Jestem w szoku.
Gdy usłyszałem o tym serialu w tamtym roku, postanowiłem, że będę oglądał go na bieżąco, w sumie co mi szkodzi. Nie przepadałem nigdy za tą postacią ale, że bardzo podobał mi się Flash i Arrow to może i konkurencja zrobi coś ciekawego.
Pierwszy sezon był... DOBRY. Obejrzałem z przyjemnością ale nie pochłonął mnie tak żeby chciało mi się oglądać sezon kolejny.
Z braku laku dwa dni temu postanowiłem, że sprawdzę jednak ten sezon... i tak oto w dwie noce obejrzałem cały i to drugi sezon sprawił, że to chyba jeden z lepszych seriali jaki widziałem przez ostatnie lata. Świetny "mroczny" klimat, gra aktorska Charliego zwala mnie z nóg (chodzi mi głównie o rolę niewidomego, te wszystkie ruchy głową, nadwyrężanie swoich zmysłów), GENIALNE sceny walki i oczywiście odcinek 3 z akcją na schodach, no i przyznam szczerze, że fabularnie też kiepsko nie wypada.
Co do samego sezonu - tak, Elektra też mnie irytowała, może wciąż to robi, chociaż pod koniec sezonu naprawdę ją polubiłem. Może jej akcent i debilne uśmieszki trochę psują opinię ale wydaje mi się, że pasowała do Devila. Jasne, Karen jest w porządku ale to nie ta bajka. Mam nadzieję, że Elektra nie będzie głównym wrogiem Devila w następnym sezonie? Sugeruje się oczywiście ostatnią sceną.