Smieszy mnie to jak nagle wszyscy zaczeli podniecac sie tym serialem jakby nie wiadomo czym był.. Dla mnie serial niezły, ale pełen wad. Miedzy innymi dialogi sa tak sztucznie i chamsko wydluzone ze czlowiekowi od razu chce sie spac. Do tego walki, ktore sa zdecydowanie przesadzone. Te fikolki, salta i inne dziwactwa ktore wyprawia Matt sa irracojnalne nawet na serial o superbohaterze. Na plus montaz i zdjecia bo oglada sie jak film. Jednak nadal pozostalo wiele do naprawienia i mam nadzieje ze nastepny sezon bedzie trwal max 40 min bez tych przedluzajacych sie nudnych dialogow.
Wybacz, ale ciężko mi uwierzyć, że osoba uważająca Arrow za dobry serial zna słówko "mądrość" ^^.
Chyba Ci się zła osoba kliknęła, ale jako, że jest tu dwóch Lelouchów - rozumiem pomyłkę :P
pewnie jestes kolejny marvelowskim fanbojkiem, ktory nawet nie obejrzal zadnego epizodu Arrow. Idz podniecaj sie gdzie indziej jak juz mowilem
Tak się składa, że takie filmy jak Man of Steel czy trylogię Batmana stawiam wyżej niż większość filmów ze stajni Marvela, więc powiedziałbym, że jestem w tej kwestii neutralny :). Nie rozumiem tej całej dziecinnej wojenki DC vs Marvel.
A co do Zielnej Szczały to wyobraź sobie, że zmęczyłem dwa sezony (po niby to wielkich achach i ochach fanów jaki to "cudowny" i "wspaniały" tytuł) i wystarczy. Jeden z najgorszych seriali telewizyjnych :). Już nawet zatwardziali fani wypowiadają się, że trzeci sezon to dno, więc to o czymś świadczy ^^.
Nie, nie, ja się stąd nie ruszam, to jest forum DD, nie Arrowa :).
3 sezon owszem jest gownem totalnym, ale 2 sezon jest naprawde swietny. Oczywiscie DD ma przewage nad Arrow, bo poswiecony zostal wiekszy budzet temu serialowi.
Tylko, że budżet to nie wszystko. Liczy się przede wszystkim scenariusz, gra aktorska i zdjęcia. Arrow to akurat nie jest serial, który potrzebuje dużo efektów specjalnych (w przeciwieństwie na przykład do takiego Flasha dla porównania), więc ja nie wiem na co oni wydają pieniądze.
Niskobudżetowy serial może być dużo bardziej wartościowy, niż ten za kilka milionów, to samo tyczy się filmów. Nie ma reguły.