Jeśli chodzi o Tianę. Najlepiej jakby twórcy opowiedzieli by tą historię na nowo.

Np. Tiana razem z Charlotte byłby przyjaciółkami Roszpunki z dzieciństwa. Powrót Długowłosej do domu sprawiłby, że zaczęłyby się poszukiwania dla niej męża. Jednym z kandydatów byłby oczywiście książę Naveen. Jednak w drodze do królestwa, napotkałby doktora Faciliera, który przybrałby postać księcia, a jego samego zamienił w żabę. Dalej potoczyłoby się mniej więcej tak jak w bajce. Ostatecznie Tiana i Naveen już po powróceniu do ludzkiej postaci, przerwaliby ślub Roszpunki z fałszywym księciem. Karą dla Faciliera byłoby wygnanie gdzieś daleko przez Mame Odie i duchów przodków. Trafiłby do współczesnego Nowego Orleanu, gdzie zostałby szarlatanem uprawiając voodoo. Z koli Roszpunkę, Tianę, Naveena i pozostałych objęłaby klątwa i trafiliby do Storybrooke.

Taki mój luźny pomysł.

Całkiem dobry pomysł :)

A opowieść o Aladynie i Jasminie mogłaby się wydarzyć po wydarzeniach z serialu OUATiW. Chłopak by znalazł lampę, w której jest dżin Jafar.

Akurat tego serialu nie oglądam, więc nie mogę się wypowiedzieć.

Zawsze można obejrzeć ;).

Kiedyś na pewno się skuszę :)

Nie musisz oglądać. Wejdź na polską wikipedię ► Once Upon a Time in Wonderland

Ja się właśnie dziwię, że wciąż nie było Aladyna. Na pewno byłby to ciekawy wątek.

Zgadzam się. Myślę, że Aladyn byłby ciekawszy, niż np. wątek z Elsą.
W ogóle w serialu jest kilka postaci, które nic praktycznie nie wnoszą (np. Aurora). Chociaż jestem dopiero na czwartym sezonie, więc mogę się mylić. Być może później jej postać będzie jakoś bardziej i ciekawiej rozwinięta.
Tak sobie często wyobrażałam rozwinięcie historii postaci Sydney'a. Miałam zawsze nadzieję, że pojawi się w niej Aladyn. W ogóle jestem zła o to co zrobili z Dżinem.
Jeśli kiedykolwiek zrobią coś związanego z Aladynem, to wydaje mi się, że będzie to bardziej powiązane z Alibabą, niż z bajką.

Sidney Glass/Dżin/Lustereczko pochodzi z Agrabahu- ojczyzny Alladyna. Miał stamtąd węże które zabiły ojca Śnieżki/męża Reginy (s01e11).

Tak, wiem. Dlatego o nim piszę.

Fil z "Herculesa" (1997) jako trener Śnieżki. "Z zera do bohatera" nabrało by znaczenia "z księżniczki do lasów strażniczki"/ "z księżniczki do dzikiej wojowniczki"/ "ze szlachetnie urodzonej do dobrze przeszkolonej" itd...

A gdyby tak Gothel z "Zaplątanych" byłaby Czarną Wróżką?

Coś czuje, że doktor Facilier będzie cliffhangerem sezonu?

Nie, żebym go CHCIAŁ zobaczyć, ale przydałaby się wreszcie równowaga bo ze złoczyńców:
■ s03e01 do s03e11 był facet
■ s0e12 do s03e21 - kobieta
■ s04e02 do s04e10 - kobieta
■ s04e11 do s04e18 - trzy kobiety
■ s04e19 do s04e22 - wściekła Lily
i dopiero niedawno mieliśmy znowu faceta, Artura.

Poza tym ta jego piosenka: "i've got friends on the other side" bez 2 zdań nawiązująca do Zaświatów dokąd zmierzają bohaterowie. Było by to też idealny miejscem kontynuacji historii, po momencie jak - w filmie - Facilier został wciągnięty przez demony do grobu...

Co do Tiany i księcia Naveen, mogli wyjechać tuż po złamaniu pierwszej klątwy, albo przybyć do miasteczka tuż po Gregu Mendell...

Jeśli Tiana i Naveen mieliby mieszkać w fikcyjnym Nowym Orleanie, to po ślubie mogliby wyruszyć w podróż poślubną. Pierwsza klątwa by ich nie objęła, bo byli np. wtedy na statku, gdzie ich zamroziło na 28 lat. Do Zaczarowanego Lasu trafiłby dopiero przed drugą klątwą, która by ich wtedy dopadła, no i przeniosłaby ich do Storybrooke.

Z racji tego, że Disney szykuje nową "Mary Poppins", w serialu mogłaby się pojawić jako guwernantka młodej Śnieżki.

Czarna Wróżka i jej epicką bitwę z Niebieską Wróżką.

Ingrid/Królową Śniegu jako czarownicę z Narnii.

To by było niezłe :)

Już gdzieś to pisałem. Lew z Oz byłby Aslanem który sam znalazł swoją odwagę, po wędrówce z Oz.

A może Elsa jako czarownica z Narnii?

Li Shang jako kobieta, aby Mulan znalazła swoją miłość.

A czemu jako kobieta? Czyżbym coś przeoczyła?

Jeśli oglądałaś serial od początku, to powinnaś się domyślić, że Mulan była zakochana w Aurorze. A jeśli nie oglądałaś, to sorry za spoiler.

Oglądałam wszystkie sezony, poza piątym. Przyszło mi na myśl,że Mulan być może faktycznie była zakochana w Aurorze, ale wolałam myśleć, że chodzi o Phillipa :)

Tak jak zwykle zauważam takie rzeczy tak tu byłam przekonana, że chodzi o Filipa. Może to przez to, że Aurora jest strasznie nudna, blada, no po prostu śpiąca królewna ;)

Li Shang to był żołnierz/oficer/generał płci męskiej co szkolił poborowych w filmie animowanym "Mulan". Dlatego "Li Shang jako kobieta".

Ojciec Lily http://www.youtube.com/watch?v=iZYVQZRdcI0 :P

Też całkiem dobra alternatywa :)

Chciałabym żeby Hook skończył jak Will Turner w Piratach z Karaibów. Emma i Elizabeth obie mają nazwiska Swan.

Bardzo miło by mi było ujrzeć nareszcie Księżniczkę Łabędzi co prawda Disney nie wypuścił tej baśni ale jest dużo aluzyjnych rzeczy na tą baśń. Nazwisko Emmy to Swan czyli łabędź, w 1 lub 2 odcinku dostaje w hotelu babci pokój z kluczem łabędzia coś mi się widzi że w 7 serii byłby cudny wątek i naprawdę jeśli pociągnęliby to w dobrym kierunku wyszłoby coś magicznego:)

Twórcy powiedzieli, że nazwisko Swan to nawiązanie do Stacji Łabędź z Lost.

Ale to nie wyklucza perspektyw na ich interpretację księżniczki Łabędzi.

Zdecydowanie z Pocahontas, Dziennik z Notre Dame i Tarzan, Aladyn też spoko :D no i mam nadzieję, że jeszcze zobaczymy Herculesa i Meg!

A gdyby tak połączyć "Zaplątanych" i "Zaczarowaną"? Np. Gothel i Narissa byłyby siostrami, które walczyłyby o władzę w królestwie.

Flynn Rider byłby w sojuszu z Gothel, a Śnieżka i Książę znaliby Giselle i Edwarda, który byłby oczywiście synem Narissy.

Ja z chęcią zobaczyłabym historię Kaja i Gerdy, Tarzana, fajnie by było jakby pojawił się Mowgli, Calineczka, Sindbad, Kuzco, Żabi król, Rybak (z baśni o Złotej Rybce) i Tomcio Paluch :D

Nie wiem czemu, ale straciłam już rachubę i wydawało mi się, że Kai i Gerda już się pojawili, ale to tylko moja krótkotrwała pamięć połączona z wybujałą wyobraźnią :) O, Calineczka mogłaby wnieść coś ciekawego :D

Ktoś to chyba już pisał ale moim zdaniem Calineczka to mogłaby być córka Zeleny, ponieważ urodziła się za wcześnie i nie rosłaby.

Niektóre pomysły są tak fajne, że można byłoby je podrzucić producentom :D

Gerda to była matka Elsy i Anny. Nie poznaliśmy imienia ich ojca, więc mógł się nazywać Kai.

Czyli jednak dobrze mi się wydawało. Dzięki za oświecenie :)

Kaj i Gerda pojawili się. W OUaT byli to rodzice Elsy i Anny oraz teściowie Kristoffa.