...to gmach piękną architekturą stawiony, jak wzniosły kościół – ale Boga w nim nie ma.
W zasadzie ciężko jest tu się do czegokolwiek przyczepić. Serial niewątpliwie dopracowany, bez
żadnych niedociągnięć, aktorsko bardzo dobry. Na usta ciśnie mi się słowo: poprawny. Ale tylko tyle.
Brakuje tu czegoś, co trudno jest mi wyrazić, czegoś, co uczyniłoby ten serial absolutnie
wyjątkowym, czegoś, co przyciąga. Tymczasem oglądam go i najzwyczajniej w świecie go nie czuję.