Jestem właśnie świeżo po całym sezonie Daredevila. Fani komiksu zapewne znają jego początki w Polsce. Było pełne wydanie jego w Mega Marvelu, potem od czasu do czasu przeplatał się w komiksach z różnymi bohaterami. Jego historia jest mało i słabo znana w naszych polskich kręgach. Z czasem powstał film pełnometrażowy z Benem Affleckiem.

Idąc tym tropem po latach mamy wreszcie serial. Najpierw podszedłem do niego sceptycznie. Ale z braku laku i dobrych filmów chwyciłem za lekturę serialową. Powiem Wam szczerze - jestem pod wrażeniem serialu. Klimat niesamowity od samego początku do końca. Jak już zaczniesz go oglądać wciąga z odcinka na odcinek. Nie masz go dość i chcesz oglądać dalej. Do samego końca sezonu.

image
Mamy tutaj ten sam klimat jaki pamiętam z lat młodzieńczych, gdy razem z sąsiadem na ławce czy też pod drzewem na kocach braliśmy stosy komiksów pogrążając się w ich lekturze. Eh dobre czasy i piękne. Nie doświadczysz czegoś takiego teraz. Ale wracając do tematu. Komiks był mroczny, czasami brutalny, sceny walki mocne. Bohater wiecznie dostawał łupnia, podnosił się by dalej ciągnąć to, co zaczął. To samo mamy w filmie. Sceny są dosyć, czasami od czasu do czasu za brutalne. Bohater krwawi. Dostaje bęcki. Wrogowie to samo. Tak naprawdę poznajemy całą historię głównego bohatera Daredevila czyli Matta Michaela Murdocka ( postać graną przez Charlie Coxa.) Matt będąc kilkuletnim dzieckiem miał wypadek, Do jego oczu dostają się chemikalia, przez co traci wzrok. Ale zdobywa inne mocne wyostrzone umiejętności dzięki którym w nocy walczy w kostiumie z przestępczością w Hell’s Kitchen. W dzień Matt Murdock razem z przyjaciółmi pracuje jako prawnik w tym mieście. Poznajemy również Wilsona Fiska (postać tą gra Vincent D'Onofrio ) w komiksach pod nazwą Kingpin – brutalny mafioza i jeden z największych przeciwników bohatera. Poznajemy również kilka pobocznych, ale ważnych postaci w tym uniwersum obu produkcji.

Tyle w skrócie. Ogólne wrażenia? Świetne. Aktorzy wywiązali się genialnie ze swoich ról. Ich gra aktorska jest mocna, nie mam im nic do zarzucenia. Czekam na 2 sezon serialu, który ukaże się niestety dopiero za rok. Mam nadzieję, iż klimat będzie taki sam jaki z hukiem się zaczął. Podnosząc wysoko poprzeczkę innym powstającym już seriom z serii DC, czy też tym co już lecą w telewizji.