Pierwsze odcinki napełniły mnie nadzieją na drugie ST ale niestety się zawiodłam. Dobrze zapowiadająca się intryga z elektrownią atomową w tle, przeskakiwanie w czasie intrygi i.... i nic. Kompletnie niewykorzystany potencjał. Momentami historia się nie klei. Wątki pokazane i przeskakane tak, że trzeba się skupić żeby domyślić się o co autorowi chodzi a wszystko prowadzi do prostego oklepanego wniosku, że wszystko jest ze sobą powiązane. Kim jest ojciec jednego z bohaterów też wiemy zanim seria dociera do środkowego odcinka a zakończenie bezdennie głupie. Następny sezon polecam umieścić w średniowieczu.
Chodziło mi raczej o to, że ST oferowało wciągającą historie i oglądałam je z przyjemnością. Odniosło także ogromny sukces, zostało dobrze odebrane przez większość widzów, czego nie zmienił drugi sezon. Dark raczej to nie grozi. Nie bądź zbyt dosłowny. Serial miał ogromny potencjał, którego nie wykorzystano.