PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=399264}

Czysta krew

True Blood
2008 - 2014
7,3 75 tys. ocen
7,3 10 1 74691
6,3 6 krytyków
Czysta krew
powrót do forum serialu Czysta krew

Jak oceniacie ten odcinek? Jak dla mnie był dosyć... zaskakujący :)

martiniss

No tak trochę już aktorów po odchodziło może miał kontrakt tylko na ten sezon a oni już nie mieli pomysłów na jego wątek wiec stracił cały pożytek.Nawet twórcy się ogarnęli z tymi Wilkołakami jak tylko na FB czy YT pisali o tym bardzo negatywnie.

Z tymi łańcuchami to tez dla mnie dziwnie bo ze srebra nie były , chyba że te kraty mogły być dlatego może osłab z sił i niemogący ich rozerwać?

Lap

Apropos pytania o Terry'ego - obejrzyjcie sobie "intro" 6 odcinka. Tam wymieniają tyle nazwisk, że prawie piosenki "Bad Things" nie starcza. Muszą powybijać trochę tych ludków, bo w Bon Temps robi się za tłoczno. Toć tam powinno z 25 osób mieszkać, w tym 30 wampirów, aktualnie już 50 wróżek, niezliczone stado wilkołaków, zmiennokształtnych i króliczków Duracel.

karolaajn

ja mam nadzieje, że w końcu uaktywnią Billa - przez 2 odcinki zastanawiał się nad sobą, później snuł teorie, ostatnio przeprowadzał badania ale pod koniec odcinka wziął się do roboty :)

karolaajn

Odcinek fajny:
Sookie i Warlow- rozmowa nudna, koniec był dość znajomy :) Tyle razy Sookie już się rozbierała, że to żadna nowość i żadne zaskoczenie.
Co do ugryzienia Warlowa, to może diastema ma swoje plusy? A światło, to jak rozumiem....wróżki dochodzą światłem?
No cóż, fajnie :) Lubię Sookie.
Laf- jak zwykle fajne teksty, szkoda tylko, że nie ma swojego, osobnego wątku.
Terry i Arlene- aż dziwne, że ta scena wcale mnie nie wzruszyła....dosłownie wcale. Powtarzałem tylko, żeby szybciej umierał. Dla mnie ten wątek był tak nudny, i mdły, że ta śmierć była najciekawszym zabiegiem.
Sam- więc co? Kolejna postać wypad?
Alcide- tutaj też wypad? Chociaż w tym przypadku to może nawet lepiej. Bo to już nie ten Alcide co kiedyś.
Jess, Jason, Sara- fajny pomysł Sary, nie jest głupia. Szkoda, że ten pomysł nie wypalił.
Nora- czyżby było po Niej? Super :)
Bill- w tym odcinku był mistrzem po prostu, i przebił aż to dziwne...Erica.
Mało Pam, mało Tary, jak zwykle.

Damx123

Tak wróżki , dochodzą światłem było pokazane chyba w poprzedni sezonie było to pokazane ale fakt Nora mogla by w końcu zdechnąć :D

Lap

Ta scena seksu pomiędzy Sookie a Warlowem to hit True Blood. Nie wiem czy ktoś zwrócił uwagę jakie miny Warlow strzela, jak Sookie go ujeżdża. To będzie hit tumbira.

Binula

No będzie hit ;) Sookie się wyrobiła, z cichej dziewicy, stała się seksem w czystej postaci. Może to sprawka tego światła? Może to światło, które wychodzi z Niej...i jest w Niej, jest takie fajne, że każdy wampir, wróżko wampir do Niej leci.
No, ale mniejsza. W sezonie 7 pewnie pozna kogoś nowego. Poza tym jeszcze musi zaliczyć dwóch w tym sezonie: Alcide, i Sam.
Oni też czekają.

Damx123

Warlow niech się cieszy, że po podpisaniu tego kontraktu w 1700którymś tam nie trafiła mu się fae princess z wyglądem Joli Rutowicz. To niebezpieczne kupować kota w worku:-)

Binula

Heh, a wiesz, że nawet o tym nie pomyślałem? :) A mogło tak być :) Mógł na takiego kogoś trafić.
Ale nie pomyślałem o tym, bo ja zawszę oglądam TB z procentami.
Więc jakby moje myślenie podczas odcinków jest wyłączone, co pomaga wczuć się w klimat serialu.
:)

Binula

"Nie wiem czy ktoś zwrócił uwagę jakie miny Warlow strzela, jak Sookie go ujeżdża. To będzie hit tumbira."

XDDDD Powalasz mnie dzisiaj kobieto:)

WhiteDemon

To przez to, że po 6 odcinku mam z powrotem nadzieję na porządne odcinki True Blood. Jak będą trzymać poziom tego odcinka, nic nie stoi na przeszkodzie, aby faktycznie zrobić 7 sezon.

Binula

Zdaje się że go już zaklepali.

WhiteDemon

Wiem wiem, chodzi tylko o to, że wszyscy psioczyli, że ten sezon jest już porażką, więc po co 7 (ja oczywiście wśród tych śmiałków), ale teraz zmieniłam zdanie. Byle tylko w 7 sezonie nie było kolejnej organizacji jako bid bad, a jakaś konkretna osoba jak Russell czy Maryann.

Binula

Buu, przypomniałaś mi Russelka, był lodzio miodzio postacią:) A tak go załatwili, jak ciołka jakiegoś, pff.
Wciąż jestem za to obrażona.

WhiteDemon

No przestań, przecież w sezonie, w którym go zaciupali, on był denny.

Binula

No tak, tyle że za to zmarnotrawienie tak perspektywicznej postaci również ich obwiniam. To nie tak miało być:/

WhiteDemon

To się zgadza. Russell był obok Nialla (którego potencjał też spartolili, bo liczyłam na to, że to on jest Warlow) najciekawsza postać w historii True Blood.
Nie ma aktualnie w tym serialu postaci, której by nie spieprzyli.

Binula

A no nie ma:/

Binula

No więc właśnie ja tego nie rozumiem. Warlow jest przeciez najstarszym wampirem, starszym od Russella. A zachowuje się jak bohater telenoweli, do cool Russella to mu naprawdę daleko.

e_wok

I nic nie umie, przykład - to Sookie musi mu pokazać, że mogą się teleportować do krainy, gdzie Bill go nie sięgnie. On nie ma nawet gadki 100letniego wampira, nie mówiąc o 5000 tysiącach (ciekawe skąd wie, że tak długo żyje. Miał wtedy kalendarz?).
To najbardziej kulejąca scenariuszowo postać w True Blood. Jest całkowicie nieautentyczny.

Binula

Dokładnie, jakby go tak porównać do Godrica albo Russella to wypada bardzo blado ale wina leży moim zdaniem głównie po stronie scenarzystów i reżysera bo to oni stworzyli taką postać, a zapowiadało się naprawdę ciekawie

Binula

Ogólnie to brakuje tego klimatu z 1-3 sezonów :(

Lap

No to zazdroszczę Im :) No, ale pewnie jeszcze pożyje sobie trochę :) Dla mnie ta postać jest zrobiona tak na odwal. Jest bo jest.
Do tego ta aktorka jest okropna. Widziałem Ją w innym serialu, Jej gra to dramat.
Tak samo jest potraktowana teraz Tara, Pam, Laf coraz mniej tych postaci. A były to postacie naprawdę świetne. Szkoda, że nie ma dla Nich czasu...

karolaajn

Jest lepiej niż w zeszłym tygodniu.
Sam w końcu oddał dzieciaka - wątek do zapomnienia nareszcie zakończony hip hip hura!
Dużo i ciekawie powinno się dziać w związku z ucieczką z obozu. Reszta tego co się dzieje: wilki, wróżki, Billith do przewinięcia (czego i tak nie robię no jakoś nie mogę)
Sookie - jaka szkoda że Warlow ją uratował :/ Dobrze że nie rozwija się wątek miłosny między nią a Erikiem bo szkoda go dla takiej szkapy :D
Dopiero niedawno się dopatrzyłam że T-1000 został ojcem Alcida :)
W każdym razie po powrocie z urlopu będę miała co oglądać.

pakocudowna

No i zdecydowanie czasy T-1000 ma za sobą. Co najwyżej mógłby być T-Rexem:-P

karolaajn

Największym zaskoczeniem było dla mnie że Lilith wreszcie się ubrała :D Ale tak na serio rzeczywiście odcinek był zaskakujący. Mam nadzieję że Sookie odpuści sobie Warlowa (chociaż sie na to nie zanosi).

Agap0081

Czyli co, nikt nie obstawia, że ostatnia scena była snem? No common, trochę wiary w Sookie.

Binula

Ja obstawiam;) to mimo wszystko nie do końca do niej pasowało, zbyt szybko to wszystko przebiegło...No i jakieś takie rozmazano- omamowy klimat temu towarzyszył;)


Ale z drugiej strony jak tylko Benek polecił żeby go związała, pomyślałam:Oho. Chyba się szykują grubsze igraszkiXD

WhiteDemon

Przede wszystkim dziwne było to, że najpierw dała mu się napić, po czym napiła się jego krwi. No i nagle go kocha, bo dowiedziała się, że jednak jej rodzice chcieli ją utopić. Nie uwierzę w to, ze Sookie jest tak głupiutka.

Wolałabym, aby go nie wiązała, bo wyglądał jak niedorozwinięty pajac. Pierwsze skojarzenie, ja zaczęła mu ściągać portki miałam takie - Sookie, bierz te galoty i spierdzielaj z fae landu. Będą mieli niezły ubaw, jak znajdą Warlowa przywiązanego do drzewa z gołym ptaszkiem:-PP

Binula

"- Sookie, bierz te galoty i spierdzielaj z fae landu. Będą mieli niezły ubaw, jak znajdą Warlowa przywiązanego do drzewa z gołym ptaszkiem:-PP'


XDDDDD Wiesz co, no wiesz co?! Przez Ciebie muszę iść po pampersaXD

WhiteDemon

Czytałam gdzieś wywiad z Kazinsky'm, że poszedł do Stephena Moyera się spytać o pozwolenie na bzykanie jego żony w serialu, na co ten mu, że ona jest profesjonalistką i dla niego to żaden problem.
Tak przynajmniej Rob miał problem z głowy. Przywiązali go do drzewa, robotę musiała odwalać Sookie, a on stroił tylko głupie miny.

Binula

Co Ty gadasz, spytał o pozwolenie??? Niezłe jaja, haha:)))
Że sie Meyer nie boi, iż będzie powtórka z rozrywki, ino tą razą ze szkodą dla niego...

WhiteDemon

Tym bardziej, że z Roba niezłe ziółko.

Binula

Rozwiniesz myśl?;)

WhiteDemon

Wywalili go z każdej szkoły i uczelni, do której uczęszczał.

Wyleciał z serialu EastEnders, bo napastował jakąś modelkę i zrobiła się z tego afera. On stwierdził po tym, że wraz z zakończeniem zatrudnienia w tym serialu, on kończy karierę aktora i zostaje mechanikiem (więc musiał nieźle nabroić).

Binula

Ja Cię, to niezły asior.

Agap0081

Wydaje mi się, że po śmierci Burrella, Sara będzie jeszcze bardziej przebiegła i zła niż jest bo w końcu to ona bardziej nienawidziła wampiry niż on.

karolaajn

odcinek mi się podobał, choć jak widzę umazane krwią pomocnice Lilith, które znikając zmieniają się w czerwone obłoki to mi ciśnienie podskakuje.

Ja lubię taką zdecydowaną i pewną Sookie, wątek z wróżko-wampirem ciekawy i mi się podoba , ale jestem niemal pewna, że to było jakieś złudzenie/sen/omamy czy coś w tym rodzaju.
Warlow jest w połowie wampirem więc być może zmęczenie, brak odpoczynku i krew Sookie tak na niego zadziałały.
Ogólnie lubię połączenie Sookie z Ericiem ;)

kareninaa

Mnie już nie rusza z kim będzie, na początku też kibicowałam jej związkowi z Ericiem. No cóż teraz z biegiem akcji i ona się zmieniła i on, i osobiście twierdzę że już teraz by nie pasowali za bardzo jako para.

kareninaa

No w końcu ktoś też obstawia, że to był jakiś sen czy coś. Ja myślę, że Sookie się tak naprawdę nie obudziła po podtapianiu w bajorze. Albo faktycznie Warlow miał omamy, przy czym to prędzej ona powinna mieć, bo to on ma wampirzą krew.

Ja wolałabym, aby nie łączyli już Sookie i Erica. Ich love story w 4 sezonie było tak masakrycznie nudne, że wolę, aby była z Billem. Oni mają chemię.

A słyszeliście z kim Sookie skończy w książce?

(SPOJLER)

Z Samem

Binula

"A słyszeliście z kim Sookie skończy w książce?

(SPOJLER)

Z Samem"


PRZESTAŃ!!! XD Od momentu kiedy się dowiedziałam co Harris w książce od*ebała robi mi się słabo na samo wspomnienie... W przeciwieństwie do serialu w książkach i Erica i Sookie nadal bardzo lubię a że ona wybrała Sama to jakieś poronione.

WhiteDemon

A wiesz, że ja nie dalej jak wczoraj, po obejrzeniu serialu, pomyślałam o tym samym (o tym info przeczytałam dopiero dzisiaj). Wróciłam wtedy myślami do pierwszego sezonu i pomyślałam, że tak właściwie to Sookie powinna skończyć z Samem.

Binula

Ale czemu??! Jakby serial skończył się na 2 sezonach, to jeszcze jeszcze. Ale na ten moment? To by była dzikość;)

WhiteDemon

Bo ta cała reszta jest popieprzona na maksa i tak naprawdę żaden z nich nie jest dobry dla Sookie. Każdy z nich ma jakiś swój urkyty cel w tym, że z nią będzie, a Sam był jako jedyny bezinteresowny. No i ewentualnie Alcide, ale Stephen chyba i jego postać przepędził od Anny. Chyba stwierdził, że Rob jako jedyny ze swoim "czereśniackim" wyglądem mu nie zagraża. I też jest trochę niskopodwoziowy.

Binula

XDDDDD

Binula

Błagam by w serialu się tak nie skończyło,to by była jakaś MASAKRA!

Jessica_TB

Przez pierwsze dwa sezony Sam była taki fajniusi, no lubiłam go bardzo. Gorzej potem jak mu się rodzinka objawiła - równia pochyła.
To że się wszyscy przystojniacy odsunęli od Sookie to sprawka zazdrosnego męża??? O nie mogę a to szelma :D

pakocudowna

Przeżyłabym już nawet jakby była z Alcidem albo Warlowem ale Sam no błagam..

karolaajn

Fajny odcinek :) Scena z wybieraniem imion dla 4 pół-wróżek była mega :D ABCD :D Bardzo podobała mi się też scena, gdzie Bill rozmawia z gubernatorem i rozprawia się z nim i jego ochroną. Nareszcie trochę akcji z udziałem Bill'a. Za to bardzo szkoda mi Terry'ego :( Jakoś go polubiłam. Z Norą natomiast chętnie się pożegnam. Dobrze też, że Sam oddał córkę Luny jej babci i tym samym koniec pościgu Alcide'a za Sam'em. Podobała mi się też scena, gdzie oczy Alcide'a zmieniają się na wściekle pomarańczowy :) Bardzo ładnie to wyglądało :]
To co mi się nie podobało to moim zdaniem bardzo naciągana scena próby ucieczki Erica z Norą. Siedzą tyle w tym vamp camp, nikt się nie buntuje, a tu nagle dopiero co przemieniona wampirzyca bez trudu obezwładnia strażników i uwalnia swojego maker'a. No nie wiem, jakoś mi to nie pasuje. A o Sookie nawet się nie wypowiadam ;)

karolaajn

odcinek bardzo fajny, podobał mi się, dużo się działo, zaostrza się mój apetyt :)

Wilki,psy i inne zwierzęta mnie nie kręcą więc te wątki jak dla mnie mogą zostać zamknięte - mała strata. Pam i Eric znowu punktują ( czy Pam potrafiła wcześniej latać? pierwszy raz to zauważyłam), zastanawia mnie jak taka masa wampirów może nie poradzić sobie ze strażnikami...to lekki bezsens.

Gubernator :)
tak się traci głowę dla roli ;)

Jason - dotąd idiota ale podobał mi się, był przekonujący bo błysnął myśleniem.

Sookie i jej nowy kochaś to kompletnie nieporozumienie, scena bzykania drętwa jak kilo kitu; i niestety ale Anka P. powinna mieć dublerkę do piersi bo własne ma nie piękne ( wszystko rozumiem, dzieci, karmienie itp ale na litość boską, ta kobieta gra ciałem...). I po jaką cholerę ona go wiązała do jakiegoś nagrobka? Przecież koleś ma mega siłę, powinien wyrwać go z posad. I jeszcze to picie krwi, mało przekonujące.

Czekam na odc. 7 :)