w 3 odcinku James Wesley nie chce żeby proces tego rudego Hilego( nie wiem czy tak się to pisze) się powiódł i czym różnił się werdykt jednomyślny od niejednomyślnego. Czy chodziło o to by po porostu go sprzątnąć po tym jak zabil tego gościa w kręgielni tylko za pomocą prawa tak jak Wesley mówił w aucie ?
Jednomyślny jest wtedy, gdy cała ława przysięgłych (bądź przytłaczająca większość) za danym werdyktem. Natomiast niejednomyślny, wtedy, gdy są wahania głosów i przysięgli nie uzyskali pełnej zgody co do werdyktu (jedni widzieli w oskarżonym niewinnego, inni winnego). Tak przynajmniej ja to rozumiem. W tym przypadku chodziło, by początkujący prawnicy, jakimi byli Matt i Fogy (a tym sami "czyści"), oczyścili z zarzutu tego "rudego", a jedna z zaszantażowanych przysięgłych była dodatkowym
"asem w rękawie".