Przekopiuję moją opinię na temat tego serialiku, którą napisałam na innym forum.
Czołówka jest trzeba przyznać powalająca i ja (zapalona wielbicielka horrorów) nakręciłam się ze względu na ta czołówkę własnie. Muzyczka klimatyczna, pełna niepokoju, jakieś migające zdjecia,scenki stylizowane na retro, urywki z egzorcyzmów, ogólnie szaleństwo zmysłów i okropności, a potem... potem następuje serial. I niestety nie jest kolorowo, a już na pewno nie jest horrorowo.
Serial, to w moim subiektywnym odczuciu, połączenie infantylnej do granic możliwości fabuły z wyuzdanym seksem. Trzeba przyznać, że to połączenie jest zabójcze, to tak jakby połączyć kino familijne dla nastolatków z pornolem.
Fabuła opiera się na perypetiach miłosnych głownej bohaterki, która jest strasznie dziecinna, kobieta ma w serialu 24 lata a zachowuje się jakby miała 15.
jakim, ..pytam, jakim cudem ona otrzymała oskara?! Jej gra aktorska pozostawia wiele do życzenia... Cały serial ratują tylko wyraziste, komediowe kreacje, czarnej przyjaciłóki, i czarnego przyjaciela geja (imion nie pamiętam).
Nijak do takiej prostej historyjki pasują mocne sceny seksu, sado maso Jasona, sado maso z wampirem, i znów sado maso jasona, seks z wampirem który dopiero co się wykopał z ziemi, praktycznie w każdym odcinku mamy kilka takich kwiatków , przerywanych fantazjowaniem "15-latki" o pieknym wampirze.
Perypetie Jasona z penisem po zażyciu wampirzej krwi, były wręcz niesmaczne.. bleah.
cóż gdyby ten serial traktowac całkiem serio to należałoby załamać ręce nad głupotą twórców, ale jeśli potraktowac to "dzieło " z lekkim przymrużeniem oka to może być zjadliwe, ...ale nie dla mnie.
Prawdopodobnie rozczarowałam się , bo spodziewałam się dobrego horroru, jestem fanką wampirów, przeczytałam wiele książek o tej tematyce(Bardzo lubię między innymi Rice). Oglądnęłam mnóstwo filmów i naprawdę nie jestem specjalnie wymagająca.
Edit. Próbowałam czytać księżkę na podstawie której powstał ten serialik. Nie sądziłam że książka może być jeszcze bardziej naiwna niż serial... a jednak ,
dialogi dziecinne, na poziomie podstawówkowym, toż już nawet Zmierzch jest bardziej ambitną lekturą:) przeczytałam ze 4 strony i odpuściłam.
heh małe sprostowanie "pytam, jakim cudem ona otrzymała oskara?"
primo - została wyróżniona "złotym globem " dla najlepszej aktorki w
serialu dramatycznym,
secundo - jak już, pisze się "poziom podstawowy tudzież na poziomie podstawowym"
tercio - jesteś fanką wampirów powiadasz, a o żadnej "wampirzej" kreacji nie wspominasz...
podsumowując nie chce mi się więcej zrzędzić, a jest się jeszcze czego uczepić ;)
nie zrozumiałaś posta- czytanie ze zrozumieniem to podstawa
primo- chodziło mi o oskara za Fortepian, o tym, że dostała Globa wiem i również nie mogę się nadziwić...
secundo- poziom podstawówkowy, stworzyłam sobie neologizm: przymiotnik od podstawówki :)
tercio: jestem fanką wampirów: uwielbiam powieści Anne Rice, nie moja wina , że tak mało jest wybitnych filmów o tej tematyce: do takich zaliczam wyłącznie Wywiad z Wampirem-mogę oglądać w kółko :). Ale nie pogardzę też innymi tytułami jak chociażby Blade-Wieczny Łowca, Od Zmierzchu do Świtu, Underworld, Dracula, Van Helsing, Krolowa Potępionych...może mniej ambitne, ale mają swój niepowtarzalny,mroczny klimat.
Małe sprostowanie, moje wy przeurocze latynistki - "tertio", nie "tercio". Lepiej nie szpanować językiem, którego się nie zna, bo można wyjść na głupka.
A serial - w istocie, mało ambitny. Spodziewam się, że sceny wyuzdanego seksu miały uczynić go mniej mainstreamowym i niespotykanie szokującym. Średnio się udało.
ze mnie taka latynistka, jak z ulli studentka lingwistyki...
zaraz możemy poszpanować ;) lepiej ci na duszy z tym tertio?
hmm fakt bo jak tu post zrozumieć...(?)
tak wiem, "używaj wyrazów, których znaczenia znasz"
"czytaj ze zrozumieniem","żal, żenada etc" ;)
"Czołówka jest trzeba przyznać powalająca i ja (zapalona wielbicielka horrorów) nakręciłam się ze względu na ta czołówkę własnie. Muzyczka klimatyczna, pełna niepokoju, jakieś migające zdjecia,scenki stylizowane na retro, urywki z egzorcyzmów, ogólnie szaleństwo zmysłów i okropności, a potem... potem następuje serial. I niestety nie jest kolorowo, a już na pewno nie jest horrorowo."
Dokładnie. Gdy obejrałam czołówkę, pomyślałam sobie, że będzie fajny serial. Bardzo podobała mi się pierwsza scena. A potem? Serial się stoczył...
Po tych wszystkich reklamach, zachwytach i recenzjach nastawiłam się na coś naprawdę dobrego. I nic z tego nie wyszło.
Jedno słowo: kicz.
Zgadzam się z negatywną opinią. Aż się nie chce oglądać ;/ Nakładli tam wszystkiego, oprócz samych wampirów. Ale kierowana swoim uprzedzeniem powiem: czego się spodziewać, przecież to tylko amerykańskie ;p
Pozdrawiam!
Całkowicie zgadzam sie z założycielką tematu. Kiedy zobaczyłam reklame tego serialu cieszyłam się ,że w końcu będzie co oglądać. Jednak przeliczyłam się ;/ Jest w nim zdecydowanie za duzo seksu ,co jest całkowicie nie potrzebne w tym serialu. Oglądając go czułam sie jakby to nie był serial o wampirach tylko najzwyklejszy pornos ;/ Naprawde po tylu przeczytanych książkach o tej tematyce ,serial nie zasługuje na wyżej niż 2/10 .
Może nie znam za dobrze tego serialu, ale po pierwszym odcinku mogę stwierdzić, że nie zaskoczył mnie.. Może po prostu spodziewałam się czegoś lepszego? Nie wiem.. A może po prostu dla mnie zawsze serialem numer jeden jest MOONLIGHT ;)
Mam nadzieję, że kolejne odcinki bardziej przypadną mi do gustu i dopiero wtedy można będzie coś więcej powiedzieć o tym serialu:)
ulla83, czy ty widzisz co napisałas? jesli zawsze oceniasz wszystkie role aktorów po jednej która ci się akurat podobała/nie podobała to nie ma za bardzo potrzeby żebys pisała cokolwiek. poza tym, mówiąc że Paquin była słaba w tym serialu, dajesz dowód na to jak bardzo nie znasz się na kinie. przemyśl następnym razem to co chcesz napisac.