Dexter
2006 - 2013
- podstawowe informacje
- lista wszystkich sezonów
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- Rankingi
- pozostałe
powrót do forum serialu Dexter 
ocenił(a) serial na 6 
ocenił(a) serial na 7
Kilka słów wprowadzenia – nie oglądałem poprzednich sezonów z wyjątkiem kilku pierwszych odcinków I serii. Nie wciągnęło mnie, więc porzuciłem śledzenie dalszych losów. Pod wpływem euforii jaką wywołała 4 seria, a szczególnie jej zakończenie (jeszcze go nie znam) zdecydowałem się „nawrócić”, a przynajmniej spróbować, bo nie wiem czy nie będzie tak jak w wypadku doktora Domka, który już zawsze dla mnie pozostanie średnim daniem, którym zachwycają się zjadacze gówna. Oglądam 4 serie Dexa i odcinek po odcinku, w dosyć oryginalny jak na filmweb sposób mam zamiar ją skomentować. Jak ktoś chce to nich czyta. Psychofanów serialu informuje, że nie ma sensu mieszać mnie z błotem za każde krytyczne zdanie o Dexterze bo i tak nie będę czytał waszych wypocin. Interesuje mnie konstruktywna dyskusja. Drugie ostrzeżenie jest do purystów językowych. Przez to, że nie siadam do pisania bez przynajmniej 3 drinków oraz wrodzone lenistwo, mój strumień świadomości, który wam tutaj zaserwuje będzie prawdopodobnie najeżony błędami. Bądźcie wyrozumiali. No to jedziemy z tym koksem:
Sajetan, tak jak stwierdziłem kiedyś to żeś jest zarozumiały, przemądrzały pseudo inteligent. Czasem napiszesz coś z sensem, czasem przesadzasz by pokazać swoją wybitną naturę. Wiedz, ze fakt dobierania słów (pewnie jakiś kierunek humanistyczny) z ciebie wybitnej jednostki nie czyni.
Teraz zobaczyłem ze jesteś po prostu trollem. Piszesz posty składajac zdania jak Mickiewicz Adam. Tylko co z tego? Oglądasz serial który cię nie interesuje i jest głupi. Po co to robisz? Z nudy? Z braku pomysłów na życie? A moze po prostu chcesz się popisać inteligencją? To wskazuje na formę trolla, nieco bardziej zaawansowaną niż ta cała masa dzieckaów z podsatawówki i gimnazjum.
Rozgryzłeś mnie Szerloku. Jestem bezrobotnym, sfrustrowanym absolwentem jakiegoś nikomu niepotrzebnego kierunku na Wyższej Szkole Składania Długopisów. Jedynym miejscem gdzie mogę choć trochę ubarwić swoje nudne i szare życie jest internet. Tutaj zgrywam tego "pseudo inteligenta" a tak na prawdę w realu to mam problem z zawiązaniem obuwia bez pomocy mamy, dlatego mimo iż jestem pod trzydziestkę to cały czas noszę buty na rzepy.
Ech jak zazdroszczę Ci. Ty jesteś prawdziwym królem życia. Leżysz sobie teraz na plaży na Barbadosie, modelki przynoszą Ci drinki z palemka . Jeden niewolnik robi za stolik do Twojego wypasionego laptopa, drugi cię wachluje a Ty od czasu do czasu stukasz w klawiaturę i wgniatasz w ziemie jednym wersem takich nieudaczników jak ja. Królu życia! Powiedz mi co trzeba zrobić, żeby stać się takim jak Ty i żeby osiągnąć tyle co Ty? I najważniejsze - zdradź mi sekret jak pomiędzy wystawnymi bankietami, figlowaniem z paniami z okładek Vougea i rozbijaniem się kolejnymi Bentleyami znajdujesz tyle czasu na zajęcie się moją mierna osobą:
http://tnij.org/g9r7
http://tnij.org/g9r8
http://tnij.org/g9sb
http://tnij.org/g9sh
Przepraszam za długiego posta i obiecuje, że już nie będę Ci, królu życia, przeszkadzał. Pozdrów swoje modelki i bądź dobry dla usługujących Ci murzynów. Darz bór!
