PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=725983}

Dark Matter

6,9 3 850
ocen
6,9 10 1 3850
Dark Matter
powrót do forum serialu Dark Matter

Jestem już po siódmym odcinku i jak dla mnie z odcinka na odcinek jest tylko coraz lepiej. Fabuła i świat przedstawiony ciekawe. Podoba mi się też scenografia, bardzo ładny mają statek ;)

Jedyne co razi to nieudolność scenariusza w kwestii relacji między bohaterami. Te ich miłostki, oczywisty trójkącik 1, 2 i 3, żenujące dialogi, żenujące wymówki Dwójki, żenujący Jedynka... chociaż Trójka staje się coraz ciekawszą postacią i wychodzi z tego trójkąta.

Bardzo podoba mi się reszta obsady, Piątka i Szóstka. Przekonałem się nawet do Czwórki, ech ci ninja w kosmosie.

To jak? Wszyscy porzucili po średniawym początku?

ocenił(a) serial na 7
Cecylio

Ja nie. Czuję klimat starych Stargate, mam radochę z prostoty serialu i nie mam spiny, że to nie poziom The Wire :)

Anakha15

O to to, coś w tym stylu. W końcu ktoś stworzył dobre sci-fi (może nie bardzo dobre, no ale), które w paru wątkach ma coś ciekawego do opowiedzenia, a ludzie psioczą :P Mają do tego prawo, ale ja tam zazwyczaj łykam bez popitki, bo na bezrybiu i rak ryba. Odnoszę wrażenie, że stacje boją się robić dobre sci-fi, bo ma zazwyczaj ten gatunek niską oglądalność. A szkoda (żegnaj, Continuum ;( )

ocenił(a) serial na 7
Cecylio

Wiesz, prawie zawsze jest na co psioczyć, szczególnie jak ocenia się coś, co nie jest ambitnym dramatem-bo nie jest to ambitny dramat, więc automatycznie dzieło musi być niedopracowane. nie ma opcji, że o taki prosty serial chodziło twórcom. Ironia na bok, nie można oczekiwać po dziełach Mallozziego nie wiadomo czego :) Znając jego wcześniejszy warsztat, jest się ostrzeżonym siadając do seansu).

Taki urok kanadyjskiego sci-fi. Bardziej liczy się fun, niż meandry fabuły. To tak jakby postawić przed kamerą ludzi, którzy chcą odtworzyć przeczytane przez siebie opowiadania, co dla mnie jest super :)

Continuum czeka na 2 szansę, 3 lata temu mnie znudził. Filmy mi się skończą, to będę stare seriale nadrabiać, ten również.

Anakha15

Jeśli chodzi ci o to, że nie przebrnąłeś przez pierwszy sezon Continuum, to warto. Naprawdę, drugi sezon tak bardzo podnosi poziom, że z początku nie byłem w stanie uwierzyć czy oglądam ten sam serial. Przynajmniej w mojej opinii. Wszystko staje się szare, każdy zaczyna kwestionować swoje motywy. No i te świetne "futurospekcje" ;)

ocenił(a) serial na 6
Cecylio

Akurat 7 odcinek mi się najmniej podobał z wszystkich:

:::SPOILER TIME:::

Kreacja Wendy i oczywisty wątek z zazdrością Androida, od razu można było domyślić się jak to się skończy. Motyw z leceniem na gwiazdę i ucieczką w ostatniej chwili... Meh.

:::END OF SPOILER:::

no jak dla mnie słaba fabuła oparta na utartych schematach. 8 natomiast świetny.

Ogólnie wciąż ciężko mi ocenić ten serial. Podoba mi się fabuła, podoba mi się w jaki sposób rozwijają się te wątki. Niski budżet mnie nie razi, ma to swój klimat. Podoba mi się ta tajemnica i to, że po każdym odcinku chcę obejrzeć kolejny i zobaczyć co się stanie. Zaczynają mnie razić niektóre schematy, jak np. to, że niemal każda scena gdzie pokazują 4 to jak trenuje z mieczem (ostatnio wysilili się na nunchaku). Irytuje mnie bardzo postać 1, chociaż jego historia jest bardzo ciekawa. Interesująca i barwna jest za to 3. 5 jest tajemnicza i najbardziej zastanawiająca. O 2 dalej nic nie wiemy i ten wątek zaczyna robić się ciekawy (po 8 odcinku). 6 nie jest zły, ale póki co najmniej zaintrygowała mnie ta historia. Wątek 4 jest interesujący, chyba teraz będzie się rozkręcał. Coraz bardziej zastanawia mnie postać androida.
Ogólnie oceniłbym serial na plus. Cały czas czekam jak te historie się rozwiążą. Może Firefly to nie jest, ale bardzo ciekawy i wciągający serial jak dla mnie ;).

ocenił(a) serial na 7
Cecylio

Oglądam ja tam uważam, że ten android usunął pamieć, ponieważ stał się zbyt uczuciowy lub ta mała, aby jej nie wyrzucono w kosmos ":)

Cecylio

Ja myślałem, że porzucę oglądanie, gdyż akurat to sci-fi nie do końca jest w moim guście. Obejrzałem 2 odcinki i pojechałem na wakacje. Wróciłem, no to jednego dnia zobaczyłem kolejne 8 odcinków :)
Zdecydowanie się rozkręcił i przede wszystkim bardzo podobają mi się relacje między bohaterami. Akcja też jest nawet ciekawa, bo początkowo bałem się tego, że będzie zupełnie jakaś nuda, a tu tymczasem zaskakuje mnie i co tu będę więcej mówił, po prostu dałem się wciągnąć i tylko mam nadzieję, że doczeka się zakończenia i nie będzie jakiegoś cancela.

Cecylio

Właśnie obejrzałam finał sezonu. I jestem zachwycona! Ludziom, którzy porzucili serial po pierwszych odcinkach polecam do niego wrócić i przebrnąć przez te pierwsze nudy. Bo przyznaję się również, że pilot był dla mnie słaby jak nie wiem co, i ciężki do strawienia. Ale ze względu na kreację kilku postaci dałam mu szansę i oglądałam na bieżąco. Dopiero od 10 odcinka (wg mnie) serial się rozkręcił i zaczął mi się naprawdę podobać. I to tak, że oglądając zwiastuny następnych odc. nie mogłam się ich doczekać :) po drodze był jeszcze ten odcinek z rozrywkowym androidem, który też był fajny, ale reszta to tak sobie.
Zakończenie za to jest świetne. Nie chcę za dużo o nim pisać, by się w razie co nie wygadać ;) ale mam wielką nadzieję na kolejny sezon :)
Mam też niestety takie uczucie, że realizatorzy trochę się tym zakończeniem zabezpieczyli na wypadek braku kontynuacji. Znaczy, że pada w końcu odpowiedź na nurtujące pytanie: kto? (żeby fani w razie anulowania aż tak się nie rzucali:P), ale zostaje pytanie: dlaczego? A to można już zostawić jako otwarte zakończenie, dla wielkiej wyobraźni fanów. Przynajmniej ja tak to odczuwam. Jednak jeszcze raz powtórzę: mam nadzieję na kontynuację, bo sądzę, że serial naprawdę na to zasłużył :)

ocenił(a) serial na 5
Etka90

Czy ja wiem czy taki super... owszem klimat ostatnich odcinków jest dobry, ale ta końcówka jest nielogiczna... Nie wiadomo czemu taka decyzja, po co i czemu to właśnie była ta osoba. Poza tym strasznie dziwny zabieg z tym plikiem audio, pewnie pomysł na drugi sezon :)

m4n1ek_m

Taką właśnie mam cichą nadzieję ;) ale fakt. Tę osobę ze wszystkich podejrzewałam akurat najmniej, jeśli nie w ogóle. Dlatego też się zastanawiam po co? i dlaczego? i liczę na jakieś odpowiedzi w przyszłości. A ostatni odc. podobał mi się jeszcze ze względu na to, że cały czas, praktycznie do tych ostatnich sekund trzymał w niepewności. Przez całą jego długość chyba ze trzy/cztery razy zmieniałam podejrzanych i koniec końców i tak nie trafiłam :P więc plus wielki za tą nieprzewidywalność, o którą rzadko w serialach.

ocenił(a) serial na 5
Etka90

Rozumiem Twoją opinię, ale mylisz nieprzewidywalność z brakiem logiki :P Nieprzewidywalne byłoby wtedy kiedy byłyby jakiekolwiek wskazówki świadczące o tym, że to może być ta osoba. Tutaj takowych nie było, w dodatku nie ma co się spierać, że decyzja tej osoby jest całkowicie nielogiczna, chociaż mogę zrozumieć co nią kierowało, ale byłoby to naprawdę baaardzo naciągane.

Ten ostatni odcinek też mi się najbardziej podobał chociażby ze względu na taką grę między postaciami, podobny klimat był w Wyspie Harpera co przypadło mi do gustu i w kilku filmach, które też dało radę obejrzeć. Co ciekawe w każdym z tych filmów/seriali udawało mi się wydedukować/przeczuć/zgadnąć kto jest tym "złym". Tutaj udało mi się od początku trafić w to, kto wyczyścił im pamięć, a nawet uważałem to za oczywiste. Pewnie zmylił mnie bardzo ten fakt, że zakładałem, pewnie zresztą jak każdy, że:


::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::
SPOILER

osoba odpowiedzialna za wyczyszczenie pamięci będzie tym kimś ze złymi zamiarami, a tutaj okazało się inaczej :)
::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::

ocenił(a) serial na 8
m4n1ek_m

spoilery.

wszystko w ramach przedstawionego świata jest logiczne.
wyczyszczenie pamięci i zdrada to dwie różne kwestie.
szóstka nie knuł od samego początku. podczas jego wycieczki po generała spotkał przedstawiciela galactic authority (żołnierz obok którego maszeruje na końcu). co on tam robił? być może podszywał się pod jego stronnika zdobywając informacje, bo wiedział, że generał jest klonem i nic więcej nie może w tym momencie zrobić. prawdopodobnie wtedy szóstka dostał propozycję nie do odrzucenia, być może nawet sam chciał odkupić swoje winy. i tyle. stało się co się stało.

ocenił(a) serial na 5
koper_6

SPOILER



Pisząc o tym, że jestem w stanie zrozumieć jego decyzję też miałem na myśli fakt, że chciał tak jakby odkupić swoje winy, zwłaszcza po tym co stało się z tą planetą. Tylko widzisz mi w tym wszystkim nie pasuje to, że w tym świecie Galactic Authority i korporacje są przedstawiane jako bezwzględne organizacje, także aż dziwo, że poszliby na układ z kimś rzekomo odpowiedzialnym za zabicie ponad 10000 ludzi.

Swoją drogą i tak obstawiam, że im się nie uda, a plik audio będzie materiałem na 2 sezon, jak powstanie.

m4n1ek_m

Ok. Tu przyznaję Ci rację. Z tą nielogiką, co do motywów tej osoby. W ten sposób na to nie spojrzałam. Po prostu chyba za bardzo "zajarałam" się tym finałem :D gdyby tak to na spokojnie przeanalizować, to fakt, że jest to mocno naciągane.
Nabrałam ochoty obejrzeć serial jeszcze raz, ale teraz by wyszukać jakiekolwiek znaki, które mogłyby wskazywać na jakiś motyw. Choć nie wiem jak przebrnę znów przez pierwsze odcinki. Nie bardzo przypadły mi do gustu :)

Cecylio

Jakichś przesadnie wielu i gorących dyskusji tu nie ma o tym serialu, a nawet dało się go obejrzeć :)
Fajne zakończenie, a jednocześnie zaskoczenie, że to "szóstka" okazał się... - no właśnie, kim? Policjantem, czy tylko współpracował z nimi?
Ciekawe, co tam wymyślą w drugim sezonie.

ocenił(a) serial na 7
paperski

myślę, że 6 był tajnos agentos od samego początku nawet przed utratą pamięci. Był pewnie under-cover u terrorystów też. A może zgubiło go poczucie winy. Hehe. Własnie to mi się spodobało w tym serialu, że treśc jest w miarę wartka, nie przesadnie a jednak zaskakująca, interesujące wyważone twisty, sprecyzowane różnorodne charaktery, ot, nie nudzi się, mimo niskiego budżetu. Ogląda się lekko i przyjemnie - przygoda i przyzwoita rozrywka w klimacie s-f. Bardzo spoko.

animahill

Wiesz, ja z tym serialem miałem na początku pewien problem tego typu, że często przy takich produkcjach, które najprościej rzecz ujmując, nie należą do tych największych, nie są od tych największych stacji, no i ogólnie gdzie tu porównywać skalą zainteresowania, reklamy, nakładów do House, Lost itd., że za bardzo patrzyłem na to, jakie są dialogi, gra aktorów, jak bardzo jest to sztuczne szukanie klimatu itp. Mam niestety tak, że czasem wpadam w takie myślenie i ciężko się od niego uwolnić i oglądać dany film/serial w sposób naturalny bez zastanawiania się nad tym wszystkim.
Ale... po którymś odcinku zaczęło to ustępować, bo uważam, że naprawdę udało się reżyserom wytworzyć tu fajny i naturalny klimat relacji pomiędzy kolejnymi postaciami, a one z kolei zaczęły być jakieś - mieć swój charakter i mówiąc wprost, dały się polubić.
Scenariusz jak scenariusz, można powiedzieć, że ciężko coś wykombinować, gdy akcja w znakomitej większości dzieje się na statku, na iluś tam zamkniętych metrach kwadratowych i pozostaje jedynie oprzeć to głównie na kilku bohaterach i androidzie.
Fajnie, że coś więcej próbowali pokazać np historię "czwórki". Zawód mam natomiast, że ten pierwszy wątek z kolonią tak zupełnie ucięli, jakieś to uczucie, które pojawiło się między "jedynką" a dziewczyną stamtąd i może nawiążą do tego w kolejnym sezonie, a naprawdę ten serial można by bardzo szeroko rozwinąć i pole do popisu, jeśli będą częściej wykraczać poza statek, jest całkiem spore, kolejne ziemie, na których może dochodzić do takich, czy innych wydarzeń etc.
A co do "szóstki", to wyjaśnień może być kilka. Może jest tajnym agentem, policjantem pod przykrywką i np ta rozmowa na taśmie "dwójki" z kimś (nie wiem, czy wiemy z kim, ale chyba nie wiemy), może jego dotyczyła, że odkryli, że on jest "podstawiony" i trzeba się go pozbyć, a wmieszała się w to "piątka" celowo i z konkretnym zamiarem lub z innego powodu, no i wyczyściła wszystkim pamięć.
A może "szóstka" patrzył tylko na siebie i wyczuł interes, że wyda wszystkich i sam się uratuje. Tylko że tutaj nie pasowałoby to, że tak swobodnie ramię w ramię szedł obok jednego z policjantów i wyglądało to tak, jakby to koledzy szli z tej samej zmiany i celowo ten ostatni policjant nie miał zakrytej twarzy, żeby jeszcze bardziej to pokazać, że szli tak swojsko obok siebie. Więc jesteśmy zgodni, że raczej jest tajnym agentem - jak tam go zwał.

W sumie już nie pamiętam, na jaki rodzaj klimatu i akcji się tu nastawiałem. W każdym razie ten, który jest, pozytywnie mnie zaskoczył, pomimo że nie jest to TO sci-fi, które najbardziej lubię. Kiedyś nawet lubiłem (może za duże słowo) oglądać Gwiezdne Wrota, czy jak to się tam nazywało, ale potem wyrosłem z tego i że tak powiem, lubię sci-fi, które jest z naciskiem na sci i tak bardzo nie ucieka w fiction jak tutaj, czyli w takie statki kosmiczne.
Ale... przejemnie się to ogląda, niezła jest ta aktorka grająca "dwójkę" (jest na co popatrzeć!), reszta jest bardzo sympatyczna, no więc jest ten jeden z głównych powodów dla których wciągam się w niektóre seriale, czyli fajni bohaterowie, a jeśli wydarzenia dzieją się na tak małej przestrzeni, to staje się to wręcz niezbędne i dla mnie przesądzające.

Czekam z niecierpliwością na kontynuację, podobnie jak i na "12 małp" tejże samej stacji i mam nadzieję, że SyFy nie wycofają się z nich i pociągną je do samego końca, a raz się na nich zawiodłem, jak zdjeli "Alphas", a wydawało mi się, że taka stacja jak SyFy nieco inaczej podejdzie do swoich produkcji, aniżeli wielcy giganci ABC , CBS, Fox itd. i przez to, że tych własnych seriali ma tak mało, to będzie o nie dbać i słupki oglądalności nie będą tutaj najbardziej decydujące. Ale, mam nadzieję, że "Dark Mater" i "12 małp" ten los nie spotka ;)

ocenił(a) serial na 7
Cecylio

Mi się serial spodobał, lekko i przyjemnie się oglądało wszystkie odcinki, choć początek nie był zbyt udany, a gra aktorska słaba, ale później już było lepiej i się rozkręciło.

Zakończenie serialu mnie zaskoczyło, nie spodziewałam się. Stawiałam na 2 lub 3, a tu niespodzianka.

Z chęcią oglądnę drugi sezon, jeśli powstanie.

ocenił(a) serial na 7
Cecylio

z odcinka na odcinek co raz to lepiej, zwłaszcza że pojawiają się aktorzy grający w stargate atlantis... po prostu rewelka znowu ich widzieć, a postać z uszkodzonego pliku pierwszego odcinka to David Hewlett (Dr Rodney McKay :D)

ocenił(a) serial na 4
Cecylio

Czy to jest serial młodzieżowy? Czy zgodnie z zapotrzebowaniem śliniących się 15-latków śliczne panienki pokonują w walce facetów? Czy takie młodzieżowe "równouprawnienie" tutaj obowiązuje i kobieta w tym serialu nie jest słabsza fizycznie od mężczyzny?
A może mimo wszystko w tym serialu jest jakiś minimalny sens?

ocenił(a) serial na 7
Cecylio

Ja na razie oglądam, ale klimatu Stargate jakoś nie czuję. Nawet McKay i Elizabeth Weir którzy tu grają epizodyczne role tego nie zmienili. Cały czas mam wrażenie plastiku i sztuczności. Ale daję im szansę, bo Stargate w pierwszym sezonie też z daleka zajeżdżał niskobudżetówką, a później zrobił się najlepszym serialem SF w historii (moim zdaniem).
Natomiast tu mam cały czas nieodparte wrażenie, że oglądam nieudolną próbę ekranizacji gry Mass Effect. Nawet muzyka momentami nieudolnie próbuje naśladować tą z Mass Effect. Widok stacji na planetach itd... Mass Effect w biedniejszym wydaniu. Oczywiście nie dotyczy to fabuły, bo fabuła Mass Effect jest o tyle lepsza od fabuły Dark Matter, o ile Maybah jest lepszy od małego fiata :)

Cecylio

w 8 odc. powrót 1 :) Na tym stateczku pewnie z alternatywnej rzeczywistości wrócił on? Jakieś pomysły, kto inny mógł tam być?

użytkownik usunięty
Cecylio

Jestem na bieżąco. Serial dosłownie miażdży. Postacie, humor ahh. Wszystko jest ekstra. Piątka jest słodka, Dwójka sexowna a Trójka przezabawny :) No i Android. Chyba najlepsza osobistość na tym statku. Po zrobionym upgrade po prostu wymiata :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones