PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=399264}

Czysta krew

True Blood
2008 - 2014
7,3 75 tys. ocen
7,3 10 1 74689
6,3 6 krytyków
Czysta krew
powrót do forum serialu Czysta krew

Jak oceniacie ten odcinek? Jak dla mnie był dosyć... zaskakujący :)

karolaajn

Moim zdaniem trzyma poziom sezonu, czyli bardzo dobry.

karolaajn

Wolałabym oglądać tylko wątek walki wampirów, bez Terrego, Sama, Alcide'a i nawet Sookie, wkurza mnie już ten wróżkowy romans. Dzisiejsze sceny z Benem miałam ochotę przewijać. Sookie bardzo szybko zakochuje się w kolejnych facetach:) Jedyna scena, która nie łączyła się z obozem, a podobała mi się to nadawanie imienia ostatniej wróżce;) W kolejnym odcinku Eric w końcu wyjdzie z obozu, mialam nadzieję że wydarzy się to już w tym, ale niestety. Nie podoba mi się kiedy akcja toczy się w jednym miejscu- w tym sezonie w obozie, a w poprzednim w bunkrze wampirów.

ocenił(a) serial na 7
karolaajn

Jak dla mnie był zwyczajnie nudny, a szkoda, bo czekałam do 3 w nocy żeby go obejrzeć przez livestream. Sookie przeszła chyba samą siebie, straciła dużo w moich oczach kiedy jeszcze przed Warlowem rozłożyła nogi, sam Warlow to dla mnie ogromne rozczarowanie. Na cholerę dają nam wstawkę z krwiożerczym, zarośniętym, przerażającym wampirem na początek, a kiedy przychodzi co do czego dostajemy jakiegoś pantoflarza bez charakteru? Plus wątek z uwolnieniem Erica zdaje się być nieco naciągany. Wydawało mi się, że strażnicy tam noszą te specjalne "anty-zauroczeniowe" szkła, więc jak Willi udała się ta akcja? Widocznie strażnik musiał być skończonym kretynem.
Na plus na pewno to, że dobrnęliśmy do końca wątku Alcide'a i Sama, był niemiłosiernie nudny, ale boję się, że teraz wymyślą jakąś inną hecę ze zmiennokształtnymi i wilkołakami. A Alcide ewoluował do miana bezmyślnej góry mięcha, gratulacje! Scena z Billem wpadającym do vamp camp też niezła, w końcu ktoś ustawił całemu temu gubernatorowi głowę na właściwe miejsce ;)
Szkoda mi Terry'ego, chociaż przeczuwałam, że to nie może się tak sielankowo skończyć.
Uff. Mam nadzieję, że Sookie ogarnie dupę, bo to jej skakanie z kwiatka na kwiatek zaczyna być irytujące; damska wersja Sama. I jeszcze tak dodam, że serial okropnie potraktował wątek Erica i Sookie.

Dustinfucker

Echh to co się stało z Berlow'em to jest KATASTROFAAAA!!! I tyle w temacie -,-
A co do Willi,to niech się dziewczyna rozwija,inteligentna,bystra,porządna i ładna.I like it <3
JEEST!Koniec Sam'a i wilkołaków.A myślałam,że tego nie doczekam,chyba naleję sobie piwa i wypiję za dalszą stagnację wątku zwierzęcego;D
Co do Truman'a Burrella,z jednej strony jego postępowanie nie było właściwe,ale wampiry bardzo goskrzywdziły i miał prawo czuć frustrację,rozpacz i zgryzotę,zwłaszcza po tym co stało się z jego córką.Poza tym,mimo,że zaślepiony rządzą zemsty,nadal był jej ojcem,a ona go straciła..i to w taki sposób.
Terry umarł???Nie!To już przegięli!! :(
A Sookie dawno sobie odpuściłam,to małointeligentna,tępa,dziecinna lala o rozbitej osobowości i doszukiwanie się logiki w jej zachowaniu grozi załamaniem nerwowym i zlasowanie mózgu -,-

CzarnaMamba_1277

haha podsumowanie Sooki jest najlepsze :)

Dustinfucker

Z Warlowem miałam problem z innego powodu. Byłam przekonana, że będzie go grał Rutger Hauer i byłam pewna, że oto mam po co oglądać TB! Zarobiłam cios, gdy się okazało, że mój autostopowicz jest wróżką :/ A potem go jeszcze wypierdzielili ... no tak się nie robi, moje serce tego nie przetrzyma ...
Romansy Sookie mnie nie dziwią, ani nawet nie męczą. Przyjmuję to jako niezmienną stałą tego serialu.
Żal mi postaci Alcide'a i w ogóle wilków, bo image mają niezły, ale fabularnie wychodzą na minus. Nie rozumiem dlaczego wilki nie mogą się skumać ze zmiennokształtnym.
Wątek Warlowa i Lilith to miała być bomba, a jest rozjechane masło.
Reszta ok, tylko jakoś przestał mnie ten serial trzymać w napięciu.

ocenił(a) serial na 10
happyand

Ja też liczyłam na to, że Hauer będzie Warlowem! Gdy zgarnął Jasona do samochodu, naprawdę uwierzyłam, że to on jest Warlowem. I w ogóle wkurza mnie, że zrobili z niego kogoś dobrego... Powracając do Rutgera - mam nadzieję, że jednak on powróci szybciutko i pokaże na co go stać, bo naprawdę dobrze gra :)
Uwielbiałam Alcide'a w poprzednich sezonach. Teraz mogą go nawet zabić, a mnie to nie ruszy. Chociaż wciąż mam nadzieję, że coś się z nim stanie, że powróci do dawnego charakterku, bo lubię patrzyć na Joego Manganiello :D

ocenił(a) serial na 8
Dustinfucker

To samo myślę jeśli chodzi o wątki , jednak mnie nie nudził a w końcu ponaprawiał co było i trochę wyrównał poziom może się jednak na koniec ten sezon poprawi :)

Dustinfucker

Liczyłem że Warlow właśnie będzie tym zarośniętym starszym wampirem z kapeluszem(wyglądało to ciekawie) i będzie takim bad-assem który nieźle zajdzie za skóre bohaterom,a tu lipa.

ocenił(a) serial na 7
Adorianu

W zamian mamy kolejnego pantofla zakochanego w Sookie, bujaa. Tez liczyłam na coś więcej niż rozdarty wewnętrznie i bez powodu zakochany w zupełnie przeciętnej śmiertelniczce wróżkowy wampir.

karolaajn

Trochę jestem niezadowolona (brakuje mi słowa, bo wkurzona też nie jestem), że ubili Terrego. Miałam do niego olbrzymią słabość. Nigdy nie wiedziałam o co z nim chodzi. Na początku wydawało mi się, że musi mieć na sumieniu jakieś wilkołactwo, czy coś ... a okazało się, że był całkowitym zwyklakiem.
Jest tylko jedna postać, która mnie masakrycznie nudzi - Bill, bo spodziewałam się nie wiadomo czego po tym jego oddaniu się w ręce zła.

karolaajn

Strasznie szkoda mi Terrego ;(

karolaajn

popieram, Terrego też mi bardzo szkoda. był słodki :P też nie podoba mi się jak zakończyli wątek Sookie i Erica, chociaż muszę przyznać, że zakończenie tego odcinka mnie zaintrygowało. nie mogę wyobrazić sobie Sookie jako chodzącego w słońcu wampira. wątek wilkołaków beznadziejny, cieszę się, że się skończył, chociaż pewnie wymyślą coś innego z ich udziałem...

ocenił(a) serial na 8
karolaajn

Lezka poleciala mi przy scenie smierci Terrego ;( Co do calego odcinka, trzymal w napieciu i nie nudzilam sie przy ogladaniu.

ocenił(a) serial na 10
justynagliwice

Terry był jednym z nielicznych ciekawych ludzi w serialu, najbardziej podobał mi się jak był pod kontrolą Maryann :)

karolaajn

Nieźle zaskakujący ;) Ale ta cała Sarah ma tupet, myślałam że nie jest aż tak przebiegła. No i ta ostatnia scena mnie rozwaliła poprostu.

ocenił(a) serial na 8
karolaajn

Odcinek bardzo dobry oj będzie się działo w tym sezonie mnóstwo .

ocenił(a) serial na 8
karolaajn

No trochę ten odcinek nabroił, zamieszał nawet urwał jedną głowę ;)wątek Sookie no to był do przewidziana zawsze się puszczała i to już nawet sama mówi niestety scena strasznie aseksualna dla mnie może przez te wymęczone przez dzieci piersi ;D , co innego Jessiki.Wątek Ericka dosyć dziwny jak to Will-a zauroczyła tego strażnika to nie wiem niby mają trochę kuleję ta fabuła.Czyżby w końcu Nora umarła?Wątek Sama widać ze nawet na FB dużo ludzi hejciło w końcu postanowili to zakończyć nareszcie.Szeryf w sumie bardzo krótko i humorystycznie to na plus.Śmierć Terrego no trudno widać nie mieli już pomysłu na niego i może to i lepiej.Jason się rozkręcił i to kupuję tak samo jak mistrzowskie teksty Lafa w tym odc.Na koniec zostawiłem sobie Billa który zrobił całkiem fajną scenę z wyrywanie głowy jednak kłótnia z boginią była tandetna.Suma smaru mam dosyć ambiwalentne uczucia po tym odc.Dużo się działo to fakt wszystko co mogli naprawili oby w następnym odc wyszło w końcu na dobre temu sezonowi :)

ocenił(a) serial na 8
karolaajn

po pierwsze strasznie się ciesze że tak się `skończył` wątek Sama i Alcide'a bo już mi bokami wychodziły sprawy wilków i zmiennych, jak dla mnie udało się wykreować w serialu różnice rozwojowe między nimi a wampirami, widać że wilki itp. są bardziej prymitywni i `zwierzęcy` i to nie tylko dlatego że się w zwierzęta zmieniają.
po drugie Terry, jak dla mnie zawsze był postacią która mnie ani nie ziębiła ani nie grzała, ale przesadzał z ględzeniem o wojnie i o tym kogo to on nie załatwił, poprosił o śmierć to ją dostał i już, nie będzie mi go jakoś szczególnie brakowało
to teraz do ciekawszych, Jasonowi dobrze poszło, plus za udawanie i za utrzymanie zimnej krwi nawet w momencie gdy do sali weszła Jessica. A no i oczywiście plus dla nieznajomego wampira który pokazał klase i nie poleciał bezmyślnie na Jessice, szkoda mi jej troche, bo myśle że nie powinna się obwiniać za zjedzenie wróżek, sh*it happen, zresztą było powtarzane że ich krew jest jak narkotyk, więc jej to wybaczam.
co do Will i jej akcji ze strażnikiem to są dwie opcje, albo go zauroczyła a ktoś nie dopracował fabuły, albo po prostu jako córka `szefa` miała mimo wszystko specjalny nadzór, może ojczulek myślał że córcia zmieni zdanie i wróci do izolatki dlatego strażnik za nią poszedł, a ta dzięki radzie Tary wyrwała mu soczewki i zauroczyła. Szkoda mi natomiast bardzo siostry Erica, a pomyśleć że chcą dać do wypicia każdemu wampirowi true blood z tym syfem :<

ocenił(a) serial na 8
hollyB

Duet Pam i Eric mnie nie zawiódł, wiedziałam że siebie nie tkną i razem coś na szybko wykombinują :D
co do Billa podobało mi się jego wejście do obozu i popis nowych mocy, ale wciąż niepokoi mnie czego tak na prawdę chce Lilith, poza oczywiście ocaleniem swojego gatunku. Normalnie bym na tym poprzestała ale nie wierze w jej czyste intencje, nie odkąd Godric zmieszał ją z błotem, a ja zdecydowanie przejmuje jego punkt widzenia i myśle ze Lilith to czyste zło i ma jakiś ukryty plan.
I największe rozczarowanie czyli Sookie, myśle że ludzie trafnie nazywali ją dziw ką szukającą przygód, bo o ile u boku Billa i Erica udawało jej się zachować tą taką swoją niewinność teraz zamieniła się w bezwzględną su ke, a Su ka Sookie to zdecydowanie nie mój typ bohaterki.

ocenił(a) serial na 7
hollyB

Dla mnie działania Lilith w ogóle są jakieś nieracjonalne, najpierw prowokuje całe to Zwierzchnictwo by postawić się ludziom, więc sama doprowadza do tego, że rozpoczyna się masowa nagonka na wampiry, a teraz próbuje swoją rasę ratować. F*ck logic.

hollyB

Możesz mi przypomnieć co mówił Godrick o Lilith?

ocenił(a) serial na 7
Luqart

Mówił, że Lilith jest złym bóstwem i poprowadzi ich wszystkich do zagłady.

hollyB

Szczerze, to całe zajście z tym wampirem i Jessicą było słabe moim zdaniem. Zachowywali się jak ludzie, a nie wampiry. Poza tym odkąd Jessica zabiła dzieci Andy'ego, nie będzie mi jej żal, nawet jak ją będą smażyć na wolnym ogniu. Sama scena była niesmaczna, w ogóle to ciągłe "ruchanie" i bieganie z gołą du... jest wg mnie najsłabszą stroną serialu. Ostatnia scena z Sookie to przegięcie na maksa. Nie dziwie się gubernatorowi, że kazał Ericowi patrzeć na męki Nory po tym, co zrobił jego córce. Nie cieszyłabym się ze śmierci gubernatora, bo ta cała Sarah będzie jeszcze gorsza. A tak poza tym chciałabym, żeby ktoś zrobił porządek z Billem, bo jest tak beznadziejny, aż serce boli.

ocenił(a) serial na 8
karolaajn

Naprawdę bardzo przyjemnie ogląda mi się ten sezon, również ten odcinek oceniam pozytywnie :) Zabicie gubernatora - najlepsza scena w tym sezonie! Billith coraz bardziej mi się podoba. Mam nadzieję, że Nora nie umrze, prędzej bym chciał, żeby w końcu uśmiercili Tarę, która mi tylko serial psuje. Śmierć Terry'ego - nie wiem czy to było potrzebne, zobaczymy czy jeszcze pojawi się w serialu. Mam nadzieję, że w końcu zakończono wątek Sama i Alcide'a, bo to było naprawdę nudne. A finałowa scena... cóż, oby to był tylko sen Bena, bo moje zdanie o Sookie przez te wszystkie sezony zmieniło się z bardzo negatywnego na bardzo pozytywne, więc mam nadzieję, że jedna scena tego nie zepsuje ;) A Sookie jako wampir? To byłoby bezsensu. No i liczę na to, że w końcu wróci do Erica.
Wciąż mnie jedno ciekawi - dlaczego Ben spuścił krew z dziadka Sookie zamiast ją wypić?

ocenił(a) serial na 8
Meximax

A może Ben może pić krew tylko w nocy, a nie za dnia?

Zuzaa_3

Ciekawa teoria,ale trochę bezsensu.To co on w końcu jest 2 osobami w jednym,czy te jego "ja" się przeplatają?
Niewiem czy tylko mnie,ale scena seksu Berlow'a i Sookie mnie zniesmaczyła.Niewiem dlaczego ;S.

ocenił(a) serial na 8
CzarnaMamba_1277

Bo Sookie generalnie zniesmacza, zwłaszcza w scenach rozbieranych. : p

ephrayim

Taak,mnie najbardziej zniesmaczyły w true blood sceny Jasona z rozwódką koło śmietnika w 1 sezonie,słynna scena Eric'a z Yvettą i Eric z Norą w kontenerze,ogólnie sceny seksu z Norą ;p

CzarnaMamba_1277

No i ta bieżąca z Sookie.Jeny jaka ona się koścista zrobiła ;S

ocenił(a) serial na 8
CzarnaMamba_1277

Ale z drugiej strony jak byli we "wróżkowym świecie" to Warlo mówił, że nadchodzi noc i jego "ciemność" z niego wychodzi, czy coś w ten desien.

Zuzaa_3

Pier*dolenie o szopenie i tyle ;D Ot,cały Sookie i Warlow Bullshit goni bullshit xdd

ocenił(a) serial na 8
CzarnaMamba_1277

Mam to samo aseksualny bije w tych scenach jak majdan mate :D

Lap

Hehe ;D Ciekawe odniesienie ;D

ocenił(a) serial na 10
Meximax

Dla mnie Nora może umrzeć, obojętne mi to. Nie chciałabym, żeby Tara umarła. Jako człowiek miała charakterek i lubiłam jej postać. Chciałabym, żeby w końcu powróciła do przyjaźni z Sookie, bo obydwie na tym ucierpiały - Tara stała się nudna a Sookie stała się mało interesująca, a nawet nieco wkurzająca (co nie zmienia faktu, że nadal uwielbiam Annę Paquin!).

ocenił(a) serial na 10
karolaajn

Byłoby trochę bez sensu żeby oszczędzili Nore pod koniec tamtego sezonu po to tylko żeby usunąć ją teraz. Chociaż z Terrym postąpili akurat w taki sposób, przeżył ataki tego demona oraz walkę z Patrickiem a teraz is dead.

felek87

Dotychczas chyba najlepszy odcinek 6 sezonu. W końcu zakończyli głupi wątek z Samem, mam nadzieję, że wyjechał na dobre. Zaraz za nim może wyjechać Alcide, chyba że się wreszcie ogarnie. W tym sezonie jest nieznośny.
Bardzo podobało mi się to, że Bill uratował Sookie. To znaczy, że ta więź między nimi nie jest jeszcze całkowicie zniszczona.
Szkoda, że nadal nie ma Nialla, oby Rutger szybko wrócił do serialu. Lafayette zachowuje się ostatnio, jakby miał na wszystko wy..bane, gada jak stary ćpun i nie przejmuje się tym co się dzieje w Bon Temps i okolicach. Gdzie stary Lafayette? Czyżby zginął razem z Jesusem?!
Nawet podobały mi się sceny pokazywane u Burella, ale najbardziej oczywiście to jak stracił głowę:-)
Sookie pieprząca o tym, że jest dziwką i uprawiająca seks z Warlowem - twórcy zaczynają psuć napisaną przez Balla postać i robią z niej jakąś lafiryndę, którą nigdy nie była. Choć i ja miałam wrażenie, że ta sceneria jest senna. Kto wie, może to faktycznie był tylko sen? Kompletnie niepotrzebny jest ten jej wątek miłosny, do tego Sookie i Warlow (czyt. Anna i Robert) nie mają kompletnie chemii, przez co dziwnie się te sceny ogląda.
Terry'ego mi szkoda, tal samo Arlene, ale oni nie mieli ostatnio w ogóle nic do pokazania, więc może i dobrze, że trochę odświeżą ten wątek.
Jason jak zwykle master of the day. On to jednak lubi współpracować z organizacjami:-o
Największy plus odcinka - Lilith w końcu ubrała bobra. Było go co prawda widać, ale jednak miał ubranko:-P

ocenił(a) serial na 6
Binula

"Największy plus odcinka - Lilith w końcu ubrała bobra. Było go co prawda widać, ale jednak miał ubranko:-P"


MiszczXDDDDDDD

WhiteDemon

Bóbr sprawia,że jestem bardzo kreatywna:-))

ocenił(a) serial na 7
Binula

ruska czapa zimowa XD

ocenił(a) serial na 8
Binula

Jason jak zawsze master of the day. No tutaj się zgodzę aż dziw bierze że kiedyś jako tam poboczna postać teraz aż tak dobrze się rozrosła i nie chodzi mi tutaj o mięśnie :D

Lap

Wydymał już ostatnią laskę z Bon Temps (oprócz Sookie, ale to w sezonie 7), więc musiał się chłopak do jakiejś roboty garnąć.

ocenił(a) serial na 8
Binula

No teraz jego wojaże seksualne trochę osłabły , w sumie lepiej na tym wyszło niż nawrócony lub seksoholik a jeszcze ćpun V ;D i morderca no w sumie trochę tego się nazbierało jak na jego pocieszną mordkę ;D

Lap

Ja mu wybaczam, on ma wiecznie spojrzenie słodkiego małego pieska i nie idzie go nie lubić. No i teraz chce pomóc Jessice, bo sobie znowu przypomniał, że ją kocha. Zuch chłopaczyna.

Binula

Jason jest jest spoko :D

ocenił(a) serial na 5
karolaajn

Z wyjątkiem pierwszego odcinka sezonu, imo najlepszy. Pomijajac to, że bzdura goni bzdurę. Warwlow przez 5 tysiacleci nie nauczyl sie kontrolowac swojej wampirzej natury, podczas gdy corce gubernatora wystarczyly 3 dni, zeby sie ogarnac. Dlaczego w scenie zmuszania do seksu Jess i tego ladniutkiego wampirka rażono słońcem tylko jego? Droga na skroty, bo jakby rażono Jess, naćpaną krwią wrózek, wyszloby szydlo z worka i by sie pokomplikowalo. Trucizna na wampiry dziala dozylnie, ale widać, że doustnie też daje radę.To jest godne opatentowania, bo moze niepotrzebnie klujemy sie zastrzykami z penicylina, skoro wystarczyloby lyknac w tabletce, osobiscie czekam tez na pigulki z botoksem, coby mi czolo wygladzily bo boje sie zastrzykow.
Merlotte powinien zdecydowanie wydac jakis poradnik dla drobnych przedsiebiorcow, bo juz ze 2 tygodnie nie meldowal sie w robocie, a wszystko dziala jak w zegarku i myśle, że wielu włascicieli knajp chciałoby się od niego dowiedzieć, jak skompletowac taki godny zaufania personel.
I bez przesady z tą Sookie i rozkladaniem nóg, owszem, wkurzające jest to, że wszystkie ciacha ganiają za średnio rozgarniętą blondyną, w realnym życiu to też się zdarza i bywa denerwujące, ale ostatecznie laska miała seks tylko z 3 partnerami, na obecne czasy to żadna liczba. Kłopot w tym, że do każdego seksu dorabia sobie ideologię i jakąś wyższą konieczność i to faktycznie trochę może zmęczyć.
BTW czy ktoś też zauważył, jak staro wygląda Anne Paquin? Charakteryzator nawalił, albo bliźniaki dają jej w kość i to niestety widać.

e_wok

Zauważył, zauwyażył, choć w tym odcinku wyglądała ok.
Jeden z doktorków tłumaczył wręcz na jakie sposoby wampir drugiemu wampirowi może przekazać hepatitis-V (sprytnie wymyślili tą nazwę.

Tez uważam, że przesadzają z tym robieniem z Sookie ladacznicy, ale jej akcji z Warlowem nie rozumiem. Mam nadzieję, że to naprawdę był sen, bo to było zupełnie nie w stylu Sookie.

ocenił(a) serial na 8
Binula

bo sooki gustuje w starszych, bill byl za mlody, eric wiek sredni, a ben to juz powazny starszy pan, z wielkim doswiadczeniem ;))

ocenił(a) serial na 7
e_wok

Mi chodzi głównie o to, że z każdym przeżywa "wielką miłość" i każdego "kocha", ale gusta jej się co sezon zmieniają. Już kij jakby się z nimi pieprzyła, bo lubi, tak jak Jason, ale to, że zna faceta kilka dni, a lecą teksty typu "och, zostańmy ze sobą na wieczność", "nie sądziłam, że to poczuję", "jesteś WYJĄTKOWY" et cetera, jest denerwujące. Scyzoryk mi się w kieszeni otwiera.

ocenił(a) serial na 8
e_wok

Willa opanowała żądzę krwi, ale ludzkiej. A tu mówimy o wróżkach. Poza tym, Warlow umie się kontrolować, jak chce to nie zabije. Ale to nie oznacza, że nie skrzywdzi. ;P ;)

A co do ladacznicy. O błagam, laska jest młoda, cała akcja TB trwa zaledwie kilka miesięcy, nawet jak Sook wyleciała z realnego świata na rok, to w świecie wróżek się nie postarzała. Burzują w niej hormony, Bill rozbudził w niej żądzę, a od czasu Erica, odkryła w sobie wielkie pokłady seksapilu i pewności siebie (czego nie było widać przy Billu). Warlow jest kuszący, bez dwóch zdań :) więc czemu nie? A żeby zaraz z niej dziwkę robić, o błagam, ona przy Jasonie to świętoszka. Poza tym, czy tylko ja widzę, jak sobie ustawiła biedaka? Przejęła całą kontrolę, on zrobi dla niej wszystko, pewnie by na czworaka chodził i merdał ogonem gdyby mu kazała i uwolniła go od samotności.

Ale idąc tropem, kochanego, harcerskiego Warlowa, czemu Niall więził go w innym wymiarze? Co takiego złego chce zrobić? Nie wygląda na to by chciał zmusić Sook do bycia wampirem, bo sam się z tym potwornie czuje. Jasne, urządził rzeź w swojej wiosce, ale można mu to wybaczyć, nie kontrolował się. Potrzebuje ich krwi, ale przecież nie musi ich zabijać, więc jakieś tam szanse na bycie cywilizowanym "człowiekiem" ma.

Ja daję Sook kolejny +. W końcu czuje jak wielką ma władzę nad facetami (wampirami ;)

Scena z Terry'm, przewidywalna ale i tak smutna. Czy to było konieczne? Może aktor nie chciał już brać udziału w TB?

W końcu koniec wątku Emmy. Ale Alcide jeszcze nie skończył. Niech on w końcu się wyrwie z tej paczki i znowu będzie samotnym wilkiem, ta cała władza ostro namieszała mu w głowie.

Co do Willi i strażnika - strażnicy noszą te "okulary" które mają prawdopodobnie odpowiednie filtry chroniące przed zauroczeniem zamiast soczewek. Wystarczyło by je zsunęła.

Z czego były te łańcuchy że Eric ich nie przerwał? Nie wyglądały na srebro, bo by go parzyły? Więc o co do cholery chodzi?