Ogólnie serial m się całkiem podobał, wszystkie 8 odcinków obejrzeliśmy w jeden dzień i czekamy na dwa ostatnie ale tę Grecję to mogli sobie serio odpuścić, strasznie to idiotyczne..
Domyślam się, że tak było w książkach ale no serio.. babka rzuca wszystko, jedzie do Grecji, spotyka księcia XD i po miesiącu biorą ślub, rzygam tęczą..