystko.Nagle wyskakuje bóg wie skąd i po co, na siłę wciśnięty wątek "sensacyjny". Więc mój drogi daj sobie spokój, bo ten serial to gniot - nie dorasta do pięt Dexterowi (którego ostatni sezon był naprawdę przeciętny), nie mówiąc o Rodzinie Soprano, który jest najlepszym serialem jaki kiedykolwiek powstał.Zakończe to tekstem pewnej piosenki:
"hej dziecko spokój, idź posprzątać pokój" ;)
serdecznie pozdrawiam
Taaaak... Trochę to już nudne, jak gej to od razu musi być tak ciekawą postacią... Już dajmy sobie spokój z tym podziwem dla homo... Nie mówię, że konkretnie Ty, ale wielu ludzi ma świra na ten temat, i już nie wiadomo, co jest tolerancją i poprawnością polityczną, a co zwykłym marketingiem...
...jak dla mnie ciekawa jest postać młodej Murzynki, usiłującej wyrwać się spod wpływu matki-alkoholiczki, walcząca ze swoją niską samooceną (maskowaną agresją i olewactwem)... ale dla każdego ciekawe będzie coś innego.
I niekoniecznie będzie to True Blood, naprawdę :) i to da sie zrozumiec... ;)
no mi akurat tego nie musisz mowic, bo nie należe do osób tolerancyjnych.Dla mnie postać murzynki jest wybitnie nudna i słaba, głównie przez to że została strasznie słabo i sztucznie zagrana.A Pan Homo był wyrazisty, nie to co inni bohaterowie tego serialu.