Wiem ale nie powiem. Jeżeli jesteś, aż tak leniwa, że nie chce ci się sprawdzić o który odcinek chodzi ci w drugiej części pytania to mi nie chce się pisać tytułów.

Lou, a liczyła, że skoro dziś dzień Kobiet, to będzie jakieś miłosierdzie gminy :)

Już było w poprzednim temacie. Tym razem nie wytrzymałem, bo forma w jakiej utrzymana jest prośba jako żywo przypomina debilne pytania z forum tłajlajtu... Nie pamiętam jaki to odcinek ani o co chodziło ale chciałabym się dowiedzieć jaki kawałek leciał jak pokazywali te zasłonki w różowe kwiatki. No z takimi ludźmi po prostu nie da się inaczej.

Ale spokojnie, bez nerwów :). JA Ci powiem, jaki kawałek leciał przy tych zasłonkach. To były "Majteczki w kropeczki". ;)

To teraz oświeć koleżankę skoro już ci się ten świąteczny nastrój udzielił ;)

Albo możecie się jeszcze chwilę podroczyć z biedaczką, a potem, już po pólnocy będzie po wszystkim. Po święcie :P

Biedaczka i tak ma to gdzieś. Czeka na gotowca i reszta jej nie interesuje. Ja odpowiem dopiero kiedy sprecyzuje o jaki odcinek jej chodzi.

No skoro wiesz, o który chodzi to jaki masz problem, ja musiałabym specjalnie każdą płytę z odcinkiem przejrzeć. Chyba strasznie Cię jara Twoja ogromna wiedza i potęga z jaką ją trzymasz tylko dla siebie, to trzymaj prosić Cie nie będę, nie wiem tylko po co w ogóle odpowiadałeś na posta?

Moja wiedza jara mnie niesamowicie, a odpowiadam żebyś miała nad czym rozmyślać. Poza tym nie znoszę ludzi którzy idę w życiu na łatwiznę i czekają aż jakiś jeleń poda im wszystko na tacy.

Wiedza to nie wszystko, lenistwo jest oznaką inteligencji albo odwrotnie ludzi inteligentni są zazwyczaj leniwi, ponieważ zawsze znajdzie się jakiś frajer podobny do Ciebie i właśnie poda wszystko na tacy, skuszony okazją, żeby poszpanowć swoją nazwijmy to "wiedza".

Teraz wiesz czemu nie uzyskałaś odpowiedzi na swoje pytanie. Po prostu nie jestem frajerem którego szukasz. Ciekawe czy uda ci się jakiegoś skusić tym co właśnie napisałaś.

Otóż jednak jesteś, dałeś odpowiedź, chociaż może tego nie chciałeś i już słucham tych kawałków. Dzięki Lucek, jakby co wiem gdzie uderzyć

A zatem misja spełniona. "Inteligentny" leniuch nauczył się samodzielności. Nie musisz mi dziękować. Faktura przyjdzie pocztą. Ta dodatkowa opłata obok vatu to podatek od głupoty. Jak dobrze to rozpiszesz w picie to będzie zwrot więc się nie przejmuj.

Uuu, that smell! Wyczuwam u Ciebie mały problem z płcią przeciwną, z naciskiem na "mały", walenie w klawiaturę chyba tego nie rozwiąże, dobranoc.

Od razu widać, że mało życiu wąchałaś. Za stary jestem żeby przejmować się takimi tekstami. Jeżeli nie wiesz jak się ratować i koniecznie musisz odwoływać się do motywów seksualnych to radzę ci zostać przy starym, sprawdzonym "A chuj ci w dupę".

hmm tytuł utworu odpowiedni do sytuacji w której się znalazłaś...
Lucjan paskudo weź na wstrzymanie...

ło jezu, co tu się znowu dzieje. Ale fajnie się czytało:-) Szczególnie z tym starym sprawdzonym;-P

Bulwarówa weź nie podpowiadaj. To, że wpadła na pierwszy tytuł, nie oznacza, że zna drugi... A na wstrzymanie biorę nieustannie. To już moja 10 dawka.

No to problem rozwiazany, skoro tak właśnie lubisz, nie wpadłam na to, problem z płcią przeciwną w Twoim przypadku po prostu po prostu nie istniej to, w takim razie miłego ch... Ci w d...

Nie zrozumiałem. Chyba coś ci na łączu przerywa.

10 dawka powiadasz...
może zmień sposób przyjmowania owego 'specyfiku'
wystarczy raz, a skutecznie, oj męczysz się chłopie...


męczy, dręczy, aż udręczy...