Ja mam nieodparte wrażenie, że Adam to tak naprawdę Bartosz nie Jonas. To by się wpisywało w szekspirowski wzorzec odrzuconej miłości jak i bardziej pasuje do fabuły - walki dobra ze złem. Czy Bartosz nie podszywa się pod Jonasa by zmanipulować wydarzenia w taki sposób, aby to jego wybrała Martha?
Wystarczyłoby zatrzymać Mikkela w 2019 i Jonas by się nie urodził i wtedy Bartosz by nie miał konkurencji.
Starszy Jonas powiedział: "nie da się zmienić przeszłości. Mikkel nie wróci bo ja już istnieje."
Bartosza przypadkiem nie zabil młody Noah juz na początku pierwszego odcinka?
Właśnie ciekawe jest to że aktor go grający wygląda jak dorosły Bartosz ale nigdzie nie zostało o tym powiedziane że to on. Nawet na dark.netflix.io jest on uznawany za "nieznanego mężczyzne". Są dwie teorie:
1) Albo faktycznie to Bartosz zginął na początku i reżyserzy chcieli nam pokazać jak bardzo były błędne teorie iż Noah to Bartosz
2) Albo to nie jest Bartosz, co by się wpasowywało w teorię iż to Adam jest Bartoszem
Pamiętajmy, że dorosły Jonas, zanim ujawniono jego tożsamość był w opisach odcinków itd. nazywany "obcym" :) Z Bartoszem może być to samo, choć oczywiście nie musi :)
Według mnie jednak Bartosz umarł na początku. Choćby dlatego, że jest zbyt duże podobieństwo wizualne bohaterów, a twórcy przez cały serial przykładają do tego uwagę.
Że adam to Jonas można było zobaczyć przed tym jak oficjalnie to powiedział, nie bez przyczyny podkreślili w jednej scenie że mają identyczny wzrost. Jak pisał ktoś inny w jakimś temacie- prędzej Adam to Jonas ale z innego wymiaru.
Ja skłaniam się ku teorii, że Adam to Mikkel. Pasuje pętla wokół szyi, a także słowa, które Adam mówi Jonasowi. Oczywistym pytaniem jest "jak to możliwe? Przecież się zabił". Mikkel w dziecięcych latach był zafascynowany Houdinim, więc mógł sfingować swoją śmierć (choć ja tego nie umiem po 2 sezonach wytłumaczyć). Bardzo też zastanawia koniec pierwszego odcinka, gdy młody Jonas widzi Mikkela pokrytego czymś czarnym (możliwe, że czymś, co sprawi, że będzie wyglądał jak Adam).
Nie widzieliśmy jeszcze dorosłego i starego Bartosza, choć koleś zaciukany przez młodego Noah pasuje wizualnie. Byłaby to trochę słaba śmierć na Bartosza, który jest raczej w głównej obsadzie.
W kwestii "jak to możliwe": skoro córka matki może być tak naprawdę jej matką (z góry przepraszam jeśli coś pomyliłem), to w zasadzie wszystko jest możliwe :)
Ta czarna maź to najprawdopodobniej ta sama materia z której składają się "kule". Po otwarciu beczki w ostatnim odcinku 2 sezonu widać, jak ta maź się z niej wydobywa i zamienia w "kulę".