PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=654010}

Detektyw

True Detective
2014 -
8,4 164 tys. ocen
8,4 10 1 163796
8,0 52 krytyków
Detektyw
powrót do forum serialu Detektyw

Mam nadzieję, że zamkną usta już ci co narzekali na brak akcji.

użytkownik usunięty
0wner2

A odcinek piąty, zapowiada się jeszcze lepiej. :)

Już po pierwszym czułem, że to może być jeden z najlepszych seriali w historii.

ocenił(a) serial na 8
0wner2

ja mam pytanie co z tym gościem w masce na końcu odcinka 3 ?

ocenił(a) serial na 9
fightClub

Właśnie, bo mam wrażenie, że przeoczyłem jeden odcinek - 3 kończył się tym kolesiem w masce a 4 zaczynał od przesłuchania w celi?

ocenił(a) serial na 8
beria_filmweb

Przez gang motocyklowy detektywi chcą dotrzeć do ich kucharza Ledoux czyli człowieka w masce. Wszystko gra. Nic nie przeoczyłeś.

fightClub

Moim zdaniem była to retrospekcja z późniejszych wydarzeń i jeszcze do tego dojdą. Nie oglądałem 5 odcinka, więc może już tam się pojawił.

ocenił(a) serial na 10
0wner2

Zgadzam się w 100%. Akcja w murzyńskiej dzielnicy była mistrzostwem, a Matthew przeszedł sam siebie. c:

ocenił(a) serial na 9
0wner2

O matko.Te ostatnie sześć minut kręcone w jednym ujęciu to majstersztyk. Uwielbiam ten serial

markuki

Zgadzam się. Przypomniało mi to scenę walki z "Tom yum goong" gdzie główny bohater przez ponad 5 minut wchodzi na kolejne piętra i rozpieprza całe towarzystwo, wszystko na jednym ujęciu.

ocenił(a) serial na 8
markuki

oj kilka zamaskowanych cięć tam było;) ale mimo wszystko miazga!

ocenił(a) serial na 9
0wner2

Oj tak, malkontenci są najwyraźniej skonfudowani :-) Runął nagle świat :-)))
Odcinek 4 był jak wczorajszy nokaut Stocha na K90 w Sochi!!!

Ishimura

Haha :D

ocenił(a) serial na 8
Ishimura

Nie kopmy leżących.:D

Ishimura

dajmy ludziom odetchnac :D plus!

ocenił(a) serial na 7
0wner2

Fajnie że akcja się rozkręciła, jednak jest małe ale:/ Odnoszę wrażenie że te działanie pod przykrywką było wplecione na siłę i nie miało większego sensu.Skoro i tak zgarneli tego kolesia na silę do auta, by zdradził miejsce pobytu chemika, to po co była ta cała farsa z działaniem pod przykrywką?Przecież mogli od razu go zgarnąć, bez tych całych ceregieli skoro i tak działali "na lewo".

ocenił(a) serial na 10
pokemon227

Zgarnięcie Gingera ze środka imprezy Krzyżowców byłoby raczej niemożliwe. A gdyby nawet się udało, oficjalne przesłuchanie mogło - jak rozumiem - być łatwo przerwane lub nie dać żadnych efektów.

ocenił(a) serial na 7
baba_zy_wsi

Po pierwsze oni nie działali oficjalnie, więc i przesłuchanie nie musiało być oficjalnie, tak jak teraz to było w samochodzie.Po 2 czy musieli go zabierać z imprezy koniecznie?Nie mogli np. porwać go jak szedł na zakupy, czy po fajki?Czy Rust musiał to zrobić podczas akcji gdzie było pełno uzbrojonych typów?Mogli nawet mu podrzucić narkotyki i zmusić do współpracy.Scenarzyści chyba uznali, że sztampowe rozwiązanie w stylu Banshee ma nadrobić nudny poprzedni odcinek.Odnoszę wrażenie, że formuła serialu z każdym kolejnym odcinkiem się zmienia.Pierwsze 2 odcinki to taki mroczny kryminał w stylu "The Killing", 3 to już perypetie rodzinne i monologi Rusta, w 4 natomiast mamy serial akcji w stylu Banshee.Gdzieś w tym całym szaleństwie, zatracił się klimat z pierwszych dwóch odcinków.

ocenił(a) serial na 10
pokemon227

Ale Ginger chyba nie chodzi tak sobie po prostu do marketu w niedzielę na zakupy :D Wydaję mi się, że jednak zawsze są z nim ck jego"żołnierze".

ocenił(a) serial na 9
pokemon227

Z tego co zapamiętałem to Rust chciał zrobić przekręt z krzyżowcami a dokładniej żeby dali oni mu kontakt do ich chemika który wytwarzał mete którą to mieli by wymienić za koks ;] no ale że ten łysy z brodą(nie pamiętam imienia :>) nie chciał się zgodzić bo niby nie ufał Rustowi to wciągnął go w akcje z murzynami którą musiał przyjąć jeżeli chciał dostać info gdzie znajdzie chemika.
A gdy zobaczył jaki roz****ol się zrobił postanowił zwiać i siłą się od niego dowiedzieć. Sory ze tak bez ładu i składu ale nie chce mi się poprawnie zdać składać nawet ;D

ocenił(a) serial na 5
CycLopable

Dokładnie - Rust chciał wszystko załatwić po cichu, zaoferować gangowi intratny deal z narkotykami w zamian za kontakt do ich chemika, ale Ginger wciągnął go w napad na murzyńską dzielnicę. Gdyby skok poszedł jak po maśle, pewnie skończyłoby się tak jak Rust planował i obeszłoby się bez porwania Gingera i wyciągania z niego informacji na siłę. Ale, że nagle znaleźli się w środku ostrej zadymy Cohle wolał nie ryzykować.

ocenił(a) serial na 7
Dwight_

Mimo wszystko to śmiesznie wyglądało:)Wpierw Rust robi przygotowania, narkotyzuje się, mizia się do brodacza, tylko po to aby wytargać go za chabety przy kumplach i zaciągnąć do auta.Do tego ci murzyni, czy oni serio mając karabiny rzucali w nich kamieniami przez okno?Toć to parodia:)

ocenił(a) serial na 8
pokemon227

Pomyśl , a później pisz . Legalnie aresztują tego gościa z gangu. I nic im nie powie , do tego Ledoux dowie się , że szuka go policja.
Stąd pomysł ,żeby podstępem dostać się do niego , przez motocyklistów. Niestety Rust musi się zgodzić na napad na murzynów. Są w środku i mają zakładników , dlatego czarni na początku rzucają kamieniami w okna , a nie walą z broni na ślepo przez ściany. Zaczynają ginąć ludzie , więc Rust miksuje się z miejsca jak najszybciej ciągnąc ze sobą łysola.

Jakbym miał się czegoś czepić to tego , że łysol strasznie "miętki" się okazał . Dwa ciosy i gość bosy , idzie dość potulnie jak baranek , no ale też może czuł , że Rust ratuje mu życie. Zobaczę drugi raz i wtedy się zdecyduję na ostateczną ocenę
tego "porwania".

pokemon227

Ja też nie rozumiem zachwytów nad tym odcinkiem, czekam na piaty.
Owszem, czaję, że nasi panowie chcieli popracować na własną rękę, ale jakoś te ich podchody nie licowały mi z celem, który chcieli osiągnąć.
I ta akcja w czarnej dzielnicy: Rust dopiero co wciągnął niezliczoną liczbę kresek, a tu wyskakuje niemal trzeźwiutki, jedyny myślący logicznie, skutecznie ratuje własny tyłek i jeszcze ciągnie sobie bezwolnego brodacza... No chyba że połączenie koki i adrenaliny rozjaśnia umysł, to na tym się nie znam ;-)

ocenił(a) serial na 10
kingi1

kingi, wszystko się wyjaśni.

Co do trzeźwości umysłu Cohle'a - są ludzie którzy po niegroźnym draśnięciu w tyłek łamią się i wrzeszczą o pomoc, a są też tacy, którzy po odstrzeleniu ręki są dalej w stanie walczyć. Kwestia siły woli i hartu ducha - taką postacią jest właśnie Rust. Otępienie Gingera nie jest niczym dziwnym wobec faktu, że dostał po łbie kolbą pistoletu.
Pozdrawiam :)

ps. pamiętam jak byłam mała, mojemu wujkowi wciągnęło rękę pod pasek klinowy młocarki - zgruchotało mu wszystkie kości nadgarstka, do dziś ma śruby - ale zaraz po wypadku przyszedł do domu i powiedział że musi jechać do szpitala. Nie płakał, nie jęczał. Miał lekki grymas na twarzy - to wszystko. Różni ludzie mają różną odporność na ból i adrenalinowy kop. Na narkotyki również.

ocenił(a) serial na 8
pokemon227

Porwać jak idzie po fajki?Zmusić do współpracy zatwardziałego kryminalistę?Nożem , torturami czy cukierkiem? Chyba jeszcze do GITMO wysłać? No i proszę , tylko bez Banshee tutaj , jeszcze raz proszę ...

ocenił(a) serial na 7
frtgbb

To ja czegoś nie zrozumiałem?Jak go teraz zmuszą do współpracy cukierkami?A no tak zapomniałem, że by nie zrobili skoku na dilerów to by go nie byli w stanie zmusić do niczego, a tak to go zmuszą nie wiem czym;)

ocenił(a) serial na 8
pokemon227

No przeca plan był inny , Brodacz miał ich sam , dobrowolnie doprowadzić do Ledoux. Akcja gangu była durna , więc się nie udała. Wydaje mi się , że póki co , to Rust spróbuje mu wmówić , że po prostu go ratował i żeby Brodacz dotrzymał umowy.
A jak nie to cukierki , kilka razy w dziób i zobaczymy co będzie. Nie mam skłonności i uzdolnień profetycznych.

ocenił(a) serial na 8
pokemon227

Rust musiał się wkupić w łaski gangu,wcześniej myślał,ze sprawę załatwi koka dobrej jakosci no ale przekupstwo nie miało takiej mocy musiał jeszcze w gratisie coś dołożyc(czyli napad)napad teoretycznie miał sie udać no ale nie wyszło tak więc Rust musiał improwizować(plan b)co tu jest naciagane,dla mnie nic.

pokemon227

Jak można porównywać Detektywa do takiego gniota jak Banshee? To że serial zmienia formułę z odcinka na odcinek to jeden z najlepszych zabiegów jakie widziałem ostatnio w kinie.

ocenił(a) serial na 7
0wner2

A mi czwarty odcinek nie przypadł do gustu. Właśnie za dużo akcji i tak to jakoś dziwnie nienaturalnie i bezsensownie włączonej do serialu - nagle mamy jakieś sekty (ale to już wcześniej, wolałabym 'normalnego' seryjnego mordercę), teraz policjanta-renegata, który nie wiedzieć czemu zaczyna chojrakować i to jeszcze w czasie wolnym - pro bono (misyjny jak TVP). I finalnie nie opłacały się te podchody i wynikłe z tego zamieszanie bo kolesia i tak musieli ocalić celem uprowadzenia, a przykrywka Rusta poszła się j***. Czyli dużo zachodu o nic - od razu mogli kolesia wpakować do auta, efekt byłby lepszy.

Wolałam wcześniejszą dynamikę serialu (lub jej względny brak :). W tym odcinku Rust niestety już nie raczył widza swoją dogmą, Hart zrobił się chwilami rozmowniejszy, ale tym razem to On był gaszony przez kolegę. Cóż, bromance'u z tego nie będzie, co najwyżej uwspólnotowią żonę Harta ;]

creep_

Ja tego nie kumam, wy naprawdę nie rozumiecie tych zabiegów? Oglądacie tyle filmów, oceniacie je na fw, gadacie o nich, a nie rozumiecie prostych zasad tworzenia rzemiosła filmowego? A tak w ogóle to nie kumam o czym Ty gadasz, chyba nie zrozumiałeś 4 odcinka.

ocenił(a) serial na 7
0wner2

Obejrzałam go w pn bardzo rano, więc może faktycznie nie pamiętam, ale w kwestii zrozumienia to nie było tam żadnej zagwostki intelektualnej (no może poza j. ang.), więc nie wiem o co ci chodzi, a zgadywać mi się nie chce. 4 odcinek wygląda jak wyjęty z wcześniej przyjętej konwencji. Może mi się to nie podobać i mi się nie podoba. Masz inny gust - Twoje prawo, ale nie mów do mnie na "Wy", bo nie jestem żadnym organem kolektywnym.

ocenił(a) serial na 8
creep_

"4 odcinek wygląda jak wyjęty z wcześniej przyjętej konwencji"co ty pindolisz,konwencja jest ta sama tylko wreszcie ruszyła akcja,tempo podkręcili bo juz myślałem,ze tak bez końca będą prowadzić rozkminki o życiu co oczywiście nie jest złe,no ale trzeba wreszcie ruszyć,coś się musi dziać,to nie obyczaj....

ocenił(a) serial na 8
creep_

I pewnie nikt nie zauważył, jak Rusta kręci to przebranie i... koka? :)
A filozofia? Sorry, ale w samym ujęciu napadu na czarną dzielnicę jest masa filozofii z socjologia na spółkę.
To nadal ten sam serial i chwała mu za to :)

ocenił(a) serial na 10
Offi

" there’s a part of Rust that actually wants to live like these guys. If he truly believes that society is crumbling all around him, why wouldn’t he line up to run with the gunslingers and the cowboys."
Też zauważyłam, że kręci go ta cała praca pod przykryciem, wlaśnie ze względu na to, że może sobie pozwolić na bycie takim bad boy'em ktory wciąga kokę.

ocenił(a) serial na 5
Offi

ja zauważyłem że go nie kręci, nienawidzi tego tak samo jak zła, ma obsesje na punkcie zła, podniecił się wyłącznie tym że sie zbliży do mordercy i cała sytuacja była emocjonująca-miałaś to podkreślone jak lał rudego w aucie, bosh

ocenił(a) serial na 9
0wner2

Akurat w tym serialu akcja jest mało ważna :)

ocenił(a) serial na 9
0wner2

Misiu puszysty... to była dla ciebie akcja?

ocenił(a) serial na 8
Marekgdapl

A nie była?

ocenił(a) serial na 9
aronn

No było jej trochę....ale żeby tutaj jakieś zmiażdżenie zauważyć to lekkiej egzaltacji potrzeba.

Marekgdapl

Nie widziałem w kinie nic lepszego od tych 6 minut od dobrych paru lat.

ocenił(a) serial na 9
0wner2

Zabawne :))))

Marekgdapl

No to wymień 1 lepszą scenę akcji.

ocenił(a) serial na 9
0wner2

Nie rozumiesz...scena która dla ciebie jest miażdżąca, dla mnie jest przyzwoita, ale nie niesie z sobą, emocji ,które ty widzisz.
Twoja jej ocena, zahacza o egzaltację.Plus jeszcze jedno w mojej jej ocenie...jak im się udało wyjść z niej cało? Dwóch białych w tym jeden z brodą krasnoludka, w kurtkach gangu motocyklowego, po strzelaninie wychodzą z otoczonego budynku w murzyńskim getcie ... pelerynki niewidki ?

Marekgdapl

Nie niesie ze sobą emocji? Ku*wa podczas seansu prawie się zesrałem z napięcia! To że byłem upie*dolony na pewno trochę podbiło emocje, ale fakt pozostaje faktem - nie widziałem lepiej nakręconej sceny akcji o wielu lat. No bo niby jaka? Wymień jakikolwiek przykład. Dla mnie jedyna porównywalna była scena napadu na bank z Gorączki - podobne napięcie, podobne emocje, podobnie mistrzowsko nakręcone i zagrane.

ocenił(a) serial na 5
0wner2

co chwile zatrzymuje bo jest zbyt wiele: dobrej gry tekstów kadrów, podskoczyłem w ocenie z 5 do 8 na 10, w 22minucie odcinka,

ocenił(a) serial na 9
Muhomorniczy

Ja po tym odcinku z 8 na 9 ;)) poczekamy zobaczymy może będzie jednak ta 10 ;}

ocenił(a) serial na 8
Fulgad

No ja z 7 na 8 no aby dalej szło w dobrym kierunku.

0wner2

Skończyłem dawno temu na 5 odcinku i nie pamiętam już dokładnie co tam było. Oni w tym 5 odcinku zaczynali podejrzewać Cohle'a o te zbrodnie? Streści mi ktoś szczegółowo fabułę do końca 5 odcinka? (Do akcji jak wszedł do tej starej szkoły i znalazł te pułapki na diabły).