Zupełnie się z tobą zgadzam, ale ja postanowiłem wytrwać do końca. Nie
cały serial jest "pop...ony" i nie wszystko w nim. Jeżeli masz ochotę to
odsyłam do mojego posta parę linijek niżej "Krew,sex i kilka
przemyśleń". Co do Sookie zgadzam się z Tobą zupełnie i w 100% jakaś
porażka. Niekonsekwentna i nieżyciowa osoba. Jason (jej brat) to też
jakieś nieporozumienie...ale ale szczegóły w moim poście. Mówię Ci
bracie/siostro nie wszystko jest do bani.
pozdrawiam
empegie

Zgadzam się ze serial ten ma swoje wady, wiadomo, ze moze sie nie podobac, ale prosze, blagam wrecz, nie porownoj go do twilight bo tego nie zniose!
tutaj wampiry sa po prostu idealne, wlasnie w ten sposob sobie je wyobrazalam! sa swietnie wykreowane i nieprzyzwoicie amoralne i aspoleczne. jak dla mnie to jest najwiekszy plus. poza tym sookie faktycznie jest denerwujaca, ale jasona sie nie czepiajcie! To jest typowy przypadek nimfomana:D Jason i Tara to dwie najlepsze postacie, plus potem jeszcze jedna taka ruda wampirzyca, ale to koncowka sezonu;) Zreszta ostatni odcinek jest dosc interesujacy, gdy jason przechodzi wielka metamorfoze, Tara rowniez:) jak dla mnie jeden z lepszych seriali fantastycznych. polecam osobom, ktorym nie przeszkadza brutalnosc, krew i wszechobecny seks, czyli to co nam serwuje codziennie telewizja i wiekszosc amerykanskich produkcji.

dziewczyno, błagam Cię, Twój post woła o pomstę do nieba.Ciekawi mnie fakt ze w 80% ten słaby serial podoba sie kobietą. Idealnie wykreowane ? To widocznie wąskie masz o nich pojęcie, i nie chce Cię tu obrazić czy coś w tym stylu.Świat wamiprow jest tutaj tak płytko przedstawiony, ze szkoda po prostu slow, temat rzeka, a oni z nim nic nie zrobili, takie bzdziny to kazdy potrafi napisac, poczytaj sobie o spolecznosciach w wampirze: mroczne wieki lub maskaradzie - chodz to są gry fabulrane są xxxxxxxx razy lepsze od tego serialu i gdyby sie na nich wzorowali to moglbyc to naprawde dobry serial, a tak dostajemy tanią, nędzną, przereklamowaną (ciekawi mnie czemu zawsze takie gnioty tak reklamują - bo bez reklamy nikt by tego syfu nie ogladal!), papkę dla dzieci.
Ku Chwale Ojczyzny!

jedyny pozytywny aspekt tego serialu - to intro i piosenka, dzieki ktorej poznalem jego wykonawce i slucham sobie go od czasu do czasu dla relaxu.Wiecej pozytywow w tym filmie nie ma.

dziewczyną to ja dla Ciebie kochaneczku nie jestem i proszę odnoś się do mnie z szacunkiem.
Nie wiem czy zwróciłeś uwagę, ale true blood głównie skupia się na zwykłych śmiertelnikach, a nie tylko na wampirach, które można powiedzieć, są tłem dla właściwej akcji i przyczyną wydarzeń. W moim rozumowaniu, według Twojego uznania ograniczonym, wampiry są dobrze wykreowane, ponieważ nie ma w tym wszystkim ani przesady ani nie dosytu. jest pokazane tyle, ile musi być by było wiadomo o co chodzi. Głównym aspektem serialu w moim odczuciu jest brak tolerancji wśród ludzi, ich niechęć do tego co nowe i niezrozumiałe oraz hipokryzja. Tak naprawde wampiry to przykrywka, a nie cały sens. Ale to już kwestia indywidualnej interpretacji i spostrzegawczości.

dziekuję że mi powiedziałaś że chodzi o brak tolerancji, bo tym na to zaprawdę nie wpadł, niechaj cię bog błogosławi :) jak to dobrze, ze teraz jest tyle inteligętnych kobiet potrafiących dostrzec tak dogłębnie ukryte fakty :) zawsze myślałem że południe ameryki jest właśnie tolerancyjne i to na północy powstał ku klux klan, a Ty mnie z tego błędu tak szybko wyprowadziłaś. Tem serial jest po prostu słaby, nie oszukujmy się, a filmów o nietolerancji było już kupę, wiec zmarnowanie dobrego pomysłu z wampirami na taki badziew jest po prostu karygodne.

nie chcę się z Tobą kłócić, dlaczego więc od razu mnie atakujesz? nie możemy przeprowadzić wymiany zdań na spokojnie i bez zbędnych emocji?
przyznaje, że nie jestem geniuszem i nie jestem świetnym krytykiem, ale będę stać przy swoim zdaniu twardo. Serial jest słaby dla Ciebie, bo ja "wciągnęłam" go natychmiast, a 12 godzin minęło jak z bicza strzelił. Czy nie o to chodzi w serialach? mają być rozrywką, prawda? Dla mnie ten serial był dobrą rozrywką, przy której spędziłam miło czas.
a tak btw, by zaspokoić moją ciekawość, ile odcinków widziałeś?

nie ma co gadac z ludźmi z takim podejściem. to jeden z wielkich znawców modnego teraz wampiryzmu (jakbym słyszał swojego wykładowcę). wampir nie jest tu tak schematyczny jak w większości produkcji, wiec jest zły. po prostu.

bo mam agresje we krwi ;d wybacz za sarkazm, moze troche za duzo go było :) Tak, ma być rozrywką, ma mijać tak żeby sie nie odczuwało tego czasu (dla mnie każda minuta tego serialu byłą męką, bo czegoś tak nudnego dawno nie oglądałem).Dla mnie ten serial nie był dobrą rozrywką i nie spędziłem przy nim miło czasu, a niestety obejrzałem cały sezon bo miałem nadzieje że sie poprawi na koncu, coz nie poprawił sie, niestey się pogorszył jeszcze bardziej. Te ok. 12 godzin mogłem spożytkować znacznie lepiej, np. oglądając rytualne tańce tajów czy coś w ten deseń.

Nie uważam się za żadnego znawce, a jakieś 80% tego co jest o wampirach w tym filmie, jest wlasnie w wiekszosci innych, wiec dla mnie tutaj zadnej nowosci "wampirczej" nie było. A do "zmierzchu" nawet nie podchodze, bo dopiero wtedy by mnie krew zalała gdybym oglądał takie kretyńskie komentarze jak na forum o true blood i głębi tego serialu :)

i po tym komentarzu moge sobie darowac dalsze, bo doszlismy do porozumienia:) dziekuje, ze przynajmniej w tej wypowiedzi potraktowales mnie w sposob nieseksistowski i z szacunkiem.