U nas brzmi śmiesznie, ale jako angielskie imię pochodzi od SUSAN lub SUSANNAH, które znowu ma pochodzenie z hebrajskiego Soshana (co oznacza lilię lub różę). :)
Na południu Stanów jest nawet dosyć popularne, typowe w niektórych środowiskach :]
XD Właśnie - samo imię jest ok, ale jak wypowiada je Bill to to jest po prostu paranoja ;P
http://www.youtube.com/watch?v=B8Up2BVF3Pk&feature=related XD
hahaaha no właśnie jak bill to wypowiada, to mnie ciarki przechodzą :D na początku jak usłyszałam sookie z ust innych, to normalne imię, ale jak bill to mówił, tooooo <3