Dept. Q
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Książki znam, uwielbiam, mam nadzieję, że serial odda to, co w książkach najlepsze, czyli dobry kryminał, ciekawe tło obyczajowe, humor i ironię. Nie mogę się doczekać!

Taka ciekawostka z O5, dr Irving mówi: "Not my cirucus, not my monkeys" co jest dosłownym tłumaczeniem polskiego "Nie mój cyrk, nie moje małpy". Co ciekawe jest to idiom o polskim pochodzeniu, co pokazuję, że przez znaczną Polską polonie w Szkocji co nieco przeniknęło do ich języka :)

sezon 1 Ujdzie

ocenił(a) serial na 6
Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.
Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

I taki powinien być serial - czysta rozrywka.

Na pierwszy rzut oka można odnieść wrażenie, że to kolejny typowy kryminał, oparty na schemacie poszukiwania sprawcy i rozwiązywania dawno zapomnianych spraw. Tego typu produkcji jest wiele, przez co często wydają się powtarzalne. Jednak serial Departament Q zdecydowanie się wyróżnia.

Początkowo obawiałem się, że...

więcej

Obejrzałem pierwszy odcinek. Zapowiada się bardzo ciekawie. Mam nadzieję, że dorówna duńskiemu serialowi Departament Q. A sama historia gdzieś już była...

Hello wszystkim. Jak nazywa się piosenka z napisów końcowych. Nie mogę znaleźć za Chiny.?

Czy film/ serial na podstawie tej książki powstał już wcześniej? Po pierwszym odcinku mam wrażenie, że już to widziałam

sezon 1 10/10...

ocenił(a) serial na 10

Nawet nie wiem co mam napisać. Ostatni odcinek zostawił mnie bez słów. Wszystko w całym sezonie było dopieszczone i spójne. Mogę się rozwodzić nad grą aktorską i postaciami bez końca ale to byłoby aż ujmujące dla takiej produkcji. #TeamAkram :D

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

Tutaj główny bohater średnio pasuje, średnio udaje genialnego, mało to wszystko przekonujące… podobno ma jakieś błyskotliwe riposty… tylko nie napisali mu ich w scenariuszu..

Słabe. Od pewnego momentu nuuuda. Sporo nielogicznych bzdur. Za dużo "błyskotliwych" tekstów. Normalnie doktor House wysiada.  Do tego ubarwionych - ja j*ebię , pier*ony, pier*** się, itd, itd. Wciskane sztucznie i na siłę.    No i oczywiście uchodźca z Syrii (tym razem nie afroanglik) zawsze w wyprasowanej koszuli,...

więcej

Współczuję aktorom tego ciągłego gadania jak w tureckiej telenoweli. Jedyne jasne momenty to spotkania Goody`ego z psycholożką. Morck to niezwykle ciekawa i charakterystyczna postać, tak samo Assad. Obaj brutalni i nieprzestrzegający zasad ale przy tym skuteczni, Rose była schizofreniczką i jej rożne osobowości...

"Kobieta w klatce" z 2013

Bardzo pretensjonalny serial z kreskówkowymi bohaterami.
Jeśli chcesz zrobić bohatera na kształt i podobieństwo dr Housa to już jesteś na przegranej pozycji. Reżyser tego nie wiedział.
Raczej dla młodego odbiorcy.