Czy ten serial jest utrzymany w konwencji wspomnianego serialu ? albo czy trzyma poziom "Six Feet Under"? Jeśli nie to czy warto zabierać się za niego jeśli jestem fanem takich seriali jak "Rodzina Soprano", "Twin Peaks", "Lost" , no i "Six Feet Under"
Pozdrawiam i dzieki z góry
Robi go Alan Ball (który jest twórcą SFU) i ma obsesję na punkcie śmierci - w "True Blood" też tą obsesję wyraźnie widać. Niemniej "True Blood" to raczej taki lajtowniejszy serial, niemniej czasem aż kłuje w oczy ballem, jest nawet prześwietna scena pogrzebu a'la SFU. Także jeśli ktoś lubił tamten serial, to tutaj też na pewno nie będzie zawiedziony, w każdym razie trzeba się raczej spodziewać czegoś nieco odmiennego...
Właśnie jestem po oglądaniu Six Feet Under i czuje lekką pustke dlatego chciałem ją zapełnić czymś nowym i zasugerowałem sobie przez to, że twórcą jest Ball własnie "True Blood". Skoro polecasz to pewnie się zabiore też za ten serial dzieki ;)
Zawsze do usług :) I skoro tak lubisz SFU to polecam też (bo nie wiem czy znasz) serial pt. "Dexter". W głównej roli występuje David z SFU i klimat nawet troszkę podobny.