Koty syjamskie z zakochanego kundla!
A tak serio ja kibicuję Izmie (czy jak to się pisze). W końcu był by jakiś złoczyńca z krwi i kości a nie "bo mnie mama nie chciała ", "chce moje idealne siostry"
■ Yzma z "Nowe szaty króla"
■ Skaza z "Króla Lwa"
■ Lady Tremaine z "Kopciuszka"
■ Dr. Facilier z "Księżniczki i Żaby"
■ Claude Frollo z "Dzwonnik Notre Dame"
■ Hades z "Herkulesa"
Z tych co byli, ulubiona to Zła Czarownica z Zachodu.
Mogłaby się pojawić Zła Czarownica ze Wschodu, która chciałaby pomścić śmierć mojej "siostry".
Facilier z "Princess and the frog". Może by zmienili otoczenie na Luizjanę <3 I czekam z niecierpliwością na "Zaczarowaną" w OUAT i Narissę - jeżeli mieliby taką możliwość, to ja jestem jak najbardziej na tak!!!
Narissa miała całkiem inne motywacje! To, że jej postać jest wzorowana na postaci Złej Królowej ze względu na moce czy wygląd wcale nie znaczy, że jest jej odpowiednikiem! Królowa Narrisa powstała "na bazie" 3 antagonistek z sagi Disneya - Złej Królowej, Maleficent i Lady Tremaine, ale w żadnym stopniu nie można powiedzieć, że jest ich odpowiednikiem - inne motywacje, inne charaktery (Narissa to właściwie takie czyste zło). Odróżnia ją od nich wszystkich głównie to, że ona pragnie jedynie władzy - dla niej Edward, czy Giselle mogliby żyć, ale oddzielnie, żeby mogła utrzymać się przy władzy. Jej działania nie są Ponadto chyba jest postacią uzbrojoną w naprawdę wielkie pokłady czarnej magii - praktycznie Zła Królowa, czy Maleficent nie mają przy niej szans. Wydaje mi się, że jedyną podobną do niej postacią w OUAT jest Rumple, który generalnie też dysponuje niesamowitą mocą i też zależy mu jedynie na władzy, więc pojedynek Narissa vs. Rumple byłby genialny! Ponadto ona już była w naszym świecie i ma możliwość zmiany postaci, więc jeżeli nie ma żadnych przeciwwskazań prawnych to widziałabym ją w OUAT jako świetnego wroga! Z resztą cały serial opiera się na idei "postaci bajkowe w naszym świecie" chyba głównie z "zaczarowanej", więc fajnie by było w końcu trafić na jakieś nawiązanie.
Ja chciałabym żeby twórcy wprowadzili postacie, które nie mają swoich odpowiedników w świecie Disney'a. Np. myślę, że duży potencjał na świetnego złoczyńcę ma Sinobrody (mordowanie żon i tak dalej). Myślę, że dałoby się też fajnie przedstawić baśń o Złotowłosej i Trzech Niedźwiedziach. W ogóle czekam, aż w serialu pojawią się interpretacje mniej znanych baśni.
Ja z jednych ze swojich wymarzonych czarnych charakterow i jego historie widze tak:
Dawno dawno temu zyl sobie jakis czarodziej magik czy ktos tam, ktory zostal wtracony do jakiegos wiezienia przez pierwszego mrocznego na swiecie. Niestety z niego uciekl. Po latach w zamknieciu postanowil zemscic sie na mrocznym lecz nie jest w stanie bo powoli umera na cos tam. Z czastki siebie i swojej poterznej mocy tworzy istote, ktora wedlug niego bedzie w stanie zabic mrocznego. Niestety istota sie buntuje przeciwko swoiemu stworcy i go ostatecznie zabija. Kiedy staje twarza w twarz z mrocznym ten go wiezi. Po latach istote wydostaje sie. Istota przemienia sie w czlowieka i zaczyna zyc w zaczarowanym lesie a potem w storybrooks tak jak inni z tym ze on nie traci pamieci bo nie jest czlowiekiem i przez 28 lat czeka na mrocznego by go zabic i dalej nie wiem
Jakby co to mam wiele wymarzonych zloczyncow ale napisalam nowy pomysl