PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=95231}

Detektyw Monk

Monk
2002 - 2009
7,4 80 tys. ocen
7,4 10 1 80221
7,3 10 krytyków
Detektyw Monk
powrót do forum serialu Detektyw Monk

W jednym z odcinków Detektywa Monka bodajże w 2 sezonie jest pokazane, że Monk był jednym z najlepszych biegacz w swojej szkole i wszyscy na niego liczyli. Jednak na starcie Monk zobaczył, że ma zawiązane krzywo sznurówki i zamiast biec zaczął je poprawiać.
Za to w odcinku 8 4 sezonu mąż Adriana przyjaciółki ze szkoły mówi do niego "wiele mi opowiadała o tobie, nigdy nie ćwiczyłeś na wf"
Czyżby błąd?

Może jestem drobiazgowa, jednak nie daje mi to spokoju. :)

ocenił(a) serial na 9
coca_cola_z_drozdzami

Najwyraźniej scenarzyści nie są tak drobiazgowi jak Ty. Przeoczyli to,
ot co. Ale gratuluję spostrzegawczości :]

coca_cola_z_drozdzami

Wiesz...trzeba się wielu rzeczy domyślać.

Np. denerwuje mnie powierzchowność tworzenia przez Amerykanów. Nawet twórców Monk, co smuci.
W jednym z odc. 7 serii stworzyli oni "jakiś tam kraj", gdzie toczy się zajadła wojna domowa (najprawdopodobniej chodzi o okolicę byłej Jugosławii, ale kogo to obchodzi) stamtąd pochodzi kobieta, w której Adrian się zakochał. Mówi ona po POLSKU. Z kolei matka, która została "w tym jakimś tam kraju" mówi już po rosyjsku...
Denerwujące...
Nie dość, że mylą Polskę z Bośnią i Hercegowiną, to jeszcze języków dopasować nie mogą. Dlaczego? Bo przeciętny Amerykanin nie rozróżnia niemieckiego od francuskiego...
Smutne.

ocenił(a) serial na 10
Engvar

No niestety muszę się z Tobą zgodzić, jeśli chodzi o tych przeciętnych Amerykanów. Jednak co mnie najbardziej dobija to to, że ludzie coraz bardziej idą w ślad za tą amerykańską "nowoczesnością". Kiedyś mi ktoś powiedział, że jeśli by spytać przeciętnego Amerykanina gdzie leży Rzym to połowa albo by nie wiedziała albo by się zastanawiała - może w tym tkwi przesada, ale jednak w tym jest trochę racji ;).

coca_cola_z_drozdzami

Taaak :D
Powiem, że bardzo możliwe.

W Monku jest więcej tego typu błędów. Ale...myślę, że film nadrabia te błędy w grze aktorskiej i scenariuszu :D

ocenił(a) serial na 10
Engvar

Ja też tak myślę, to, że ma paaaarę błędów to nie znaczy, że jest on już beznadziejny. Dla mnie to jeden z najlepszych seriali ;)

coca_cola_z_drozdzami

A dla mnie najlepszy :D Wprost nie wyobrażam sobie dnia bez Monka. Polecam także książki :)

ocenił(a) serial na 10
Engvar

ja już czytałam jedną "Monk na Hawajach" trzeba się zaopatrzyć w następną :D

coca_cola_z_drozdzami

Jestem w trakcie czytania "Monk jedzie na Hawaje", a przeczytałem już "i Straż Pożarna" i "i dwie asystentki".

Ta druga jest baaardzo ciekawa, bo przedstawia spotkanie Sharony z Natalie, czego na filmie raczej nie zobaczymy...(chyba, że by liczyć na wielki "come back" Bitty Shram, który by mnie ogromnie ucieszył :D).

ocenił(a) serial na 10
Engvar

widzę, że nie tylko ja jestem za tym by Sharona powróciła ;) chociaż Natalie też polubiłam :D, własnie chciałam kupić tę "monk i dwie asystentki";)

coca_cola_z_drozdzami

Taaak, uważam, że Sharona była lepsza w roli asystentki...Natalie jest taka jakaś...nijaka :D

ocenił(a) serial na 10
Engvar

Może dlatego, że ludzie bynajmniej nie lubią zmian i się przyzwyczajają :D

coca_cola_z_drozdzami

Ale ja widzę różnicę w grze aktorskiej...i nawet charakter postaci jest inny. Sharona twardo grała z Monkiem, a Natalie jest perfekcyjnie nijaka :D

ocenił(a) serial na 10
Engvar

no z charakterem muszę się zgodzić;).Ale Natali dla mnie też dobrze gra

coca_cola_z_drozdzami

Jak to mówią "lepiej coś niż wcale" :) Poza tym...do Natalie przybliżają książki Lee Goldberg, bo narratorem w nich jest nikt inny jak ona sama.

Engvar

Ja myślę, że po prostu w szkole nie miał tylu fobii, najwyraźniej dopiero po śmierci Trudy zaczęło go to drażnić.

P_Halliwell

To chyba nie ten temat, ale chciałem powiedzieć, że Monk miał wcześniej fobie, ale NASILIŁY się one po śmierci Trudy.

Engvar

I tak, i nie.
Niektóre fobie miał takie jak dziś, chodź nie drażniły go tak bardzo, niektóre doszły z czasem (np. fobia żab). Tak też mogło być z tym sportem :).

ocenił(a) serial na 10
Engvar

a tymi książkami to mnie zaciekawiliście i rzeczywiście znalazłem że jest conajmniej 6 takich pisemek wiec zamierzam poczytac czy wiecie czy sa jeszcze jakies oprocz tej szóstki
Detektyw Monk i straż pożarna
Detektyw Monk i kosmos
Detektyw Monk jedzie na Hawaje
Detektyw Monk i strajk policji
Detektyw Monk i dwie asystentki
Detektyw Monk jedzie do Niemiec

Engvar

Niestety nie macie racji. Nie pamiętam dokładnie gdzie to przeczytałam, ale ponoc te kulturowe pomieszanie w tym odcinku jest celowe i wynika one z faktu, że Amerykanie mieli za dużo nieprzyjemności po innych produkcjach gdzie utożsamiali postac z jakimś państwem (np. Borat). Stworzyli dlatego coś wymieszanego, aby nikt nie posądził ich np, że ukazują w złym świetle jakieś państwo. A to że zamiast wymyśli państwo z jakimś wymyślonym językiem to wyniknęlo z pośpiechu kręcenia sezonu. Podobnie wymyślono zresztą postac w Terminalu. Pozdrawiam Was

ocenił(a) serial na 10
Engvar

Nie wiem, czy można to uznać za błąd, w odcinku " Monk idzie do więzienia" otruty gość miał zostać stracony za zastrzelenie pracownika stacji benzynowej, a w więzieniu siedzi Pająk, który zabił 4 osoby i jakoś nie ma wyroku śmierci, wręcz przeciwnie, uratował Monka, bo jak mówi, może to mu pomóc w ubieganiu się w sądzie o zwolnienie wcześniejsze z więzienia, trochę dziwne. :)

ocenił(a) serial na 10
Engvar

W odcinku "Monk w więzieniu" otruty gość miał być stracony za zastrzelenie pracownika stacji benzynowej, a będący w więzieniu Pająk zabił 4 osoby i nie miał wyroku śmierci, wręcz przeciwnie, uratował Monka, bo liczył, że to mu pomoże w ubieganiu się o zwolnienie warunkowe, trochę to dziwne dla mnie.

ocenił(a) serial na 10
coca_cola_z_drozdzami

Właśnie chciałam się o coś zapytać. Ten błąd chciałam dodać jako ciekawostkę jednak wymagane jest źródło, a źródła jako "własne obserwacje" nie da się wpisać potrzebny jest odsyłacz "http".
Czy jest jakiś sposób by dodać tą ciekawostkę bez http? ;) Może Wy będziecie wiedzieć. ;)

coca_cola_z_drozdzami

Nie mam pojęcia o co Ci chodzi :D

Co do książek, to najnowszą książką jest "Monk jedzie do Niemiec", która wyszła 3-4 dni temu. Ale widzę, że ją dopisałaś, więc więcej ich nie ma (po polsku). Napisane są co najmniej jeszcze trzy.

Engvar

Po pierwsze : Jest narazie 7 ksiażek o Monku , 6 po polsku http://www.leegoldberg.com/monk.html
Po drugie : Nie wiem czemu was odcinek o Zemenianach oburzył , to było celowo pomieszane, cos w stylu , mieszamy bo tacy włąsnie jestesmy , nie podoba sie to narzekaj , a jak sie podoba to sie smiej , i to było zabawne. Pozatym tam był jeszcze jeden język , nie tylko rosyjski .
Flaga była ala Chorwacja , to co ze mylą Bałkany z Polską, myślisz ze to była pomyłka bez świadomosci twórców ze to pomyłka ? celowo to było , nie bądzcie frajerzy , w serialu w którym rozrózniaja sarkazm od sardonizmu (Ambrose w którymś odcinku)takie "pomyłki" są celowe, to był scenariusz moim zdaniem taki , a nie pomyłka.
Wogóle traktowanie tego serialu na całkiem serio to głupota.
ten serial jest jak życie , jedyny serial na jakim płakałem , wogóle jedyne coś na czym płakałem w TV , oprócz finału Valencia - Bayern ( pieprzony Bayern ....)ale tez sie smiałem to łez. (np ,. odcinek o Zemenii :D:D)
Monk nie zawsze jest smutny.
Monk to Monk. Mylśle ze , niektóre błędy są celowe , potem wychodzą na forach i komentarzach.. Super zabieg twórców , internauci wyszukuja takie drobiazgi i puenta jest taka:
Każdy z nas jest tak naprawde troche jak Monk .

El_Duderino_4

Nie wiem, czy chce mi się odpowiadać na taki idiotyczny post...
Chłopie, weź się puknij w ten pusty łeb, może coś wyleci! Zastanów się!
"Nie wiem czemu was odcinek o Zemenianach oburzył , to było celowo pomieszane, cos w stylu , mieszamy bo tacy włąsnie jestesmy , nie podoba sie to narzekaj , a jak sie podoba to sie smiej , i to było zabawne. Pozatym tam był jeszcze jeden język , nie tylko rosyjski . "
Nie wiem, czy celowo, czy nie. Ale średni Amerykanin nie wie, gdzie jest Polska, nie wie, gdzie jest Morze Bałtyckie. Zemenia zupełnie ich zdezorientuje...to cholerna amerykańska powierzchowność, jaką można zauważyć w innych filmach (choćby słynna Mamma Mia, gdzie Greczynki tańczą do rytmu Abby :/).
No proszę cię, trzeba mieć choć trochę inteligencji, a nie zatapiać mózg w ketchupie i chipsach, popijając colą.
"Wogóle traktowanie tego serialu na całkiem serio to głupota." - No co ty? Czyżby spod pepsi się trochę płynu rdzeniowo-mózgowego dostało?
"Bayern ( pieprzony Bayern ....)" - pozwolę sobie w ogóle nie komentować.
"Mylśle ze , niektóre błędy są celowe , potem wychodzą na forach i komentarzach.." - celowe? Nie, nie są celowe. Bo to jest kino komercyjne. Oni na tym ZARABIAJĄ. Żyją z tego? Verstanden? A kino komercyjne powinno być idealne, by dobrze się sprzedało.
"i puenta jest taka:
Każdy z nas jest tak naprawde troche jak Monk ."

A co ma piernik do wiatraka?

pozdrawiam

Engvar

Czy ja cie obrazam ? twoje myslenie stereotypowe , jedzenia sie czepiasz , wogóle chybiłes, mój ulubiony napój to Tymbark czerwone pomarańcze , polskie,
a propo Bayernu , miałem 13 lat , piłkę nożną uwielbiam, miałem 13 lat , kiedy w dniu moich urodził drużyna którą uwielbiam przegrała po karnych i wcale nie była gorsza , i ja potrafie napisać tylko "pieprzony Bayern" a ty po moim jednym poście wylewasz wiadra gówna na mnie:
"No proszę cię, trzeba mieć choć trochę inteligencji, a nie zatapiać mózg w ketchupie i chipsach, popijając colą" co jesteś e-psycholog ? hipokryta. Pisałem o Zemenianach bo ten odcinek był śmieszny, dlatego Amerykanie takie coś tworzą, bo pewnie po części bawi ich reakcja na to , dałeś sie nabrać na ich gierke, oburzaj sie dalej , A argument ze Monk to komercja to śmiszny jest. Wiadomo ze komercja , wszedzie jest komercja.
Ale prosze cię, skąd wiesz o ZEmenii ? płaciłes ? odcinek na DVD nawet w USA nie wyszedł , a ty piszesz o nim , z internetu ściągłes i sie plujesz.Nawet im zarobić nie dałeś.
Hipokryta jesteś , naucz się pisać krzykaczu , kompleksy masz typowo poskie , zdrowo się odżywiam , ketchupu nie lubie , coli nigdy nie lubiłem , wole powerade, masz, skombinuj jakąs "inteligentną" riposte , masz tu argumenty , wkońcu ty znasz sens zycia bystrzaku <lol2>
Idelaneee.. Mogli idealnego bohatera stworzyć , nie dostzregasz nawet ironii w tytule "Mr.Monk"widze nie łapiesz.Pan Mnich , mnich , czyli ktoś ze spokojem ducha , tak sie ma do Monka jak twoje argumenty do faktów. I Monk to typowe kino komercyjne , loooool to po co oglądasz, lubisz jak robia z ciebie frajera ? wez sobie komórke i kręć filmy w undergroundzie, to jest teraz "prawdziwe kino" ? więc po co filmy do kin wchodzą ? dla kasy ? tylko ? wiadomo ze dla kasy . Ale tylko ?
aaa i nie pisz o mnie , nic o mnie nie wiesz, skup sie na faktach , to jest rada , pewnie z niej nie skorzystasz, ale warto spróbować człowieku słowa nie czynu ....

El_Duderino_4

AAAA i co do amerykańskiej powierzchownośći , taki jesteś pewny ?
każdego do jednego worka wrzucasz ? ja jestem głupi ?
stereotypowe myślenie to naprawde cecha prawych ludzi.
Moje posty są idiotyczne , może i są , płakac nie będe z tego powodu.
aa a powodzenia w obronie doktoratu, e-psycholożku.

Engvar

"Co do książek, to najnowszą książką jest "Monk jedzie do Niemiec", która wyszła 3-4 dni temu. Ale widzę, że ją dopisałaś, więc więcej ich nie ma (po polsku). Napisane są co najmniej jeszcze trzy"


No , dziesięć, co najmniej. razem ich wyszło juz 16.
Widze ze się fajnie do tematu przygotowałeś. Nie ma to jak rzetelność w ocenie faktów , szkoda że my głupcy nie mamy twojej inteligencji.
A teraz skomponuj jakiegos posta w którym będziesz dowodził jaki ty jesteś doskonały, a jacy my jesteśmy marni.
"My" czyli ci co się z toba nie zgadzają.

El_Duderino_4

7 , bo tyle ksiązek o Monku wyszedło czy wyszło alias wydano .
http://www.leegoldberg.com/monk.html
1 minute mi to zajęło i nie wyszedłem ma idiote jak ty.

coca_cola_z_drozdzami

coca_cola_z_drozdzami
mozesz dać tak , tylko kwestią jest czy ci to zaakceptują :D:D:D:D , a i gfjny masz nick , dziwne ze ten "inteligent" sie nie przyczepił do tej "komerchy" :|

El_Duderino_4

Jaki mam nick? Bo chyba z nadmiaru adrenaliny zbyt szybko w klawisze uderzałeś...
"a propo Bayernu , miałem 13 lat , piłkę nożną (ple, ple, ple)" - a co mnie obchodzi jakie masz przeżycia z dzieciństwa? Nic. Kompletnie. Poza tym, pisze się "a propos".
"Pisałem o Zemenianach bo ten odcinek był śmieszny, dlatego Amerykanie takie coś tworzą, bo pewnie po części bawi ich reakcja na to , dałeś sie nabrać na ich gierke" - nigdzie nie wspomniałem o tym, że nie jest śmieszny. Ja nie jestem pewien, czy ty jesteś dojrzały emocjonalnie. Nabazgrałeś pierdół 5 postów, nazwałeś mnie e-psychologiem, inteligencikiem...
Pewnie. Bo w dzisiejszych czasach TRZEBA być głupszy, TRZEBA się przyzwyczaić do pomyłek, TRZEBA się dostosować do zmian, bo tak wypada. Bo tak wypada? Bo taka moda? Bo jak się mówi inaczej, to jest się dziwakiem, to jest się gorszy? A gdzie demokracja?
Amerykańska gierka? Następny "układ"? Otóż muszę Ci zakomunikować, że nikt nie kombinuje w scenariuszu "Monka". Po prostu popełnili gafę. Każdemu się zdarza. Popatrz tutaj : www.detektywmonk.eu . Na forum jest temat o wpadkach. Tam również o niej piszą. I mają to samo zdanie, co ja, także twoje zdanie o tym, że sprzeczam się z takimi jak ty są bezpodstawne. Po raz kolejny z resztą...
"Ale prosze cię, skąd wiesz o ZEmenii ? płaciłes ?" - a i owszem, płaciłem. 10 złotych, a później na oficjalnej stronie Monka, można obejrzeć pełne odcinki.
"Hipokryta jesteś , naucz się pisać krzykaczu , " - no tu padłem prawie z krzesła. Ja krzykaczem? Przeczytaj sobie raz jeszcze nasze posty. Nie używam wykrzykników, nie piszę postów w trybie rozkazującym. Co więc mówi ci, że na ciebie krzyczę?
"kompleksy masz typowo poskie , zdrowo się odżywiam , ketchupu nie lubie , coli nigdy nie lubiłem , wole powerade, masz, skombinuj jakąs "inteligentną" riposte , masz tu argumenty , wkońcu ty znasz sens zycia bystrzaku <lol2> " - 1. zadbaj o końcówki, bo piszesz jak flejtuch. 2. Panie Międzynarodowy...fakt. Polakiem jestem, żyję tu, uczę się...
I co z tego? Jakie kompleksy? Pokaż mi jeden mój kompleks. Jestem hipokrytą? Zastanów się nad sensem tego słowa. Popatrz, kto jest tu hipokrytą. Piszesz mi, żebym nie oceniał cię przez internet, a sam to robisz. Większej hipokryzji chyba nie ma.
I nie używał takich elementów, jak <lol2>, krejzolko.
Po co oglądam Monka? Bo lubię. Co nie znaczy, że nie mogę go miejscami krytykować. Mam iść za serialem, wbrew przekonaniom, iść na śmierć? Mam chwalić każdą jego cząstkę, wbrew temu, że nie zawsze jest idealny? Zastanów się...
"aa a powodzenia w obronie doktoratu, e-psycholożku. " - a dziękuję bardzo.
"No , dziesięć, co najmniej. razem ich wyszło juz 16.
Widze ze się fajnie do tematu przygotowałeś. Nie ma to jak rzetelność w ocenie faktów , szkoda że my głupcy nie mamy twojej inteligencji. " - Nie rozumiem, o co Ci chodzi.
"a jacy my jesteśmy marni.
"My" czyli ci co się z toba nie zgadzają. " Jak na tą chwilę, tylko ty się ze mną nie zgadzasz.
Co do "komerchy" jeszcze...to nie mam nic przeciwko kinu komercyjnemu i nie wiem, skąd Ci to do głowy przyszło (pewnie następny przypływ adrenaliny, zbyt się stresujesz, słonko). NIGDZIE nie napisałem, że go nie lubię, bo lubię. 98% produkowanych teraz filmów jest komercyjnych.
Ja wymieniłem tylko cechy tego kina, a ty dorobiłeś filozofię.

I to ja jestem hipokrytą?

Engvar

Ale ja nie napisałem ze nie jestem hipokrytą, tylko że ty jesteś. Pozatym , jak ty sie literówek czepiasz to wiesz. Fajny argument. aa i to nie ja ciebie zacząłem wyzywać. tylko ty mnie . jak cie nie obchodzą to nie komentuj . "krejzolko" płeć mi zmieniasz ? ja cie hipokrytą oceniłem na podstawie faktów.a ty mi pojechałes po tym ze jem ketchup i pije coca cole , jakby to była wada , nie wiem co chciałeś osiągnąc i na podstawie czego to pisałes.zobacz sobie mój post "nie bądzcie frajerzy" to nawet nie było obraźliwe . a twój , człowieku piszesz jabyś miał 6 lat. w przedszkolu lepsze riposty mają. Nie pisałem ze wszystkie pomyłki są celowe, tylko że ta jedna z Zemenią i pare innych , a nie ze wszystkie , a to że kino komercyjne musi byc ideane to chyba sobie sam wymysliłeś. zwroty typu "słonko" pokazują jakim jesteś hipokrytą.Ja do ciebie nie pisze takich rzeczy. i nie pisałem , to ty zacząłeś mnie wyzywać , to jest fakt. Nie rozumiesz ? napisałes nieprawde, ksiązek nie było conajmniej trzy oprócz tych sześciu , tylko jedna , a to ze jest ich 16 to była kpina. Widze ze musze ci tłumaczyc co to kpina to masz linka. OO patrz ,nie znalazłem wyjaśnienia terminu "kpina" , Widać dla wszystkich jest to oczywiste poza tobą.
Co to tego ze tylko ja sie z toba nie zgadzam , to miałem namysli wszystkich co mają inne zdanie , nawet tych którzy nie napisz atu nigdy posta. Traktujesz jednego co się nie zgadza z tobą tak to pewnie potraktujesz tak wszystkich , i zakładam to z góry, bo nie widze powodu by taki krzykacz jak ty miał tego nie robić podobnie.
Ja tez nie jestem slepy na Monka, nie podobało mi sie co robili pod koniec 4 sezonu i poczatku 6 . Kicha była. Ale to zaden powód zeby kogos wyzywac. Ale widze , ze tobie zadne fakty ( czyli to na czym opiera się Monk) nie przemawiają. Zachowujesz się jakbyś wszystko wiedział. do każdego mojego słowa sie odnosisz , jakby kazdego było nieprawdą. Z góry sobie to załozyłes ? i jestes hipokrytą , ja o tobie nic nie napisałem czego nie wiem , tylko to co widze i czytam. i coś piszesz o adrenalinie, nie wiem ,moze ty taką czujesz jak piszesz posty, bo mi to całkiem obce, ale ty wiesz lepiej przecież. e-psycholożek. tak , to sie opiera na faktach, ja nie pisze o czymś czego nie wiem a ty piszesz większość o tym. 5 pierdół postów, przyjanmniej nie nudze. a ty to jestes przewidywalny , juz wiem co odpowiesz. ty masz racje ja nie , bo ja jestem głupi i cieć internetowy który wali konia i pisze posty pod wpływem adrenaliny bo widzisz to na podstawie faktów , aaa i jestem hipoktytą , ale staram sie to niwelować , a nie zaprzeczać temu ze nie jestem, i przyjamniej nie wyzywam ludzi za nic. Hipokryto. Dojrzały emocjonalnie. a to trzeba byc zeby oglądać ? dzieciom TV wyłączać jak Monk leci ? dojrzały emocjonalnie to lepszy od tych niedojrzałych ? i co ?? napiszesz ze tego nie pisałęs ? ale zasugerowałes. ani nie jesteś inteligentny ani zabawny. o co sie tak zezłościłes ? ze ci wytknołem to ze piszesz nie sprawdzone bzdury na temat liczby ksiązek ? 6 po polsku i jeszcze conajmniej 3 , ta jasne 6 i 10. a a i aporopo nicku , z nadmiaru adrenaliny to chyba ty nie czytasz co pisze, nie pisałem o twoim nicku.

El_Duderino_4

i a propo krzykacza : miałem na mysli kogoś kto mówi czy krzyczy o czyms o czym nie ma pojęcia. Co w twoim przypadku jest zgodne z prawdą. a teraz narazie ide kupic ketchup , coca cole , i pepsi , dla urozmaicenia.
Aa to jest kpina.
pisze to zebyś nie wymyślał faktów do teorii tylko teorie do faktów. bo w moim odczuciu masz z tym powazny problem.

El_Duderino_4

Ketchup i cola to były metafory. I kto tu jest przedszkolakiem? Wróć do szkółki na lekcję polskiego...albo mam lepszy pomysł. Żebyś nie nałapał złych ocen, wejdź na Wikipedię. Tam jest wszystko bez ocen!
"Ale ja nie napisałem ze nie jestem hipokrytą, tylko że ty jesteś." - no, ale weź mi to uargumentuj. Dlaczego jestem hipokrytą? Wskaż mi dwa poglądy, które są ze sobą sprzeczne.
"Pozatym , jak ty sie literówek czepiasz to wiesz. Fajny argument. " - To nie jest argument. Po prostu chciałbym rozmawiać z osobą na poziomie. Jeśli nieintelektualnym (no trudno) to chociaż na poziomie gramatycznym.
"jak cie nie obchodzą to nie komentuj . "krejzolko" płeć mi zmieniasz" - to było celowe...ile ty masz lat? Tak mi ripostujesz, że jestem jak przedszkolak. Ojeju...jesteś z podstawówki, nie? Dla ciebie takie "dojechanie" to mistrzostwo stanu. A tu cię zaskoczę. Kija mnie obchodzi ta, jak mi pojechałeś, bo sądząc po sposobie formułowania zdań, interpunkcji i wielu innych, sądzę, że do przedszkola bliżej umysłowo masz ty, niż ja.
"człowieku piszesz jabyś miał 6 lat. w przedszkolu lepsze riposty mają" - a ty pises, jakbyś mial ctery latka!!! HAhaha!! Jak ci dowalilem!!! Huhuhu!!!
"a to że kino komercyjne musi byc ideane to chyba sobie sam wymysliłeś" - niestety nie, bo pracuję w firmie marketingowej i śmiem twierdzić, że lepiej znam się na sprzedaży.
"zwroty typu "słonko" pokazują jakim jesteś hipokrytą" - ty weź się zastanów, chłopie, co to znaczy hipokryzja najpierw, a później głoś swoje teorie...już pisałem, że proponuję Wikipedię?
"Widać dla wszystkich jest to oczywiste poza tobą. " - jakich wszystkich? Podaj mi PRZYKŁAD osoby. PRZYKŁAD. Ja Ci podałem. Detektywmonk.eu. Sądzą tam tak samo, jak ja. A ty? Jakie fakty? Ty bredzisz, jak potłuczony, o tym jaki to ja nie jestem, a przedstawiasz "niby" fakty, o tym, jak to Amerykanie planują, żeby nas nabrać. No większego ciemnogrodu nie widziałem.
"by taki krzykacz jak ty" - znowu, jak młot gadasz o tym, że na ciebię krzyczę...ech...jakbyś to powiedział (bardzo inteligentnie) "jak sześciolatek!".
"do każdego mojego słowa sie odnosisz , jakby kazdego było nieprawdą. Z góry sobie to załozyłes ? " - nie, jak dla mnie na tym polega dyskusja, zasad której najwyraźniej nie znasz. Odnosimy się do słów na przykład.
"i coś piszesz o adrenalinie, nie wiem ,moze ty taką czujesz jak piszesz posty" - wnioskuję z ilości postów, jaką napisałeś. Jakbyś napisał i..."ah! Jeszcze coś napiszę!!!" i tak pięć razy. Takie "coś" (bo nie wiem, jak to wytłumaczyć, żebyś zrozumiał) wywołuje nadmiar adrenaliny (hormonu, dla twojej wiadomości).
"tak , to sie opiera na faktach, ja nie pisze o czymś czego nie wiem a ty piszesz większość o tym" O czym "TYM"? DAJŻE PRZYKŁAD!!! To, że w liczbach się pomyliłem? I powtarzasz to, jak jakąś tyradę?
"przyjanmniej nie nudze" - aha...to przez nudę? Ciężko mi w to uwierzyć.
"a ty to jestes przewidywalny , juz wiem co odpowiesz" - dobra, to napiszesz mi, co odpowiem, w następnym poście. Bo ja wiem. Że jestem hipokrytą (proponuję zajrzeć do encyklopedii, żeby zobaczyć kim jest hipokryta, bo mylisz to chyba z sarkazmem), że jestem krzykaczem (ciekawe dlaczego...), że jestem mądralińskim i że mam 6 lat bodajże. Otóż wg. twojej teorii opierającej się na "niby" faktach, nie sprawdziły się żadne z tych stwierdzeń.
"bo ja jestem głupi i cieć internetowy który wali konia i pisze posty pod wpływem adrenaliny" - znowu wysnuwasz wnioski. Nie napisałem, że jesteś głupim cieciem internetowym (drugiej połowy pozwolę sobie nie skomentować). A że piszesz posty pod wpływem adrenaliny, wywnioskowałem. Tak, jak ty, gdy powiedziałeś, że jestem hipokrytą.
"a to trzeba byc zeby oglądać ? dzieciom TV wyłączać jak Monk leci " - dojrzałość nie odnosiła się do serialu, tylko do ciebie. Że jesteś niedojrzały emocjonalnie. Proponuję jeszcze raz zabrać się za naukę czytania. Mogę udzielić korepetycji, jak chcesz.
"dojrzały emocjonalnie to lepszy od tych niedojrzałych " - nie, dojrzały nie jest lepszy. On jest po prostu dojrzały. Czyli ma więcej doświadczeń życiowych, wie więcej.
"ani nie jesteś inteligentny ani zabawny" następne wnioski "bez pokrycia". Jeśli nie rozumiesz aluzji "bez pokrycia" naucz się podstaw bankowości.
"e ci wytknołem to ze piszesz nie sprawdzone bzdury na temat liczby ksiązek" - i jeszcze błędy ortograficzne...ech...przykro mi zaświadczyć, ale mam wszystkie książki "Monka" w domu, więc jeśli napisałem coś takiego, to tylko przez przypadek.
"z nadmiaru adrenaliny to chyba ty nie czytasz co pisze, nie pisałem o twoim nicku. " - wręcz przeciwnie. Piszę te posty z uśmiechem na twarzy. Bez nadmiaru hormonów. Przykro mi, że źle odczytałem twoją sentencję, ale spowodowane to był niechlujnym pismem. Nie rozumiem nadal, o co Ci chodzi...przykro mi, może napiszesz "niehipokryto" co miałeś na myśli, bo głupi przedszkolak nie wie...
"Co w twoim przypadku jest zgodne z prawdą" - postawienie tak zdania bardzo mnie denerwuje. Oznajmujące? To ja oznajmiam, że ty jesteś najbardziej niedojrzałą osobą z jaką miałem do czynienia. I nikt nigdy nie powiedział mi, że jestem hipokrytą, nikt nigdy nie wymyślał, że ma za sobą rzeszę ludzi o tym samym zdaniu (tak, jak to robisz ty), bo zmyślasz jak człowiek z kompleksami.
Wyszło szydło z worka...

pozdrawiam

Engvar

Wiesz, nie chce mi sie czytać reszty , nie napisałem że jestes przedszkolakiem tylko ze lepsze riposty mają przedszkolaki. Fajan metafora , to było myślenie stereotypowe. a co do poziomu to szwankuje ci ocena. oceniaj sobie gdzie indziej na bajerze np. tam masz portal do oceniania. PRzypadek , jak błąd zrobisz to przez przypadek . nie chce mi sie z toba gadać. bes sęsu piszesz.

El_Duderino_4

Rozśmieszyłeś mnie trochę "bes sęsu"...skończmy tą dyskusję, bo twoje wypowiedzi doprowadzają mnie do łez ze śmiech, a jak się mówi, śmiech to zdrowie...ale co za dużo, to niezdrowo.
I najczęściej jest tak, że jak komuś argumentów brakuje, to kończy.
A więc...życzę miłego oglądania Monka, najlepszego detektywa na całym tym padole łez :)
"Podziękujesz mi później", jakby to powiedział Adrian.

ocenił(a) serial na 10
Engvar

Przeczytałam wszystkie Wasze posty i użyję chyba mojego ulubionego określenia "śmiech przez łzy".
To co chciałam napisać do El_Duderino_4, to przy każdym poście Engvar "wyjmował mi to z ust";).Jedynie do czego chciałam wrócić to do tego, że dyskusja rozpoczęła się od, cytuję: "[...]Monk to Monk. Mylśle ze , niektóre błędy są celowe , potem wychodzą na forach i komentarzach.. Super zabieg twórców , internauci wyszukuja takie drobiazgi i puenta jest taka:
Każdy z nas jest tak naprawde troche jak Monk ."
Ci "internauci" bodajże chodzi o nas wyszukują się może tych błędów, ale ONI nie czepiają się tego, że szukasz w Monku drugiego dna "Kazdy z nas jest tak naprawdę trochę jak Monk"-takiego stwierdzenia to ja się mogę wszędzie doszukiwać nawet w The Simpson, w końcu to rodzina "i każdy z nas ma W PEWNYM sensie taką samą, czasem świrniętą rodzinę"- można wiele przykładów dawać i dociekać doszukując się drugiego dna.Jak tak bardzo lubisz doszukiwać się tego możesz oglądnąć film, który trwa kolo 3h a aktor jedynie na nim...śpi.TU również możemy szukać przesłania. A Monk to jedynie Monk- komedia.
Mówisz, że zrobili to specjalnie, a masz na to jakieś dowody?
Po mimo twoich wielkich wysiłków zostanę przy teorii, że jednak zrobili w tym odcinku błąd [jak i w innych- przykład wyżej podany przeze mnie
Mówisz, że się czepia słówek po to masz poprawy jak piszesz treść by pisać BEZ BŁĘDÓW. Jeśli to ci jednak nie pomaga, to ja bym najpierw radziła Ci nauczyć się tej ortografii, aczkolwiek nie tak trudnej i później się wypowiadała na forach dyskusyjnych. ;)
koniec [miło mi jak ktoś dotrwał do końca] :D

coca_cola_z_drozdzami

Tak, ta POINTA (bo tak się piszę słowo czytane "puenta") jest ni z gruchy, ni z pietruchy :D
"Mówisz, że zrobili to specjalnie, a masz na to jakieś dowody? " - po Pulp Fiction Tarantino (którego notabene ubóstwiam) wszystkie błędy można usprawiedliwić "celowym" zamiarem :)
Tak to już jest.

coca_cola_z_drozdzami

Nie no , wiesz , przyjmowanie że każdy Amerykanin nie wie gdzie jest Rzym i z góry zakładanie, że nie rozróżnia Bałkanów od Polski , to jest dopiero żałosne. Różnica między mną a wami jest taka , że ja nie traktuje każdego jako głupszego ode mnie , i mieści mi sie w głowie ze inni moga mieć racje. A co do was to wiecie. Jak ktoś z nicego wyzywa drugiego a tamtemu sie to nie podoba , po czym ten który wyzywał przemilcza to , albo zbywa to twierdzeniem ze to "metafora" to wogóle wiecie. ŻAŁOŚNI JESTEŚCIE.
I od tego się zaczęło. Mnie odcinek o Zemenii nie oburzył bo wiem i widze ze to było celowo ukazane , a ten kolo , który nie może zniesc ze jego argumenty mają mniej sensu od innych , zwala to na powierzchowność Amerykanów.Za dużo gazet czytasz i sam wniosków nie wyciągasz.Mieszkasz tam żeby tak mówić ? Oglądasz wszystkie filmy na ten temat ? Nie sądze. WIem ze was nie przegadam , bo to jak gadac ze ścianą . Nawet to że sie przyczepiłem do liczby ksiażek Monka którą podał zwalił "na swój błąd"

"Co do książek, to najnowszą książką jest "Monk jedzie do Niemiec", która wyszła 3-4 dni temu. Ale widzę, że ją dopisałaś, więc więcej ich nie ma (po polsku). Napisane są co najmniej jeszcze trzy." conajmniej.sprawdziłeś co ? i piszesz ze pomyłka. gówno nie pomyłka , nawet nie sprawdziłes , napisałeś bo byłes pewnien . ktos gdzies tak napisał ty powtórzyłes.
AA i co do drugiego dna. Ja szukam "drugiego" dnia , ty nie , więc to znaczy że go nie ma ? nie widze sensownego argumentu, atakowac kogos za to ze szuka drugiego dna , a ty nie - to jest bes sęsu.

aa

"Mówisz, że się czepia słówek po to masz poprawy jak piszesz treść by pisać BEZ BŁĘDÓW."
Skoro się czepiamy ortografi to między "słówek" i "po to" powinnien byc przecinek. Argument o błędach ortograficznych jest najbardziej żałosny w całej sieci. To tak jakby czepiać się wymowy w trakcie rozmowy z człowiekiem który sepleni. Nie ma sie argumentów to sie czepia pisma ....
To nie klasówka zakute głowy ....

ocenił(a) serial na 10
El_Duderino_4

"Nie no , wiesz , przyjmowanie że każdy Amerykanin nie wie gdzie jest Rzym i z góry zakładanie, że nie rozróżnia Bałkanów od Polski , to jest dopiero żałosne"...
Muszę cię tu jednak rozczarować. Przeciętny człowiek mieszkający w Stanach wymieni ci wszystkie stany występujące tam powie ci o prezydentach Stanów Zjednoczonych, jednak o swoim sąsiedzie tzw. Kanada kompletnie nic nie wie, tak samo jak o Europie Azji, czy nawet Ameryce.
"Różnica między mną a wami jest taka , że ja nie traktuje każdego jako głupszego ode mnie , i mieści mi sie w głowie ze inni moga mieć racje. A co do was to wiecie. Jak ktoś z nicego wyzywa drugiego a tamtemu sie to nie podoba , po czym ten który wyzywał przemilcza to , albo zbywa to twierdzeniem ze to "metafora" to wogóle wiecie. ŻAŁOŚNI JESTEŚCIE."
Czytając Twoje wypowiedzi nie sądzę byś traktował wszystkich na swoim poziomie, wręcz przeciwnie;].A tamto to rzeczywiście była METAFORA.

AA i co do drugiego dna. Ja szukam "drugiego" dnia , ty nie , więc to znaczy że go nie ma ? nie widze sensownego argumentu, atakowac kogos za to ze szuka drugiego dna , a ty nie - to jest bes sęsu.
beS sensu to jest to co tu właśnie napisałeś..drugiego dna to sobie szukaj w "next" "Szklanej pułapce" i innych, ale nie tu, bo mnie po postu to z nóg zwala;].
Skoro się czepiamy ortografi to między "słówek" i "po to" powinnien byc przecinek.
zauważ, że ja się czepiam ort. nie int. ;]...Zresztą nawet jeśli to masz rację mój błąd i staram się nie robić błędów...za to Ty... chyba nie bardzo.

coca_cola_z_drozdzami

Ja nie będę komentował tamtej wypowiedzi, bo robi się to nudne. Zrozum, chłopie, nie masz racji, a zachowujesz się tak, jakbyś chciał nam udowodnić niebywałą wszechstronność. Jeśli tak myślisz...no, może masz rację. Skoro chcesz...mogę być lepszy i mądrzejszy od ciebie. Ale to nie mój problem.

Komentując tylko wypowiedź o sepleniącym i popełniającym błędy.
To kompletny idiotyzm.
Jedno to wada wymowy, a drugie to zwykłe lenistwo.
Nikt nie ma do nikogo pretensji, że ma jakąś wadę. Nie zwrócę sepleniącemu uwagi, żeby przestał tak mówić, bo po pierwsze, uważam to za brak taktu, a po drugie, nikt nic na to nie poradzi. Można tylko próbować udać się do logopedy, by próbować zahamować wadę.
A błędy ortograficzne? To zwykłe lenistwo.
Nie chce ci się po prostu nauczyć się pisać poprawnie. Powiedz mi tylko, ile masz lat? Bo może wiek wyjaśni te wszystkie błędy.
A jeśli nie, to chciałem tylko dodać, iż w dzisiejszym świecie liczy się poziom człowieka. Jego wiedza, umiejętności i doświadczenie. Jeśli uważasz, że poprawność ortograficzna nie jest ci potrzebna, to po co w ogóle uczyłeś się pisać? Przecież można mówić. Po co uczyłeś się czytać? Bo po co komu te książki? I po co uczyłeś się liczyć? Bo tobie wystarczy działanie 2+2?

Widać, że wszystko, co wymagające jest dla ciebie "żałosne".
Powiedz mi tylko, że jestem rZaLowY, to padnę ze śmiechu pod ławką.

Engvar

"aaa i nie pisz o mnie , nic o mnie nie wiesz, skup sie na faktach , to jest rada , pewnie z niej nie skorzystasz, ale warto spróbować człowieku słowa nie czynu ...." - to jest dobre :D Chciałem jeszcze dodać :)
Piszesz, jakbyś był na zjeździe partii, czy coś w tym stylu :D

Engvar

Nie no , ja sie zachowuje jakbym miał rację ?
ja sie tlyko wpieniłem jak w mnie z powodu tego ze ty uwazaasz ze nie mam racji i myslisz ze ja uwazam ze mam , mnie zywzywałem , jestes debil przeczytac sobie wysztkie posty.
A co to kokakoli to napisałas ze wszystko co napisał ten kolo na E "to przy każdym poście Engvar "wyjmował mi to z ust" więc jego argumenty stały się twoimi , i nie pisz ze nie , bo to co napisałas dokładnie to oznacza. aty kolo na E , nie musze miec racji , ale jednak jestes debil , wyzywasz a potem jeszcze starasz sie udowodnic ze miałes prawo do tego, to jest dopiero coś ze zjazdu partii synu kaczyńskiego i brudnej świni.

El_Duderino_4

mnie zwyzywałes * i tylko *

El_Duderino_4

Znowu piszesz tak niechlujnie, że nic nie rozumiem.
"Nie no , ja sie zachowuje jakbym miał rację ? " - nie, no w ogóle (ironia)...
Skoro uważasz, iż racji nie masz, to po co się tu wypowiadasz?
"Ten kolo na E" - jeśli chcesz dać znać, jakiż to mój nick jest skomplikowany, to popatrz na swój. Bo nie dość, że okazujesz się być kompletnym chamem, bo tylko cham zwraca się "ten kolo" do osoby, z którą dyskutuje, to jeszcze znów ukazujesz swój wszechstronny zasób słownictwa.
Powiedz no, do której klasy chodzisz?

Engvar

O nie jesteś hipokrytą co , ja chamem , wez , żal mi cie , chamstwem na chamstwo odpowiadam .
A co do tego ze nic nie rozumiesz, to ja sie nie dziwie , skoro jestes taki głupi.
"Powiedz no, do której klasy chodzisz?" haha , no wiesz, ależ riposta, mistrz ciętej riposty jesteś , każda lama internetowa takie pytanie zadaje , jestes nic tylko lama internetowa , hipokryta , Walcz ! Walacz o racje ! Lecz kompleksy ! frajer , lama . tak ty.

El_Duderino_4

Jeśli chodzi o tą lamę, to przypomnę ci, że kilka postów temu nazywałeś mnie przedszkolakiem. Więc...mówiąc z przekąsem, lamą to ty jesteś.
Ale ja naprawdę jestem ciekawy, do której klasy chodzisz. Chciałbym sprawdzić, czy jesteś zbyt mądry, jak na swój wiek, czy zbyt głupi, a do tego potrzebuję twoją klasę.
"żal mi cie" - i nawzajem!
"A co do tego ze nic nie rozumiesz, to ja sie nie dziwie , skoro jestes taki głupi. " - niestety, nie rozumiem dlatego, iż piszesz niechlujnie. Napisałem to w poprzednim poście. Nie wiem, czy myślisz cosik, jak piszesz, ale na pewno nie zauważasz połowy słów, które piszę.

Chamstwem na chamstwo?
1. Co to jest chamstwo?
2. Gdzież to ja byłem chamski?

Engvar

To juz mój ostatni post tutaj, jak ktoś tu wejdzie i przeczyta 2. pytanie i pierwsza odpowiedz twoją na mój post to się uśmiechnie.
Lama.

El_Duderino_4

Dokładnie! Uśmiechnie się! Nad tobą na szczęście...

Engvar

ojej, pierwszy raz widzę tak długie dyskusje na forum.xD gratuluję wytrwałości dla obu autorów.xD