Czy mi się wydaje, że zmienili w retrospekcjach to co było wcześniej na temat Emmy zanim się urodziała. Jak oglądałam to miałam wrażenie, że tak, ponieważ w pierwszym sezonie Śnieżka i Książę cieszyli się z narodzin Emmy. W ostatnim odcinku 17 było pokazane co innego.
Wcale nie zmienili. Cieszyli się, gdyż osiągnęli to co chcieli i Książę kazał żonie cieszyć się jej z tego jacy mogą być.
Mnie tam zastanawia inna drobna niespójność: W którymś z pierwszych sezonów dano do zrozumienia, że Śnieżka poznała płeć dziecka zdaje się od Rumple'a (?) będąc już w dość zaawansowanej ciąży. Charming natomiast jej nie znał. A tutaj widzę oczywista oczywistość, że szykuje się dziewczynka. ;)
Śnieżka poznała płeć dziecka zanim jeszcze się poczęło z wróżby. Charmingowi nie zdradziła. Pokoikowi się nie przyjrzałam zbyt dokładnie, ale pamiętam, że był na niebiesko. A że jednorożce? Małemu chłopcu też może się podobać. Może w tamtym świecie taka dekoracja dla książęcia nie była normalna?
Charmingowie wiedzieli jaka będzie płeć dziecka, co zresztą widać w obecnych odcinkach. Rumplowi w celi zależało na poznaniu imienia ich dziecka, bo wiedział że będzie ono wybawicielką. Taka była też cena, jakiej zażądał za zdradzenie co planuje Zła Królowa. Gdy Śnieżka i Książę odchodzili upomniał się o swoją zapłatę, ale Książę dla zmylenia powiedział, że to chłopiec, jednak Rumple wiedział że nie mówi prawdy. Wtedy Śnieżka zdradziła imię Emmy.
Odniosłam wrażenie, że tylko Śnieżka znała płeć dziecka, ale mogłam źle zapamiętać. :) I nie chodziło mi o wystrój pokoju, tylko o wizje. Chociaż po namyśle faktycznie Charming widział niemowlę, bez określenia jakiej jest płci.
Ej... faktycznie. Ja to odebrałam raczej na zasadzie: "Będzie chłopiec, bo musi być dziedzic". A kiedy Snow powiedziała, że dziewczynka, Charming tak na nią spojrzał, jakby miał pretensje. I zawsze myślałam, że był zawiedziony, dowiedziawszy się, że to dziewczynka, ale mogło być tak, że wcześniej wiedział, tylko nie chciał zdradzać Rumplowi, a spojrzenie na Snow było pt.: "No i po coś mu powiedziała?"