Wy też widzicie to nazwisko i imię w ciekawostkach? Gdyby Bale postanowił zostać na planie True Detective, byłbym z całą pewnością spokojny o drugi sezon. Spodziewałbym się nawet przebicie przezeń wybitnej roli McConaugheya.
Załamałem się. Nie spisuję Farella na porażkę, no ale cholera... Bale to jednak Bale.
Zgadza się. Gdyby Bale grał to nie mógł bym się doczekać, a tak to trochę obojętnie do tego podchodzę :(
Tia, może jeszcze Fassenbender? Dawno w niczym nie grał...
Dajcie spokój, wszędzie teraz tylko Bale, Fassenbender, Hardy, Pitt i DiCaprio. I Depp. Już mi się opatrzyli.
BTW w tym sezonie zagra Abigail Spencer, której popisy wyciekły na pornhub. Ciekawe czy HBO wykorzysta jej talent. ;P
Moim zdaniem Bale to bardzo dobry aktor, lepszy od Colina, ale Farell to też nie ogórek. W "psiarskich" rolach odnajduje się przynajmniej poprawnie. Przynajmniej.
Może masz rację, ale nawet z czystej ciekawości oglądnęłabym Bale'a w serialu. Ma coś w sobie, co każe ci go oglądać z największą uwagą. Detektyw to w sumie wielki wyjątek wśród seriali, przynajmniej z tego co się orientuję, bo nie jestem za bardzo w temacie. Rzadko kiedy tak wielcy aktorzy zgadzają się na zagranie w serialu. No, ale Detektyw to już klasyka. Świetne, wielkie, genialne dzieło. Oglądałam jak najlepszy film. Każdy odcinek to mistrzostwo świata. Niesamowicie skonstruowana akcja. Taaaak, aż łezka się kręci w oku, że Bale tam nie zagra.
Prawdę mówiąc współcześnie coraz więcej wielkich aktorów zgadza się grać w serialach- tym bardziej ze teraz telewizja przeżyła tak ogromny rozkwit ze przebija swoją jakością wiele wielkich kinowych dzieł.
Ma zbyt wybujałe ego i zadziera nosa. Dla mnie to psychol ale właśnie dlatego tak dobrze wypada w filmach.
Nie mam pojęcia jaki jest prywatnie, ale jako aktor jest niesamowity. Dlaczego uważasz go za psychola? Pytam z ciekawości.
Podobno sieje chaos na planie.aktorzy nie lubią z nim pracować bo jest chamski,często przerywa sceny bo coś tam mu się nie podoba. Podobno pojechał Natalie Portman xD . Wystarczy na niego spojrzeć , "bez kija nie podchodz" :)
No nie wiem. Mi się wydaje sympatyczny, jeżeli chodzi o wrażenie. Ale też trochę słyszałam o jego wybuchowym charakterze. Aczkolwiek nie umniejsza go to jako aktora. Uwielbiam gościa, co zrobić :)
Nie lubię Farella. Wkurza mnie jego mina skopanego psa. Lubię Bale'a. Potwierdzam co napisałeś. Colin pewnie był awaryjną opcją.
Dokładnie Farell ma jakiś potencjał, ale Vince Vaughn??? Trzeba było dorzucić Owena Wilsona i Zacha Galifianakis to dopiero byłby 2 sezon...
Faktycznie uderzam się w pierś, V.V. dał radę, zwłaszcza w kilku ostatnich odcinkach, choć na początku był drętwy i mało wiarygodnie się prezentował jak na eks-bandziora. Zwracam mu honor ostatecznie.
Christian Bale, nie można powiedzieć, dobrym aktorem jest. Być może pasowałby do tego serialu. Ale na 100% przekonana nie jestem. Co do Farella, cóż, nie przepadam za tym człowiekiem, ale nie widziałam zbyt wielu filmów, w których on występuje, więc jak na razie wolę wstrzymać się z opinią. A może pozytywnie nas zaskoczy? Na szczęście już niedługo przyjdzie nam się o tym przekonać.
Jeśli chodzi o ten serial to jestem spokojny, przy takim potencjale na pewno nie mają ogórków na castingu. Keaton jako Batman, Ledger - Joker, Theron w Monster czy Cruise jako Lestat to tylko kilka przykładów gdzie narzekano a jak się potem okazało niepotrzebnie. Wydaje mi się, że Farell może mieć tutaj rolę życia, ma potencjał i bardzo dobrą rolę w Miami Vice, jeśli postać będzie dobrze napisana to nie ma obaw. Aktor to zaledwie połowa sukcesu.
Colin da radę. To dobry aktor, pokazał to w "Bruges". Aktorzy teraz wykorzystują szanse dane im przez telewizję, w postaci ról w serialach renomowanych stacji. Tutaj nie ma żadnego gó*nianego PG-13 itp itd, można dać z siebie więcej. Poza tym film - 2h, serial ~10h. więcej czasu ekranowego na pokazanie aktorstwa.
Zgadzam się, czuję, że Colin spisze się tu znakomicie. Tak samo jak miał okazję zrobić to Matthew w 1 sezonie.
Dożyliśmy czasów, gdzie seriale to szczegółowo przemyślane produkcje, które dają aktorom możliwość rozwinięcia skrzydeł i pokazania ich aktorstwa z najlepszej strony.