W dniu premiery w USA, mamy juz w Polsce wersję z napisami pl do pobrania na ch o m i k u j . Rewelacja !
Odcinek na początku się dłużył, trzeba się przyzwyczaić do nowej rzeczywistosci ale końcówka zrobiła swoje czyli to uczucie że chcę więcej.
Mam nadzieję że nawiązań do przeszłości będzie coraz więcej.
Gdy na końcu wybrzmiał blood theme to się łezka w oku kręci...
Jesień 2021 z Dexterem w niedzielne popołudnia
Świetny pierwszy odcinek, co rzadko się zdarza w tego typu sytuacjach, szczególnie w dzisiejszych czasach.
Mi się nie dłużył w ogóle i jeszcze bardziej nie mogę się doczekać kolejnych! :D
Ależ to było dobre, mam ogromny sentyment do tego serialu i warto było czekać tyle lat na powrót Dextera i Mrocznego Pasażera :D
Zapowiada się ciekawie. Nawet można już domyślać się o czym mógłby być ewentualny spin-off
Co do nowej rzeczywistości - obawiałem się tego, bo jednak słoneczna aura Miami tworzyła genialny klimat poprzednich sezonów. A tu nagle przeskok o 180 stopni do mroźnego Iron Lake i... klimat chyba jest jeszcze lepszy! Świetna sceneria, większość ujęć w dość ponurym tonie i to fantastycznie pasuje do etapu życia w którym znalazł się Dexter. Trafili z tym twórcy idealnie.
Samo otwarcie sezonu świetne, odcinek mi również zleciał nie wiem kiedy. W ósmym sezonie nie było chyba niestety odcinka w trakcie którego nie zerkałbym na zegarek, a tutaj poczułem się jak za najlepszych sezonów. Nie oczekuję, że chociażby dorówna sezonowi pierwszemu, drugiemu, o czwartym nie wspominając, ale jak sezon jako całość ulokuje się jakoś po środku stawki to będę w pełni usatysfakcjonowany. A po takim początku jest na to duży potencjał. Na pewno zabójstwo Matta to początek smrodu który będzie się ciągnął za Dexem, nie bez powodu wspomniany został jego ojciec, który ma mu tego nie darować. Wątek zaginionych dziewczynek, chociaż temat ten został lekko muśnięty to na pewno coś się z tego rozwinie. No i powrót Harrisona i... pytanie co się za tym kryje. Liczę, że coś na pewno, a nie tylko "Hannah umarła, więc postanowiłem Cię odnaleźć i to tyle".
Odcinek oceniam na 9/10 i lekko już uspokojony dobrym startem czekam na kolejne.
Ja mam lekkie zastrzeżenia, ale są one drobne(wiedziałem, że typek zastrzeli jelenia jak Dex będzie przy nim)... Ale słysząc "Tonight's the night" miałem ciarki. I może powrót Harrisona nie do końca mi odpowiada bo już podejrzewam, że będzie on piętą Ahillesową Dexa. Tak czy siak czekam na więcej!