Nie wiem czy wy też, ale po ostatnim odcinku i po akcji z wypadkiem Debra powinna definitywnie opuścić ten serial. O połowy poprzedniego sezonu zrobiła się strasznie denerwująca: najpierw jako nimfomanka która chce się sparzyć z bratem a następnie jako jego ,,partnerka w zbrodni". Yvonne gra w tym serialu swoją życiową role i jest jedynym elementem który mącił w fabule w taki sposób, że zakończenie było nie do przewidzenia. a teraz debra się naćpała- moim zdaniem- nie po to żeby zapuszkować Hannah, tylko po to żeby skłócić ją z Dexterem, żeby nie miał siostrze za złe tego, ze jego ukochaną zamknie. I tym sposobem ma Dextera dla siebie a Hannah idzie siedzieć. Jeśli któs ma opuścic ten serial to tylko Debra, i tylko pod nożem Dextera i nie tak jak Hannah w parku św Mikołaja xD
Mnie tam ona nie denerwuje, lubie ta postać, w tym odcinku Dexter wybrał miedzy Deb i Hanah więc pomysł,że zabije siostrę... błagam. W ogóle nie wiem skąd ten pomysł, że się naćpała, przecież mogła łyknąć tabletki niechcący, aż tak by nie była zdesperowana, żeby ryzykować swoje życie właśnie teraz gdy może mieć haka na Hanah.