słyszałem że Michael C Hall

Castingu jeszcze nie było. Affleck na pewno nie bo to to będzie reboot będący częścią filmowego uniwersum marvela.

Jak pewnie wiesz Ben Affleck związał się już z konkurencyjnym WB/DC jako Batman [ http://i.imgur.com/3hRU6px.jpg ]. Dla niektórych to pomysł szalony, ale też może się okazać strzałem w dziesiątkę. W końcu największym winowajcą tego, iż filmowy "Daredevil" okazał się być łajnem, był przede wszystkim ten, kto napisał сhujowy scenariusz do tego filmu, a nie sam odtwórca głównej roli. Ben zdołał ostatnio podreperować swoją reputację dobrymi występami w "Stan gry", "Miasto złodziei", "W firmie" i "Operacja Argo", choć dalej multum ludzi będzie kojarzyć go z kiepskimi rolami z początku wieku, typu "Gigli" i nieszczęsnego "Daredevil".

Zostawiając już temat Afflecka, według doniesień Latino Review jednym z kandydatów do głównej roli w tym serialu, projektach o przygodach Iron Fista lub Jessici Jones, lub nawet kinowej adaptacji Doctora Strange'a jest... Zac Efron [ http://www.comicbookmovie.com/fansites/notyetamovie/news/?a=100067 ]. Tak, Zac Efron (o ja јebie). Jego ostatni film "Sąsiedzi" w box offisie jechał z najnowszym Spider-Manem, co możliwe, że przykuło uwagę Disneya. Osobiście wolałbym jakiegoś mniej znanego, ale za to bardziej utalentowanego aktora. To z Michaelem C. Halem to były plotki i czcze życzenia fanów, z okresu gdy "Dexter" bił rekordy popularności. "Daredevil: The Man Without Fear" to jeden z najlepszych komiksów jakie w życiu czytałem, przez co też Daredevil stał się jedyną postacią Marvela, która dorównuje zaјebistością Batmanowi, dlatego zasługuje na wyczesany serial :P.

Gdzie to Zac Efron nie miał grać...co rusz słychać jakieś plotki a i tak gra tylko w tych idiotycznych bajeczko-filmach dla 12 latek.

News oryginalnie pochodzi z Latino Review, tak więc możemy być spokojni. Kiedyś ten portal wyskoczył z rewelacją jakoby Batmana w "Justice League"dalej miał grać Christian Bale, a Christopher Nolan miał być "dyrygentem" kinowego uniwersum DC, tak wiec możemy śmiało uznać plotkę z Efronem za kolejną genialną ściemę w ich wykonaniu.