geniusze robili ten serial geniuszee!!!
jednak bez postaci Natalie wiele by nie zyskal
ogólnie ona wprowadza świeżosć w tym serialu i dzięki niej zacząłem tym serialem bardziej interesować
Tak Natalie też wprowadziła do serialu świeżość, ale głównym bohaterem był Monk.
Jednak trafili w 10 wybierając akurat Traylor Howard do roli Natalie jest o niebo lepsza od Sharony
Nie lepsza ale o niebo lepsza:-)
Sharona odeszła od swojego męża i ma dziecko chłopaka a Natalie jest wdową i ma nastoletnią córkę w tym są podobne, ciekawe dlaczego obie są wdowami/rozwodnikami czyżby aby w przyszłości miec mozliwośc "połączenia" ich z głównym bohaterem MONKIEM?
W ww. rzeczach sa podobne i to by bylo na tyle
Natalie ma bardzo łagodny charakter i jest poprostu pozytywną osobą w calości oddana swojemu szefowi, tworzy z Julie jakby "rodzinę" dla Monka. Ogólnie Natalie jako kobieta jest bardzo ładna, chuda, zgrabna, młoda wiek ok 35lat, z ładnymi rysami twarzy, w odróżnieniu od Sharony która jest poprostu jakby to powiedzieć "wredne babsko".
Zamiast opiekować się Monkiem to "latała z gołymi cycami" za facetami i grozila monkowi ze odejdzie i wkońcu odeszła.
Z wyglądu nic specjalnego, a raczej same minusy, z charakteru to samo, poprostu ona nie pasowała ani troszke do Monka w przeciwieństwie do Natalie.
Co o tym sądzicie?
Natalie:
http://www.google.pl/search?q=natalie+teeger&hl=pl&biw=1280&bih=837&prmd=ivnso&t bm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=ZSAsTqukDomN-waMqujsDQ&ved=0CBkQsAQ
http://www.google.pl/search?q=natalie+teeger&hl=pl&biw=1280&bih=837&prmd=ivnso&i e=UTF-8&tbo=u&tbm=vid&source=og&sa=N&tab=iv
Sharona:
http://www.google.pl/search?hl=pl&biw=1280&bih=837&tbm=isch&sa=1&q=sharona+flemi ng&oq=sharona+f&aq=0&aqi=g1&aql=&gs_sm=c&gs_upl=67684l71886l0l73011l9l6l0l1l1l0l 1166l3418l2-1.1.6-2.1l5
http://www.google.pl/search?hl=pl&biw=1280&bih=837&tbm=vid&q=sharona+fleming&oq= sharona+fl&aq=0L&aqi=g-L1&aql=&gs_sm=c&gs_upl=71313l74517l0l75522l10l6l0l2l2l0l5 35l1470l2-2.0.1.1l4
Scenarzyści musieli stworzyć przeciwieństwo dla Sharony, żeby widz mógł odróżnić te dwie postacie.
nie rozumiem czemu tak duza wage przywiazujecie do porownania postaci dwoch asystentek. Przeciez nie to jest najwazniejsze w przekroju calego serialu. Jesli juz mialbym wypowiadac sie na ten temat to uwazam ze zarowno Sharona, jak i Natalie to postacie kompletne i swietnie UZUPELNIAJACE postac Monka. Ogolnie cala czworca ze Stottlemeyerem, Disherem, Monkiem i obiema asystentkami to majstersztyk jesli chodzi o sztuke tworzenia postaci. Nie chodzi tu o jakies spedzajace sen z powiek skomplikowanie psychologiczne do ktorego najczesciej uciekaja sie dobre scenariusze telewizyjne, ale o nieprawdobodobna wrecz sympatie jaka trzeba darzyc kazda z nich. W koncu stosunki miedzy nimi sa dosyc oczywiste ale za to sa wygrane z gracja i za kazdym razem gdy sie objawiaja wzbudzaja usmiech - a przeciez Monk to glownie serial komediowy. Mowie glownie, choc nie do konca jestem o tym przekonany- mamy tu do czynienia z idealnym polaczeniem wszelkich pozadanych w sztuce szklanego ekranu emocji - od wzruszenia przez ciekawosc do smiechu. I to jest glowna sila tego serialu i czyms co sprawilo ze tak naprawde tylko on zainteresowal moje oko z miliarda serialowych propozycji. Mam to szczescie ze nie ogladalem telewizji od paru lat i minely mnie ostatnie sezony wiec jeszcze sie z Monkiem nie pozegnalem. Mam nadzieje ze od 5 wzwyz trzyma dalej ten sam poziom bo na razie co sezon to lepiej. ide ogladac.
Po prostu norbiskonio ma bzika na punkcie Natalie, nie zwracaj na to uwagi. Podejrzewam, że darzy ją miłością platoniczną;)
Serial jest genialny, szkoda, że już koniec, że już ni będę mógł oglądać inteligentnej dedukcji i spraw Monk kontra choroba.Mimo, że lubiłem Natalie...miałem sentyment do Sharony może dlatego, że to ona była pierwsza na usługach Monka. ?
norbiskonio18 znów zaczyna polemizować na temat wspólnej przyszłości Monka z Natalie, to naprawdę robi się nudne. Sądzę, że nie ma sensu porównywać obu asystentek, zarówno pod względem charakteru czy tym bardziej wyglądu, bo w tej kwesti upodobania są różne, zresztą wygląd nie jest w rzeczywistości aż tak istotny. Fundamentalne różnice miedzy tymi postaciami są przedstawione w odcinku detektyw Monk i Sharona. Każda z nich ma inne podejście do swojego pracodawcy. Ja bardziej lubiłam postać Sharony, bo Natalie była jak dla mnie zbyt "cukierkowa" i nad wyraz wyrozumiała.
Ja uważam że Natalie jest o wiele lepsza od Sharony. Ale i tak to zawsze był świetny serial.
Każdy uważa jak chce, trudno... ale bez Sharony dla mnie ten serial coś stracił.
a ja się z Wami nie zgadzam Natalie jest o NIEBO lepsza pod względem charakteru, wychowania, wyglądu, dużo lepiej sie prezentuje od Sharon i jest w ogóle dużo młodsza tz wygląda na dużo młodszą
Zgadzam się z Tobą. Ten facet w kółko wychwala Natalie pod niebiosa i to w każdym temacie.Nawet w tym,który Natalie w ogóle nie dotyczy.To chyba jakaś obsesja.
jaka obsecja? ja chce uświadomić Wam ze jest dużo lepszą bohaterką w przeciwieństwie od Sharon
Sharon jest DOKŁADNYM odbiciem na (-) dla Natalie
Mi nie uświadomiłeś i tak wolę Sharonę;p Daruj sobie, każdy ma prawo do własnego zdania!;p
Ciekawe czy ktoś ciebie uświadomił o natarczywości. 10 komentarzy na ten sam temat da się znieść (przynajmniej ja) lecz im więcej tym gorzej. Robisz z siebie po prostu idiotę (niestety tak ostro ponieważ inna argumentacja nie jest przez Ciebie akceptowana/rozumiana). Przestań tylko o Natalie pisać pisz o innych sprawach np. fenomenalna taktyka rozwiązywania przez sen spraw kryminalnych Rendyego ;-).
albert_trebla, po co nasz kochany uciążliwy kolega ma myśleć/pisać o Rendym skoro on nie jest tak atrakcyjny jak pewna kobieta w tym serialu.
Norbiskonio18 mi także NIC A NIC nie uświadomiłeś, wolę Sharonę i tyle. To tak jakbym Cię na siłę, co chwile namawiała i "do gęby podsuwała" gorzką czekoladę, jednocześnie mówiąc o jej właściwościach zdrowotnych, a Ty jadłbyś wyłącznie białą. TO BYŁA METAFORA, więc zaczynaj kontynuować wątku słodyczy.
Przestań wreszcie pisać te głupoty.Tak się składa,że można polubić Sharonę.I tak się składa,że można nie lubić Natalie.I kogo to obchodzi,kto jest starszy a kto młodszy.
I na koniec.Nie pisze się Rendy,tylko Randy.Kolega,który pisał wczesniej pomylił się,a ty bezmyślnie to kopiujesz.Taki jesteś wielki fan serialu,że nawet poprawnie nie potrafisz napisać imienia jednego z bohaterów.
Chyba możemy polemizować kto jest uboższy w dar wiedzy i mądrości ;-). Chociaż Randy zaskakuje nas dziwnymi pomysłami (morderstwo którego się dopuścił astronauta, oglądanie sportu na komisariacie) ma przebłyski geniuszu (przepowiednie z chińskich ciasteczek) natomiast Ty no cóż każdy przeglądający forum może sam (Oni to potrafią) wyciągnąć poprawne wnioski co do Twojego stanu umysłowego.
PS1 Dziś możemy leczyć natarczywe myśli nie tylko trepanacją czaszki ;-)
PS2 orphe dzięki za poprawę ;-).
1/ oglądanie sportu na komisariacie, rozwiń prosze to
2/ jakie natarczywe myśli???
Najpierw pkt 2: Natalie Natalie i jeszcze raz Natalie to są Twoje natrętne/natarczywe myśli (wniosek wyciągnięty na podstawie postów o wręcz identycznej, wiadomej treści).
pkt 1 >odc. 106 Mr. Monk Makes the Playoffs.
albert_trebla z Twojego nicku wnioskuje ze jesteś facetem
nie podoba Ci sie Natalie?
heheheh coś mi się wydaje, że kiedyś Ci się przedstawił, nie zaczynaj od nowa tego samego;p
1.Czyli po nicku przypuszczasz że mam na imię Albert? Błąd. Wyciąganie danych osobowych na podstawie nicku jest błędny jak to że możesz mieć 18 lat podpisując się norbiskonio18.
2. Nie odpowiem na zadane pytanie aby nie rozpocząć syzyfowej pracy.
Nie ma sprawy.Wiem,że ta pomyłka wynikała z pośpiechu.Natomiast ten facet mnie zirytował,bo bezmyślnie po Tobie przepisał,a ma się za wielkiego fana serialu.
coś mi się wydaje, że orphe chodziło o norbiskonio18 , ale nie jestem pewna (drogi poprzedniku) czy go znasz...
rzeczywiście równie dobrze możesz być niezbyt bystra blondynką, chociaż nie to by mogło obrazić blondynki:) a te które znam są inteligentniejsze;p
Poszlaka:
1. W profilu masz zaznaczoną płeć męską.
2. Używasz końcówek typu: -em np. ukończyłem (zamiast ukończyłam), napisałem (zamiast napisałam) itp.
PS1 Jeżeli cała Twoja "twórczość" to mistyfikacja to jestem pod wrażeniem, jeżeli nie to jesteś chory lub kompletnie głupi.
PS2 Ostatecznie się przedstawię: Cześć jestem Krzysztof dotarło? (uwaga kierowana z powodu nie znajomości powtarzanych szczątkowych danych personalnych).
Natalie nie jest postacią fikcyjną - hahaha dobry dowcip,uśmiałem się za wszystkie czasy.Oczywiście,że Natalie to postać fikcyjna.To tak jakbyś twierdził że Indiana Jones nie jest fikcyjną postacią,bo to Harrison Ford.Nie utożsamiaj postaci granej przez aktora z samym aktorem.
A następnym razem pisz wyraźnie,że chodzi Ci o aktorkę,a nie o postać z filmu,bo potem piszesz brednie i się znowu ośmieszasz.
orphe czyli wg rozumowania norbiskonio18 wszystkie wydarzenia na holowniku kosmicznym USCSS Nostromo ("Obcy") są prawdziwe ponieważ realną postacią jest Ellen Ripley ;-). Już idę wypatrywać na nocnym niebie pojazdu kosmicznego który umożliwił ludziom wędrówkę przez kosmos.
PS strach pomyśleć ile jeszcze postaci jest na naszym świecie pokroju Dr Who, Batmana, czy innych X menów ;-)).