Dept. Q
2025 -
Serial ciekawy ale nie wciągnął mnie na tyle aby obejrzeć "jednym tchem". Umęczyłam raczej bo byłam ciekawa zakończenia.
Serial obejrzałam z ciekawości, bo znam powieści Adlera-Olsena i jestem fanką filmów na podstawie jego książek, ale tych, w których gra Nikolaj Lie Kaas i Fares Fares. Niestety serial leży daleko od książki, parę ról jest nawet do przetrawienia, jednak jest tak odrealniona fabuła, że powieści pisarza wydają się być...
Współczuję aktorom tego ciągłego gadania jak w tureckiej telenoweli. Jedyne jasne momenty to spotkania Goody`ego z psycholożką. Morck to niezwykle ciekawa i charakterystyczna postać, tak samo Assad. Obaj brutalni i nieprzestrzegający zasad ale przy tym skuteczni, Rose była schizofreniczką i jej rożne osobowości...
Słabe. Od pewnego momentu nuuuda. Sporo nielogicznych bzdur. Za dużo "błyskotliwych" tekstów. Normalnie doktor House wysiada. Do tego ubarwionych - ja j*ebię , pier*ony, pier*** się, itd, itd. Wciskane sztucznie i na siłę. No i oczywiście uchodźca z Syrii (tym razem nie afroanglik) zawsze w wyprasowanej koszuli,...
więcej
Pięknie Syryjczyk ustawił do pionu Carla, że ma się nie odzywać, jak ten rozkłada na środku biura w godzinach pracy swój dywanik i wali pokłony.
sezon 1 Oryginał lepszy… przede wszystkim pierwszy, a po drugie lepszy… mroczniejszy, lepiej zagrany..
ocenił(a) serial na 2Tutaj główny bohater średnio pasuje, średnio udaje genialnego, mało to wszystko przekonujące… podobno ma jakieś błyskotliwe riposty… tylko nie napisali mu ich w scenariuszu..
Myślałem że bedzie to coś nowego a tak naprawdę dostajemy odgrzewany kotlet lub też brytyjski "rimejk" Kobiety w Klatce. Duńskiego filmu z 2013 roku który zapoczątkował całą serię filmów z departamentem Q w roli głównej. Niestety główny bohater nie przekonuje w tej roli. Podobnie jak jego sekundant, imigrant z Syrii....
więcej
