Czy wam też chce się śmiać na widok Grega Germanna jako Hadesa? Dla mnie zawsze będzie Fishem z Ally McBeal i nie potrafię dostrzec jego "mrocznej" części. Za każdym razem jak robi poważne straszne miny to czekam aż rzuci coś głupiego i seksistowskiego i zmieni wyraz twarzy na jakiś śmieszny grymas. Jest genialnym aktorem komediowym, tak bardzo, że widząc jego twarz uśmiecham się i nie jestem w stanie patrzeć na niego jak na czarnego charaktera bo widzę Fisha XD