W 1 sezonie po wypiciu krwi Bill'a Sookie miała o nim erotyczny sen, w drugim sezonie o Eric'u, Lafayette przyznał się Sookie, że pił krew Eric'a i także ma o nim... "dziwne" sny. Hm... biedny Sam, w s02e12 opił się trochę krwi Bill'a xD :D
powinien sobie kupić koszuklę z napisem "Team Bill", jakich pełno w internecie... a LaFayette z napisem "Team Eric";P
ja się zastanawiałam nad czymś innym... wiadomo co jest, gdy wampir wypije krew człowieka, wiadomo też co się dzieje, gdy człowiek napije się krwi wampira... natomiast: co by było, jakby wampir wypił krew innego wampira?
Ha ja zastanawiałem się nad rzeczą niemal identyczną: co się dzieje z wampirem jak wypije krew kogoś takiego jak Sookie - niby nic nie było pokazane by Bill miał jakieś "dodatkowe cosie" jednak pamiętam jak Lorena ugryzła tego chłopaka z Dallas co też czyta w myślach i powiedziała, że smakuje inaczej plus Królowa mówiła do Ericka by nie próbował krwi Sookie. No i np: jakby jakiś wampir spróbował krwi Sama, który też człowiekiem nie jest, lub wilkołaka. Może w książce jest to jakoś wyjaśnione - jak ktoś czytał to mógłby powiedzieć :)
PS. Te koszulki z "Team ..." są całkiem niezłe, sam zastanawiałem się czy nie nabyć takiego z Team Jessica.
Wydaje mi się że nawet jeśli Sam miał by ochotę na coś więcej to watpię żeby Bill zgodził się na spełnienie jego oczekiwań:P
o dobrze, ze jest temat o krwi, bo mam pytanie.
przez te dwie serie zauwazylam pare zastosowan krwi wampirow
chodzi mi o to, ze wystarczyla jedna kropelka, by jason chodzil nacpany caly dzien, a sookie wypila sporo łyków, lafayette to samo, a tylko wyzdrowieli zamiast miec jakies loty, czy halucynacje
no i czemu tak jest, hm? bo mi sie wydaje ze to po prostu jakis błąd w scenariuszu.
Zapewne chodzi o to iż Jason był zdrowy gdy brał V, a Sookie i Lafayette byli ciężko ranni. Gdy ktoś jest zdrowy V działa zapewne jak narkotyk a gdy ktoś jest ranny jak lekarstwo - to jest pewnie główne zastosowanie V, jednak gdy zostanie podane osobie zdrowej, to nie ma czego leczyć więc działa jak dopalacz do już zdrowego organizmu. Podobnie jak tlen - potrzebujesz go by oddychać ale jak weźmiesz za dużo czystego to doświadczasz z tego co słyszałem euforii. Lub można by V porównać do morfiny - normalnie uśmierza ból a dla zdrowego człowieka dział jak narkotyk. Chyba wszystko wyjaśniłem.
Pzdr.