PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=331618}

Dexter

2006 - 2013
8,2 204 tys. ocen
8,2 10 1 203800
7,2 26 krytyków
Dexter
powrót do forum serialu Dexter

Otóż Dexter mógł od razu się przyznać Deb, że jest BHB, wówczas nie było by podpalenia kościoła i śledztwa La Guerty, scenarzyści zrobili wielki błąd, mogli wprowadzić więcej dramatyzmu z wątkiem Isaaca, aby Dexter go na zawsze zapamiętał, mogli jednak uśmiercić Batistę albo Queena.

Co do polowania na Estradę, no fakt, to było głupie, że Dexter wiedział, iż La Guerta na niego poluje i powinien się domyślić, że to podstęp i na niego nie polować, ale z drugiej strony wtedy Maria i tak by prędzej lub później zajęła się GPS-ami w samochodach Deb i Dex'a, zatem to było nieuniknione. Wszystko rozegrało się o tą próbkę z krwią.

Trudno, oby w 8 sezonie przyzwoicie to zakończyli. Jednak już spodziewam się, że Dexter nie zginie tylko ucieknie z Hanną do Argentyny.

ocenił(a) serial na 7

Jakoś dla mnie to wszystko się rozjechało... Właściwie poza śmiercią La Guerty - momentu kulminacyjnego i nieuniknionego, wszystkie wątki były straszliwie pociachane i niespójne ze sobą... Zupełnie nie wykorzystali wątku tego stażysty Masuki - mógł być ciekawym psycholem i nieźle namieszać Dexowi:)
Ukraińska mafia - ehhh, chcieli ubarwić fabułę, bo tak to tylko kartel i kartel, ale tutaj to jakoś tak nienaturalnie wyszło, zdecydowanie jacyś mało wschodni Ci ukraińcy - bez słowiańskiego polotu;)
Do tego ciąąągłe rozprawy Dextera o tym jak to musi się ukrywać, czy ma pasażera czy jednak nie ma, Deb go kocha, ale nie akceptuje, a Hanna kocha i akceptuje, potem wtrącanie się w życie rodzinne Hanny, żeby nie poszła do paki, a na koniec stwierdzenie, że jednak Deb jest najważniejsza i wsadzenie Hanny do więzienia...
Wkurzała mnie do tego totalna ślepota Harrego, który nawet nie dopuszczał twardych poszlak La Guerty - ciekawe czy łyknie teorię o zabiciu jej przez Estradę...
No ogólnie totalny chaos i niekonsekwencja (ale może to symbol chaosu w życiu naszego prawie zdemaskowanego mordercy..) i tylko Joey nie zawodzi po raz kolejny wydymany przez kobietę, dla której tym razem dał się postrzelić, a jak zwykle ryzykował karierą..:)

Najlepiej wspominam sezon 2 z Doaksem i Lilą i sezon 3 z Miguelem, później już niestety scenarzyśli coraz bardziej się zapętlali - szkoda.

ocenił(a) serial na 10
Nesna

trojkowy tez byl dobry hehee

użytkownik usunięty
Nesna

Nie Harry'ego tylko Matthewsa, co do Deb to zabijając La Guertę kierowała się dodatkowo instynktem przetrwania, przecież ona miała również na nią dowody, co z tego, że przed śmiercią pokazywała "ładne oczy"do niej, wiemy jak ta kobieta się zachowywała przez cały serial - dla niej liczyła się przede wszystkim kariera. La Guerta w całym serialu nie rozwiązała żadnej istotnej sprawy ani dla nikogo nic dobrego nie zrobiła.

ocenił(a) serial na 7

Oczywiście Matthewsa! Co ja plotę...
Myślę, że w momencie kiedy wszystko zależało od Deb ona nie miała tak wiele czasu, żeby się zastanawiać nad kwestią "co La Guerta na mnie ma", to był bardziej dylemat moralny czy zabić policjantkę, która w tym sporze ma słuszność..., a od teraz wiadomo, że nie zawaha się przed niczym, żeby chronić brata. Moim zdaniem dawno już to postanowiła i będzie za nim stała do końca.

ocenił(a) serial na 9
Nesna

Deb raczej nie myślała logicznie ani nie rozważała tego z punktu widzenia moralności. Po prostu zrobili z niej zakochaną wariatkę. Normalny człowiek by przerwał tą całą farsę. A ona tymczasem pomaga Dexterowi wbrew wszystkiemu, sama się pogrążając, no i na dodatek nie dostając nic w zamian (bo Dex nawet jej uczuć nie odwzajemnia).

W sumie to teraz jest podobną wariatką, co terroryści wysadzający się w autobusach.

Ciekawe gdzie jest ta granica szaleństwa Debry - czy Quinna (byłego chłopaka), Matthewska (swojego mentora) czy Angela (najlepszego kolegę z placy) też by zabiła by chronić brata?

ocenił(a) serial na 10
delh

Czyli sugerujesz, że normalną rzeczą jest zastrzelenie własnego brata zamiast baby, która była wrzodem na dupie przez te wszystkie lata? xD Ja się w ogóle dziwiłem, że tak długo się zastanawiała, sam na jej miejscu bym palnął w La Guertę bez zastanowienia.

ocenił(a) serial na 9
pl_szajba

A ty sugerujesz, że normalną rzeczą jest zastrzelenie policjanta? O.o

No nie wyrabiam... Pewnie jeszcze po blokach piszesz CHWDP a zastrzelenie psa to twoje marzenie, co?

I ja nie mówię, że Debra powinna zastrzelić Dextera. Nie powinna jednak mu pomagać, już wcześniej powinna się od niego odciąć, bo pomaganie mu pogrąża ją samą. Jednak scenarzyści zrobili z niej zaślepioną wariatkę, która nie myśli logicznie i niszczy własne życie i innych osób w imię jakiegoś patologicznego uczucia do brata.

ocenił(a) serial na 10
delh

Na podstawie tej jednej mojej wypowiedzi wywnioskowałeś, że jestem wandalem i do tego z kategorii JP? Nieźle, lepiej niż Holmes. Szkoda tylko, że nietrafnie.

Nie mówię, że normalną rzeczą jest zastrzelenie policjanta, ale jak ktoś by mi kazał zastrzelić własnego brata, a miałbym świadomość, że kogoś zastrzelić muszę, to bez wahania zastrzeliłbym tego kogoś, nieważne czy to policjant, czy kioskarka, czy biskup.

A La Guerta sama sobie była winna - wszyscy jej mówili, żeby dała sobie spokój, a skoro postanowiła dalej wpieprzać się w nie swoje sprawy to dostała za swoje.

ocenił(a) serial na 9
pl_szajba

Skoro piszesz, że zabicie policjantki to "normalna rzecz" i jeszcze twierdzisz, że zabiłbyś ją jeszcze wcześniej to wnioski nasuwają się same.

Rzecz w tym, że normalny człowiek dowiadując się, że ma w rodzinie mordercę na pewno by mu nie pomagał dalej zabijać, tylko by się od niego odciął.

LaGuerta się wg. ciebie wpieprzała w nie swoje sprawy i dlatego dobrze, że zginęła? Czyli twoim zdaniem policjant nie powinien ścigać mordercy/gwałciciela/złodzieja/gangstera, bo to jest wpieprzanie się w nie swoje sprawy? Ciekawy punkt widzenia. :-)

ocenił(a) serial na 10
delh

Chodziło mi o to, że wszyscy La Guercie mówili, że powinna dać sobie spokój, a ona z uporem maniaka cisnęła się w mrowisko. Natomiast dobrze, że zginęła, ponieważ zagrażała głównemu bohaterowi, a ja już tak mam, że jak oglądam serial, to się staram w niego wczuć i utożsamiać z głównym bohaterem (zwłaszcza tutaj, gdzie mam cholernie dużo cech wspólnych z Dexterem - ale spokojnie, nie planuję morderstwa jakby co), wobec tego jestem wrogo nastawiony do postaci będących wrogo nastawionych do głównego bohatera.

ocenił(a) serial na 9
pl_szajba

A co, LaGuerta miała się zachować jak kiedyś Quinn, który najpierw tropił Dextera, a potem to nagle porzucił i zajął się piciem i panienkami?

Czyli rozumiem, że po prostu dopuszczasz wszystko w fabule byleby tylko główny bohater żył długo i szczęśliwie?

Jak Debra tak zwariuje, że zabije również Matthewsa i Batisty, a potem Dexter zabije Harrisona (bo ten przypadkiem coś zobaczy, a jest na tyle duży, żeby coś tam kojarzyć) to też będzie ok?

ocenił(a) serial na 10
delh

Wszystko nie, dość ciężko mi określić ogólne ramy zachowania głównych bohaterów które będą jak dla mnie w porządku. Ale mówiąc o konkretnych przypadkach - zabicie Harrisona byłoby przesadą, ale zabicie La Guerty było jak najbardziej ok.

Ten sezon zapowiadał sie nieźle, ale rozwiązali to wszystko słabo. Dużo postaci, których potencjał nie został do końca wykorzystany, brak logiki, który w finale aż raził. Jak mają zamiar wyjaśnić, że LaGuerta (która miała taki problem z Dexterem :p) zostaje zabita z broni Debry? Rozumiem, że będą pewnie chcieli zrzucić winę na Estradę, ale jakby byłby jego motyw żeby zabić kobietę, które pomogła mu wyjść z paki? Poza tym chyba nikt nie wierzył, że Debra zastrzeli Dextera, więc gdzie tu dramatyzm? Poza tym... chyba było za dużo wątków: Louis, który tak się czaił w zeszłym sezonie, a o którym zdązyłam już zapomnieć, ukraińska mafia (postaci Issacka nie odżałuję, był naprawdę świetny!), Nadia, Hannah, jej ojciec, Estrada. No nie wiem, według mnie niezbyt dobry sezon. Ostatni który naprawde mi się podobał to sezon 4, później obniżenie poziomu.

użytkownik usunięty
TVmanka

Skoro jest tyle nieścisłości to zapewne nikt nie sprawdzi tej kuli, wątek zostanie bezczelnie pomięty.

No właśnie i to jest do kitu. Jedna rzecz która mnie ciekawi jeśli chodzi o 8 sezon, to to ile czasu jeszcze Dexter będzie 'jechał na opinii' w Miami Metro. No bo teraz LaGuertę wszyscy wzięli za wariatkę, bo śmie oskarżać o cokolwiek 'naszego Dextera'. No a następnego dnia (?) Maria ginie. Ciekawe czy ktoś inny zacznie podejrzewać Morgana - może Angel?

użytkownik usunięty
TVmanka

Osobiście chciał bym aby Masuka okazał się jeszcze gorszym mordercą niż Dexter, po prostu popłakał bym się ze śmiechu, a wtedy pewnie by ochronił go fałszując dowody, które by się znalazły przez cały sezon. Znając życie Queen, Matthews(w to akurat nie wierzę) albo Angel teraz zacznie węszyć i jakoś wpadnie na trop Dextera, a pod koniec banalnie to rozwiążą(niestety). Na 99% jestem przekonany, że Dexter nie zginie - fani by się wściekli. Boję się kaszanki jak w 3-im lub 5-ym sezonie, no ale zobaczymy, jeszcze 3/4 roku, bo pewnie znów w październiku się zacznie.

ocenił(a) serial na 8

> Na 99% jestem przekonany, że Dexter nie zginie - fani by się wściekli.
Ciekaw co by powiedział George R. R. Martin :)

ocenił(a) serial na 9

> Na 99% jestem przekonany, że Dexter nie zginie - fani by się wściekli.

Te 99% to może wśród fanów z gimnazjum.

Rozsądni fani by się wściekli wtedy jakby na końcu Dexterowi znowu jakimś cudem się udało wymsknąć sprawiedliwości. Tego typu finał to byłby kicz nad kicze.

ocenił(a) serial na 10

Byłoby głupotą, gdyby scenarzyści zrobili użytek z tego faktu, ale właśnie zdałem sobie sprawę z tego, że Debra teraz pasuje do kodeksu Dextera xDDD.

ocenił(a) serial na 10
TVmanka

Ja mam takie dziwne przeczucie, że w 8 sezonie Batista i Matthews będą węszyć tak długo, aż w końcu wylądują u Dexa na stole xD.

użytkownik usunięty
pl_szajba

Mnie wystarczy, że Dex przeżyje i nie trafi za kratki, a kto wie, może pod koniec go złapią, ale FBI upozoruje egzekucję bo sami będą go potrzebowali.

ocenił(a) serial na 9

Mnie najbardziej nie spodobał się motyw z GPSem i fakt, że Dexter nie przygotował na tę okazję żadnego alibi/rozwiązania. Gdzie się podział ten Dex, który ma wszystkich w garści i zawsze jest (co najmniej) o jeden krok przed organami ścigania? Dlaczego scenarzyści nie drążyli problematyki systemu GPS, np. stażysta Masuki tak się znał na systemach sieciowych, mogli na początku sezonu wstawić motyw, że majstrował przy GPS Dextera i zupełnie przypadkiem wraca to w odcinku 12 - dane GPS nie zgadzają się z podejrzeniami LaGuerty? Zresztą ten stażysta mógł się stać doskonałym kozłem ofiarnym za Dextera - kupił sztuczną rękę na aukcji, mógł dostać się do akt sprawy i tylko kilka dodatkowych nitek wystarczyłoby by został okrzyknięty naśladowcą Rzeźnika Z Zatoki. Nie lubiłem LaGuerty (chyba umyślnie zaprojektowano tak tą postać: karierowiczka, samolubna, przemądrzała, rządziła się...), ale jej śmierć i tak pozostawia pewien niesmak... nie pasowała do kodeksu, nie ważne czy miałby to zrobić Dexter czy Debra, to zwyczajnie nie pasuje.

ocenił(a) serial na 8
mac1991seth

A co śmierć LaGuerty ma mieć wspólnego z kodeksem? Dexter chciał to zrobić z prostej przyczyny: albo on albo ona. Tu chodziło tylko o
"przetrwanie", był praktycznie przyciśnięty do muru a do tego za jego zbrodnię zapłaciłaby również Debra.

ocenił(a) serial na 9
joj_ti

Wiem, pierwsza zasada to nie dać się złapać. Mimo to wolę Dextera zabijającego tych złych niż Debrę zabijającą tych pośrednio dobrych.

ocenił(a) serial na 8
mac1991seth

To że Debra zabiła LaGuertę w takich okolicznościach ( w kontenerze ) może mieć symboliczne znaczenie jej przemiany, tak jak Dexter "narodził się" w kontenerze gdzie zabito jego matkę".
A to że zabiła LaGuertę a nie Dextera to raczej ciężko stwierdzić która opcja była dobra, na pewno ta druga by zakończyła serial :P, a tak możemy czekać na 8 sezon...