Ode mnie ta dycha przede wszystkim za emocje i klimat(bo niedociągnięć było trochę) może gdybym czytał książkę wcześniej oceniłbym niżej tak na 8. Dla mnie tu było wszystko ciekawa historia, dobra gra aktorska, bohaterowie których mimo ich wad się lubi i kibicuje im się do końca. Na marginesie bardzo fajna rola Timothy'ego Olyphanta. Nawet to ckliwe i na siłę zakończenie mi tego nie zepsuło. Nie rozumiem np jak można jarać się taką Infamią, która pod każdym względem jest przeciętna, a ten serial ocenić na 5