Czy tylko mnie zastanawia jakim cudem znalazł się on w Storybrook? Nie był on mieszkańcem zaczarowanego lasu ba nawet nie był mieszkańcem tamtego wymiaru i odwiedził go tylko raz, na długo przed klątwą więc nie powinna go ona sięgnąć. To samo tyczy się zresztą Kapelusznika, który jak wiemy przebywał wtedy na dworze królowej w Krainie Czarów.
Regina przyznała to na sesji z doktorem Archie Hopperem, właśnie w s02e05, że "sprowadziła do miasta kogo chciała" (04:32), za pomocą Mrocznej Klątwy.
Pomijając fakt, że spotkała go raz w życiu (Victora) i wątpię żeby go zapamiętała po tak krótkim spotkaniu, to po pierwsze dlaczego akurat jego sprowadziła chciała sprowadzić, skoro jak wiemy klątwa była zemstą na mieszkańcach Zaczarowanego Lasu, a na nim nie miała powodu by się mścić? Po drugie jak pamiętamy z jej rozmowy z Rumplem (s03e09) w jego celi, mogła pozwolić mu uciec przed klątwą, a gdyby to co mówiła w s02e05 było prawdą to nie musiała by w tym celu uwalniać go z więzienia. A po trzecie to że sprowadziła kogo chciała wcale nie wyjaśnia jak to zrobiła.
To są raczej niedomówienia... Tak samo, jak wyjaśnić, że Neal i Hook musieli wrócić do zaczarowanego lasu, gdy Regina niszczyła klątwę? Przecież Neal znalazł się w 'naszym wymiarze' dużo wcześniej, niż Regina rzuciła klątwę (no i do kilku innych wymiarów po drodze też trafił). A Hook? Przecież przybył razem z Corą po klatwie (Cora ochroniła jego, siebie i część Zaczarowanego lasu przed klątwą), a jednak tylko Emma i Henry mogli zostać w naszym świecie. Pomijam, że jeżeli by dotyczyło to wszystkich magicznych stworzeń, które muszą wrócić, to Ingrid też by wróciła do siebie a jednak ciągle podobno była w Storybrook.
No i myslę, że słowa Reginy o tym, że przenosiła kogo chciała były powiedziane tak od niechcenia. Klątwa działa na większy obszar Zaczarowanego lasu przecież, aczkolwiek chyba nie wszystkich przeniosła, sama nie wiem. Wydaje mi się, że to zwyczajne niedopatrzenie, w sumie nie pierwsze w serialu ;)
Może nie niedopatrzenie: druga klątwa sprowadziła Frankensteina z "Krainy Pozbawionej Koloru" oraz Królową Śniegu z Arendelle. Dlaczego? Bo Śnieżka/Mary Margaret ich zapamiętała i przez to ich ściągnęła.
Możesz mieć rację, aczkolwiek Śnieżka nie znała Ingrid i nawet ni wiedziała kim ona jest. Tak czy inaczej nie wyjaśnia to konsekwencji zniszczenia klątwy, czyli czemu Neal i Hook musieli wrócić do zaczarowanego lasu.
Śnieżka nie znała Ingrid, ale Mary Margaret już tak. Ingrid miała lodziarnię na 10 lat przed przyjazdem Emmy. W pewnym momencie odwiedziła blond sprzedawczynię i ją zapamiętała.
Nie wyjaśnię Ci czemu Neal i Hook musieli się przenieść do Zaczarowanego Lasu, bo sam tego w pełni nie pojmuje.
Bardzo możliwe. Ogólnie, niby w stroybrook jest dużo osób, a jak przychodzi co do czego to pokazują tylko garstkę :p
Myślę, że chodzi o wspomnienia. Wspomnienia wiążą ludzi z miejscem i dlatego, wszyscy, którzy pamiętali Zaczarowany Las, musieli do niego wrócić. Jedynymi osobami, które nie miały w pamięci żadnych wydarzeń z Lasu sprzed klątwy byli Emma (miała kilka minut, kiedy trafiła do naszego świata) i sepluch. Dlatego mogli zostać.
"A po trzecie to że sprowadziła kogo chciała wcale nie wyjaśnia jak to zrobiła."
Na to wyjaśnienie akurat czekamy.
Sprowadzenie Whale'a... Sądzę, że to ma związek z czystym "on mi się przyda na później". Tylko Ci tyle mogę wyjaśnić bo ja sam to tylko tak pojmuje.
Tylko że to nie było "krótkie spotkanie", jak pisze Klukier, a i powody do zemsty miała olbrzymie. Victor miał wskrzesić miłość życia Reginy - takiego człowieka się nie zapomina. Przez Victora Regina odzyskała nadzieję tylko po to, żeby ją zaraz stracić raz na zawsze. Zawiedziona nadzieja złamała jej serce, co, jak widać na końcu odcinka, ostatecznie doprowadziło ją do bycia Złą Królową (wcześniej chce oszczędzić jednorożca, potem nie ma problemu z zabiciem niewinnej dziewczyny). Victor został w pamięci Reginy na zawsze - jako ten, który ją zawiódł i zniszczył jej ostatnią nadzieję - a tego Zła Królowa nie zapomina. Do Storybrook przeniosła wszystkich, których chciała ukarać, więc i Victora.
A może Whale powrócił w jakiś sposób do Zaczarowanego Lasu, ale tego nie wiemy
Osobiście - to jest moje zdanie - sądzę, że powstrzymanie klątwy Piotrusia odesłało wszystkich do miejsca swego urodzenia: Whale znalazł się ponownie w "Krainie Pozbawionej Koloru" a Ingrid w skutym lodem Arendelle.